Jak rozpoznac, ze facet jest Toba zainteresowany :D

[Gość]

Mushroom, jestem z Tobą, damy rade Obalimy tego kolosa na glinianych nogach!

[Pieprz]

Nie wiem. Nie zwracam uwagi na facetow ktorzy przyszli zlopac piwo z kumplami

Dlaczego od razu żłopać? Może popija elegancko zerkając na rolexa.

 

-- 29 lis 2013, 02:43 --

 

Mushroom, jestem z Tobą, damy rade Obalimy tego kolosa na glinianych nogach!

tego papierowego tygrysa! tą słomianą maciorę

[Gość]

Kokojoko,

- jest tajemniczy

- jest ciekawy/interesujący

- jest w pewnym sensie wyjątkowy, bo nie zwraca uwagi na każdą dziewczynę tylko na tą wybraną, co dobrze o nim świadczy

To są cechy występujące nie tylko u tych nieprzystępnych Ostatnia sprawa wg mnie to domena sporej liczby facetów :)

- możemy sobie dopowiedzieć to czego nie wiemy

Bardzo ryzykowne, szczególnie przy początku relacji.

 

Początki relacji mają to do siebie, że jeśli coś nam nie odpowiada przy dalszym poznawaniu się, mozna tą relację łatwo zakończyć.

A co do reszty to są to tylko moje odczucia, jak już pisałam wyżej. Wg. mnie był nieprzystępny, wyjątkowy i inny niż cała reszta.

[Gość]

Początki relacji mają to do siebie, że jeśli coś nam nie odpowiada przy dalszym poznawaniu się, mozna tą relację łatwo zakończyć.

A co do reszty to są to tylko moje odczucia, jak już pisałam wyżej. Wg. mnie był nieprzystępny, wyjątkowy i inny niż cała reszta.

 

Jak również przystojny i to że podobał się Twoim koleżankom zapewne też wpłynęło na jego atrakcyjność w Twoich oczach

[Pieprz]

- jest tajemniczy

- jest ciekawy/interesujący

fajna lista, szkoda że te rzeczy się trochę wykluczają

 

no chyba że koleś podchodzi do laski i mówi: cześć, jestem nie powiem Ci kim, pomilcze teraz na bardzo ciekawy temat.

[Gość]

Candy14

, no ale jak facet jest niedostepny to ta niedostepnosc jest dla kobiety atrakcyjna i wlacza sie instynkt zdobywcy.

Ale zależy jakiego rodzaju to niedostępność. Ja nie mam instynktu zdobywcy jeśli chodzi o facetów, a mój był dla mnie bardzo niedostępny (ale nie tak w sensie, że mruczał coś pod nosem a ja szalałam bo taki tajemniczy ).

Na tej samej zasadzie faceci zajeci sa bardziej atrakcyjni dla innych kobiet

Nic tak mnie nie odrzuca jak obrączka na męskim palcu Chyba, że chodzi Ci o jakiś nieokreślony urok, którym emanuje zajęty facet, ale ja tego nie rozkminie, za prosta jestem

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Gość

[Gość]

no chyba że koleś podchodzi do laski i mówi: cześć, jestem nie powiem Ci kim, pomilcze teraz na bardzo ciekawy temat.

 

[Pieprz]

Ale zależy jakiego rodzaju to niedostępność.

a jakie są?

[Candy14]

laczego od razu żłopać? Może popija elegancko zerkając na rolexa.

kocham cie!

[Pieprz]

laczego od razu żłopać? Może popija elegancko zerkając na rolexa.

kocham cie!

To wiem ale czemu akurat to zdanie wywołało w Tobie przypływ uczuć? (możesz mi na gg napisać)

[Gość]

Początki relacji mają to do siebie, że jeśli coś nam nie odpowiada przy dalszym poznawaniu się, mozna tą relację łatwo zakończyć.

A co do reszty to są to tylko moje odczucia, jak już pisałam wyżej. Wg. mnie był nieprzystępny, wyjątkowy i inny niż cała reszta.

 

Jak również przystojny i to że podobał się Twoim koleżankom zapewne też wpłynęło na jego atrakcyjność w Twoich oczach

 

Może trochę podbudowało ego zakompleksionej 17-nastki Nie zaprzeczyłam nigdzie temu :)

 

Co nie oznacza, że byłabym z nim gdyby nie to, że podobał mi się również jego sposób bycia, charakter, mieliśmy podobne zainteresowania, słuchaliśmy podobnej muzyki, wyznawaliśmy te same wartości i kilka innych szczegółów.

 

-- 29 lis 2013, 01:51 --

 

- jest tajemniczy

- jest ciekawy/interesujący

fajna lista, szkoda że te rzeczy się trochę wykluczają

 

Mnie ciekawią osoby, które mało o sobie mówią. Mam ochotę poznać taką osobę, żeby się przekonać jaka na prawdę jest...

[Gość]

Kokojoko, Widzisz, czyli pomimo całej sympatii do Ciebie, muszę niestety potwierdzić słuszność mojej i musha tezy.Zwróciłaś na niego w pierwszej kolejności uwagę fizycznie, wtedy dopiero Cię zaintrygował i zachęciło Cię to do dalszych kroków

[Gość]

Ale zależy jakiego rodzaju to niedostępność.

a jakie są?

