Moja przygoda z nerwicą

[Tumek369]

Witam wszystkich znerwicowanych,mam 17 lat,moja przygoda z tą przekletą chorobą zaczęła się w Październiku ubiegłego roku kiedy to po raz trzeci w życiu zapaliłem marihuanę(pierwszym razem po zapaleniu bardzo szybko biło mi serce i robiło mi się słabo),drugim razem było wszystko OK,jednak trzeci raz to był koszmar do objawów które wymieniłem w 1 razie doszedł dziwny ucisk serca,serce jak by zwijało się,po 2 godzinach objawy znikneły,jednak dobę później wróciły gdy spokojnie siedziałem w domu,doszło do tego jeszcze uczucie duszenia jak bym za chwilę miał się udusić,(dodam że na nerwicę choruję mój tata od 10 lat oraz brat który użerał się z nią przez pół roku,objawy u niego pojawiły się także po zapaleniu marihuany,jednak on palił ją z 3 lata od czasu do czasu na początku było z nim Ok,od zawsze był nerwowy tak zresztą jak Tata),ja jednak od zawsze byłem spokojny lecz stresogenny z byle jakiej sytuacji szybko się stresowałem,objawy po 3 zapaleniu a konkretnie ucisk serca utrzymywał się przez 2 tygodnie,po 2 ustało i wydało się że będzie Ok,gdy jednak na 18 kolegi z klasy trochę przedobrzyłem z alkoholem objawy wróciły na drugi dzień po 18 objawem drętwienia rąk oraz w pózniejszym czasie zaburzeniami równowagi i objawami które w/w,tak było przez trzygodnie więc zdecydowałem się iść do lekarza rodzinnego który nakazał zrobić EKG,które wyszło w porządku,chociaż powiedział że moje serce lekko kołata,przepisał Belergot i Magne B6,jednak magnez nic nie dawał oraz Belergot także więc go odstawiłem,i się męczyłem z w/w objawami oraz doszło do tego że w ogóle nie mogłem spać,a gdy pewnego razu zrobiło mi się słabo na lekcji WF(po tej lekcji zaczeło mi się robić słabo przy każdego rodzaju wysiłku),zdecydowałem się iść do psychiatry który powiedział że serce bije mi jak by mnie stado konii goniło,przepisał parogen 20 mg miałem brać połówkę,sulpiryd teva 50 mg jedna tabletka z rana razem z parogenem i druga w południe oraz na zbicię tetna propranolol dwie tablety na dzień,a także lek nasenny którego nazwy nie pamiętam(ten sam psychiatra wyleczył mojego brata tą samą dawką paro i sulpirydu a także Tate także w tych dawkach obu leków,jednak brat leki odrzucił po półrocznej kuracji a tata stosuję teraz tylko paro),ja jednak leku propranolol nigdy do ust nie wziołem bo gdy przepisał go w/w lekarz rodzinny mój brat miał puls 30,a więc się przestraszyłem że ze mną może być tak samo,leku nasennego także nie brałem,po 2 i pół miesiącach kuracji stopniowo odrzuciłem sulpiryd, a przez ostatnie dwa tygodnie brałem już tylko ćwiartkę parogenu,dziś pierwszy dzień w którym zamierzam w ogóle nie brać paro a już pojawił się u mnie skutek odstawiania płytki oddech,nie mogę nabrać głębszego tchu przy odstawianiu sulpirydu bolała mnie tylko co jakiś czas głowa prosiłbym aby ktoś podał mi skutki odstawiania paro oraz czy można im się przeciwstawić,dodam także że z objawów nerwicy czasem mam jeszcze ten dziwny ucisk serca i nie wiem czym to może być spowodowane,oraz już od dawna mam gdzieś od 15 roku życia mam taki dziwny objaw który gdy miałem nerwicę pojawiał się częściej objawia się sekundowym brakiem tchu i nagłym przyspieszonym biciem serca,Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi.

