Zjednoczone Stany Lękowe

[PJT]

ja moge poprzeć

 

-- 30 lis 2013, 11:12 --

 

Kamilka :***

 

witajcie wszyscy :)

[nerwa]

a ja dzisiaj ide do pracy (jutro tez ) ale wiecie co... jakos ciesze sie z tego i chce mi sie :)

Z takim optymizmem wstalam

[Gość]

Otrzymała rangę

[nerwa]

i witam wszystkich forumowiczow oczywiscie :***

[Megi_]

nerwa, ekstra!!! bardzo sie ciesze ze dzis dobry dzień sie zaczal :)

[PJT]

k kasiątko, jak tam Twoja samotnosc ?

[PJT]

witam nerwa :*

siema Nerwosol

[Gość]

PJT, dzia lepiej tylko chyba mam gorączkę. Właśnie mierze.

[hania33]

Witajcie Wszyscy..

 

-- 30 lis 2013, 11:21 --

 

kasiątko, ok bedzie kochana..

[PJT]

kasiątko, to nie mow wiecej ze Cie opuszczam bo mi było bardzo przykro

ps tez jestem chory dlatego odwołałem spotkanie z Hanią

ps2 czesc Hania:*

[hania33]

nerwosol-men, Patrycja do Ciebie pisala?

 

-- 30 lis 2013, 11:24 --

 

PJT, witaj

[hania33]

nerwosol-men, Witaj Panie Premierze.

[hania33]

nerwosol-men, wiesz co sie z nia dzieje?

 

-- 30 lis 2013, 11:29 --

 

nerwosol-men, ona potrzebuje lekarza bardzo szybko..moze sie odezwie..

[Gość]

PJT, mam 37,3 nie wiele, ale powoduje zmęczenie,ale wstałam, ubrałam się bo w sumie to nie gorączka.

[hania33]

nerwosol-men, ale jest w domu ?

[hania33]

ja cala noc nie moglam spac przez to wszystko

[PJT]

Mnie uśpiły specyfiki, dzięki Hania za pomoc, nie do konca jednak rozumiem Twoją wizję

[platek rozy]

Wybaczcie ale ktos kto na wlasne zyczenie rezygnuje ze swojego dziecka wspolczucia mojego nie wzbudza. Nagle ja olsnilo co zrobila???? ja dzieci miec nie moge i jestem wyczulona na takie cos. A my co mamy ja tu rozgrzeszyc?

 

I znikam do sklepu!

 

 

hania33, ulubiona :****

[hania33]

PJT,

[PJT]

platek rozy, Płatku :*******

Hania nie smuć się

Edytowane 30 Listopada 2013 przez Gość

[hania33]

platek rozy, masz racje...kochana:)**

[Megi_]

platek rozy, kurcze...o co tu chodzi???? jakie dziecko? co sie dzieje?

[hania33]

PJT, To ja dziekuje za pomoc..

 

-- 30 lis 2013, 11:40 --

 

nerwosol-men,

[PJT]

dobra miski dobijemy dzisiaj do 300 ?

[nerwa]

a ja czytalam jej cala historie w innym watku i faktycznie nieciekawie. To chyba nawet nie kwestia, ze nie chciala walczyc, tylko troche byla zmanipulowana, mąż ją wkręcił w jakiś akcje i naobiecywał, ze jak nie bedzie walczyc z nim to bedzie miała córke - a ostatecznie zrobil odwrotnie Przykre to... Dla mnie to co mąż robi to ewidentne znecanie sie psychiczne, a przez to pewnie dziewczyna sie załamała dodatkowo i faktycznie nie miala siły, zeby zawalczyc.