Zjednoczone Stany Lękowe

[nerwa]

ja to mialam problem ze swoim, bo tak naprawde w ogole sie nie udzielam na zadnych forach, wiec to chyba byl pierwszy raz kiedy musialam cos wybrac

[gosiulek]

a ja bym chciała inny avatar ale mam kłopot z wgraniem nerwa mam nadzieję,że lepiej się poczujesz

faraway ja też jestem mocno skupiona na swoim sercu i jak tylko coś nie tak to mnie zaraz lekka panika łapie i atak prawie gotowy

[trombeczka]

Hej

[nerwa]

gosiulek, na serce jest taka metoda (na przyspieszone bicie chyba, ale moze i na kołatanie), ze zatykasz nos i tak dmuchasz w niego (jakbys chciala uszy zatkac) - jest kilka artykulow naukowych na ten temat i podobno to jakos poprawia prace serca w takich momentach. Ale jeszcze musze sie w to wczytac, bo to juz dawno widzialam :)

 

-- 26 gru 2013, 11:38 --

 

hej trombeczka, jak tam dzisiaj? lepiej troche?

[trombeczka]

W sumie jest podobnie, ale wczoraj piłam dużo wypiłam i było mi dużo lepiej, dzisiaj mam ochotę to powtórzyć, tylko dzisiaj chyba nie znajdę wspólnika.

 

-- 26 gru 2013, 12:47 --

 

Nawet spało mi się dobrze, taki sylwester tylko kilka dni szybciej

[Gość tosia_j]

Eee...nie polecajcie alko...dla mnie to nie sposob

[trombeczka]

Ja nie polecam ale u mnie zadziałał, pozwolił wejść w totalnie inną rzeczywistość i dzisiaj po przebudzeniu nawet nie odczuwam tego, że wczoraj coś piłam, zresztą dostałam jack'a daniel'sa pod choinkę to szkoda, żeby tak sobie leżał.

[Gość tosia_j]

No to chyba wypije moj szampon....spod choinki

Szwagierka dala

[nerwa]

No ja niestety po piciu czuje sie tragicznie i mam caly kolejny dzien zmarnowany... wiec juz wole nie pic :-/

 

-- 26 gru 2013, 12:01 --

 

Tosia - hehehhe

[trombeczka]

heh szampon to prawie jak szampan, jak na alkoholu to dobry

 

-- 26 gru 2013, 13:03 --

 

No ja niestety po piciu czuje sie tragicznie i mam caly kolejny dzien zmarnowany... wiec juz wole nie pic :-/

 

ja generalnie też tak mam ale wszelkie whisky toleruje całkiem fajnie

 

-- 26 gru 2013, 13:06 --

 

gdyby nie to, że dzisiaj jeszcze do rodziny, to chyba znów bym sobie łyknęła

[nerwa]

trombeczka, a to jakos odwrotnie masz. Ja po whisky (jak jeszcze moglam pic) czulam sie najgorzej. Po wódce czystaj najlepiej I ponoć wiekszosc tak ma, że po takich kolorowych alko najgorzej.

[Gość tosia_j]

ja po wszystkim sie czulam zle - mdlosci i bol glowy

[trombeczka]

no właśnie u mnie najbliżsi też tylko czysta, a ci co ze mną wczoraj pili stwierdzili, że ich zmuliło whisky

[Gość tosia_j]

W kazdym razie alkohol jest depresantem

[trombeczka]

depresantem? W jakim sensie?

[nerwa]

Dokladnie, wiec koniec konców, dobrze wcale nie dziala. Najgorsze, ze jak daje chwilowe wytchnienie, czlowiek potem chce do tego wracac (i wraca), a potem z czasem jest juz tak, ze bez picia, stan jest gorszy niz wczesniej był, no i wtedy zaczyna sie hardcore.... wiec trzeba uwazac

 

A ja wlasnie przeczytalam artykul o makowcach. Okazuje sie, ze zjedzenie, nawet niewielkiej ilosci makowca, powoduje pozytywny wynik testu na obecnosc heroiny :)

[trombeczka]

Z tym wytchnieniem się zgadzam ja po którejś porcji w ogóle zapomniałam o myślach s, które normalnie mam prawie zawsze.

 

 

A ja wlasnie przeczytalam artykul o makowcach. Okazuje sie, ze zjedzenie, nawet niewielkiej ilosci makowca, powoduje pozytywny wynik testu na obecnosc heroiny :)

 

aż trudno uwierzyć

[nerwa]

Ehh a ja sie zbieram, jade w gosci. Ale tak mi sie nie chceeeeee. Jakis mam taki ucisk w zoladku po nieprzespanych nocach - w sumie nie wiem dlaczego :-/

[trombeczka]

ja na razie z łóżka wyjść nie mogę, a też w gości muszę jechać

[nerwosol-men]

kac przechodzi uff

[Faraway]

nerwosol-men, kac morderca, nie ma serca

[amelia83]

a ja spotkałam kolege pogadaliśmy byłam u siostry na kawie i troche piwa wypiłam traz czekam na obiadek a potem do drugiej siostry na kawkę jutro wracam do siebie

[nerwosol-men]

Faraway, gdzie twój awatar ?

[Pieprz]

siemanko

[Faraway]

nerwosol-men, no wlasnie nie moge innego wrzucic awatara bo kurcze rozmiar nie ten a nie wiem jak to szybko zmienić..