[Tumek369]

Witam wszystkich znerwicowanych,mam 17 lat,moja przygoda z tą przekletą chorobą zaczęła się w Październiku ubiegłego roku kiedy to po raz trzeci w życiu zapaliłem marihuanę(pierwszym razem po zapaleniu bardzo szybko biło mi serce i robiło mi się słabo),drugim razem było wszystko OK,jednak trzeci raz to był koszmar do objawów które wymieniłem w 1 razie doszedł dziwny ucisk serca,serce jak by zwijało się,po 2 godzinach objawy znikneły,jednak dobę później wróciły gdy spokojnie siedziałem w domu,doszło do tego jeszcze uczucie duszenia jak bym za chwilę miał się udusić,(dodam że na nerwicę choruję mój tata od 10 lat oraz brat który użerał się z nią przez pół roku,objawy u niego pojawiły się także po zapaleniu marihuany,jednak on palił ją z 3 lata od czasu do czasu na początku było z nim Ok,od zawsze był nerwowy tak zresztą jak Tata),ja jednak od zawsze byłem spokojny lecz stresogenny z byle jakiej sytuacji szybko się stresowałem,objawy po 3 zapaleniu a konkretnie ucisk serca utrzymywał się przez 2 tygodnie,po 2 ustało i wydało się że będzie Ok,gdy jednak na 18 kolegi z klasy trochę przedobrzyłem z alkoholem objawy wróciły na drugi dzień po 18 objawem drętwienia rąk oraz w pózniejszym czasie zaburzeniami równowagi i objawami które w/w,tak było przez trzygodnie więc zdecydowałem się iść do lekarza rodzinnego który nakazał zrobić EKG,które wyszło w porządku,chociaż powiedział że moje serce lekko kołata,przepisał Belergot i Magne B6,jednak magnez nic nie dawał oraz Belergot także więc go odstawiłem,i się męczyłem z w/w objawami oraz doszło do tego że w ogóle nie mogłem spać,a gdy pewnego razu zrobiło mi się słabo na lekcji WF(po tej lekcji zaczeło mi się robić słabo przy każdego rodzaju wysiłku),zdecydowałem się iść do psychiatry który powiedział że serce bije mi jak by mnie stado konii goniło,przepisał parogen 20 mg miałem brać połówkę,sulpiryd teva 50 mg jedna tabletka z rana razem z parogenem i druga w południe oraz na zbicię tetna propranolol dwie tablety na dzień,a także lek nasenny którego nazwy nie pamiętam(ten sam psychiatra wyleczył mojego brata tą samą dawką paro i sulpirydu a także Tate także w tych dawkach obu leków,jednak brat leki odrzucił po półrocznej kuracji a tata stosuję teraz tylko paro),ja jednak leku propranolol nigdy do ust nie wziołem bo gdy przepisał go w/w lekarz rodzinny mój brat miał puls 30,a więc się przestraszyłem że ze mną może być tak samo,leku nasennego także nie brałem,po 2 i pół miesiącach kuracji stopniowo odrzuciłem sulpiryd, a przez ostatnie dwa tygodnie brałem już tylko ćwiartkę parogenu,dziś pierwszy dzień w którym zamierzam w ogóle nie brać paro a już pojawił się u mnie skutek odstawiania płytki oddech,nie mogę nabrać głębszego tchu przy odstawianiu sulpirydu bolała mnie tylko co jakiś czas głowa prosiłbym aby ktoś podał mi skutki odstawiania paro oraz czy można im się przeciwstawić,dodam także że z objawów nerwicy czasem mam jeszcze ten dziwny ucisk serca i nie wiem czym to może być spowodowane,oraz już od dawna mam gdzieś od 15 roku życia mam taki dziwny objaw który gdy miałem nerwicę pojawiał się częściej objawia się sekundowym brakiem tchu i nagłym przyspieszonym biciem serca,Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi.