problemy

[qazek]

Nie wiem czy dobrze trafiłam ...ale jestem już bezsilnym wrakiem czlowieka- od strony psychicznej i zastanawiam sie nad pojsciem gdzies do specjalisty.nawarstwiaja sie u mnie problemy w komunikacji z rodzina mężem a do tego dochpdzi tez kwestia dwulatka (synka) ktory ma problemy rozwojowe i jego rozwoj i komunikacja z nim jest utrudniona.dusze wszystko w sobie a codzienne sytuacje stresowe utwierdzaja mnie ze musze sie udac do specjalisty bo mi lub komus stanie sie krzywda kiedy nie zapanuje nad soba z tej bezradnosci....i chyba potrzebuje pomocy bo nawet nie mam ie komu w domu wyżalić......ehhhh co tu robić..........

[NadziejaWBeznadzieji]

Witam,

 

Wg. mnie jesteś bardzo odpowiedzialną i mądrą osobą że w pore zauważyłaś u siebie problem i chcesz nie tylko sama sobie pomóc, ale i dajesz tą możliwość innym. Jeżeli więc nie ma żadnych przeciwwskazań co do tego, żeby iść do psychologa, to wybieraj się tam jak najprędzej, napewno pomoże, a wyżalić zawsze się możesz przecież tutaj

 

Będzie dobrze, pamiętaj że idziesz do specjalisty z nastawieniem żeby Ci pomógł, a nie żeby Cię wyleczył. Nie wmawiaj sobie że jesteś chora i masz ze sobą problem, poprostu masz ciężki okres w życiu a specjalista może Ci znacnie pomóc w jego przejściu

 

Pozdrawiam.