 

- stan cywilny - żonaty (dla mnie niedostępny)

- niedostępny z racji tego, że nie jest zainteresowany daną kobietą

- gej

- w moim przypadku niedostępny z racji tego, że był wtedy terapeutą a ja byłam u niego na 3 sesjach

 

Dla mnie to są różne rodzaje niedostępności :)

[Pieprz]

łeee myślałem że podasz rodzaje niedostępności z racji zachowania (sad face)

[Gość]

A to nie lubicie dziewczyny gejów nawracać? Oni podobno tacy zadbani są. :> Kiedyś wszedłem do damskiej toalety i natknąłem się na stadko wytrzeszczonych gałek ocznych Pań, z której każda pytała lustereczko kto jest najpiękniejszy w świecie, uspokoiłem je i powiedziałem, że jestem gejem po czym poszedłem po srajtaśmę żeby se smarknąć, no ale wtedy byłem pijany.

[Gość]

Mushroom,

No jak jest total mrukiem, z zerowym poczuciem humoru, dziamie tylko coś pod nosem a na każde pytanie odpowiada "nie mogę ci powiedzieć" to jest niedost... nie, to kupiłbym mu wódkę żeby się wyluzował

Nie rozumiem niedostępności zachowaniowej Chyba nie wiem do końca co to jest (mogę tego nie kumac , nie? ).

Może jako tę niedostępność mogłabym zakwalifikować skrajną nieśmiałość, bo z taką osobą trochę trudniej nawiązać trwalszy kontakt i trzeba więcej cierpliwości/wyrozumiałości.

 

Reiben,

A to nie lubicie dziewczyny gejów nawracać? Oni podobno tacy zadbani są. :>

Ja to gejów tylko na filmach widziałam (nie, nie takich filmach )

Kiedyś wszedłem do damskiej toalety i natknąłem się na stadko wytrzeszczonych gałek ocznych Pań, z której każda pytała lustereczko kto jest najpiękniejszy w świecie, uspokoiłem je i powiedziałem, że jestem gejem po czym poszedłem po srajtaśmę żeby se smarknąć, no ale wtedy byłem pijany.

I co zaczęły Cię nawracac ?

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Gość

[Candy14]

To wiem ale czemu akurat to zdanie wywołało w Tobie przypływ uczuć?

bo mnie rozsmieszylo a uwielbiam jak mnie rozsmieszasz

[Pieprz]

Nie rozumiem niedostępności zachowaniowej Chyba nie wiem do końca co to jest (mogę tego nie kumac , nie? ).

Ja rozumiem taką wynikającą z zamknięcia się w sobie albo nieśmiałości, ale zastanawiam się czy są inne i na czym polegają, oraz czy kobiety różne rodzaje niedostępności różnie postrzegają i jak reagują.

 

-- 29 lis 2013, 03:04 --

 

To wiem ale czemu akurat to zdanie wywołało w Tobie przypływ uczuć?

bo mnie rozsmieszylo a uwielbiam jak mnie rozsmieszasz

mam to szczęście mieć niezłe poczucie humoru :) Bez tego byłbym pewnie nie do życia i byśmy się dawno rozstali.

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Gość

[Gość]

Ja to gejów tylko na filmach widziałam (nie, nie takich filmach )

widziałaś, widziałaś, dobrze się kryją ; >

mi się 2 trafiło (uprzedzając głupie pytania- nie skorzystałem )

[Gość]

I co zaczęły Cię nawracac ?

Nie, od tamtej pory wiem, że jestem nieatrakcyjny dla płci przeciwnej ;( chociaż żeby mieć 100% pewność mogłem im jeszcze potłuc lustro i zabrać kosmetyki.

[Candy14]

Ja to gejów tylko na filmach widziałam (nie, nie takich filmach )

Ja raz widzialam. Pierwszy i ostatni. Moja empatia nie pozwolila mi patrzec dluzej niz kilka chwil. Ten hmm wypiety mial tak nieszczesliwa mine ze az mi sie niedobrze zrobilo. Pewnie tak samo bylo gdyby jakas laska tak sie zachowywala w pornosie hetero ale jeszcze na taki nie trafilam

[Gość]

Mushroom,

Ja rozumiem taką wynikającą z zamknięcia się w sobie albo nieśmiałości, ale zastanawiam się czy są inne i na czym polegają, oraz czy kobiety różne rodzaje niedostępności różnie postrzegają i jak reagują.

O no właśnie zmodyfikowałam mój ostatni post o:

"Może jako tę niedostępność mogłabym zakwalifikować skrajną nieśmiałość, bo z taką osobą trochę trudniej nawiązać trwalszy kontakt i trzeba więcej cierpliwości/wyrozumiałości."

 

Może być jeszcze niedostępność w sensie, faceta grającego nieprzystępnego

 

NieznanySprawca,

widziałaś, widziałaś, dobrze się kryją ; >

Chodziło mi dokładniej o to, że nie poznałam osobiście osoby deklarującej się jako homoseksualna Nie mama na co dzień z gejami styczności

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Gość

[Candy14]

Nie, od tamtej pory wiem, że jestem nieatrakcyjny dla płci przeciwnej ;

ale dlaczego?

[Gość]

Pewnie tak samo bylo gdyby jakas laska tak sie zachowywala w pornosie hetero ale jeszcze na taki nie trafilam

Ja przypuszczam, że mniej, ostatecznie to pani lesba też sobie wkłada w dziurkę podróbkę penisa, facet hetero jednak nie bardzo :>

 

-- 29 lis 2013, 03:12 --

 

Candy14, bo mnie żadna nie wepchała do kabiny, nie zamknęła się ze mną i mnie nie przeleciała, a przecież nie co dzień wchodzi im tam facet do klopa.

[Candy14]

Reiben, mnie nawet nie o te dziurke chodzilo ale wyraz twarzy tego biedaka. Moze byl hetero tylko gral akurat gejowskiego pornola i nie potrafil tego ukryc.? cholera wie..w kazdym razie skutecznie zniechecilo to moja ciekawosc