Nie mam sil juz zyc

[monika39]

Czesc.

Jestem Monika niecale 40 lat.Maz,syn i corka w wieku szkolnym.

Nie mam sil na nic.

Wszystko mnie wkurza!

Maz mnie kompletnie nie rozumie!

Ja nie pracuje. zawodowo. siedze wdomu zajumuje sie domeme..

ale mam dosc!!

Wieczny brak kasy.i poglad mojego meza ze w domu od wszystkiego jest kobieta!

Moj Pan i wladca wraca z pracy.obiadek podany i siada przed kompem..milczac/

Ja osoba rozgadana.uwielbiajaca towarzystwo mam dosc!

Proba wyjscia na jakiegolwiek spotkanie z przyjaciolmi.konczy sie tym ze slysze od meza..TYlko dziwkei same chodza..a moze Ty szukasz jakiegos ****..

Poglady przedpotopowe.

Rozmowa z jakim kolwiek mezczyzna..to juz od razu.komentarze..ze szukam sexu..

W domu..cala trojka(maz i dzeici) nie robia kompletnie nic!

14 letni syn ma w pokoju taki pierdzielik ze az mi sie wchodzic tam nie chce.

ale sie nie dziwmy jak ma przyklad z tatausia ktory tylko w fotewlu siedzxi..i malo co robi..a w zaszadzie nic.

Praca za male pieniadze..wiecznie nie ma pieniedzy.Rozmowa z mezem o zmainie szukaniu czegos lepszego konczy sie tym..ze wszystkie prace takie sa..a jemu dobrze jak jest..

Tak zaraz ktos mi napisze ze moze czas ruszyc tylek i poszukac robotki..ja chodze pomagac rodzicom w sklepie.2xw tyg..wtedy maz jest w domu z dziecmi.ale to ciagle malo..malo..malo..

Wyjsc nie wychodzimy nigdzie.kino NIE bo moge sobie w telewizji fil obejrzec nie tzrezba kasy marnowac.

Mam dosc.

Mam dosccccccccccccccccccccccccccccc

[kaczanov]

40 lat żyjesz i nie wiesz że życie jest po to żeby cię wkurwić?

[Fleure_De_Violette]

co zrobiłaś, żeby to zmienić? Rozmawiałaś szczerze z dziećmi i z mężem? Spróbuj poszukać sobie jakiegoś zajęcia, które Cię interesuje i na chwilę odciągnie Cię od codzienności.

 

Proba wyjscia na jakiegolwiek spotkanie z przyjaciolmi.konczy sie tym ze slysze od meza..TYlko dziwkei same chodza..a moze Ty szukasz jakiegos ****..

 

on nie ma prawa zabronić Ci wychodzenia z domu.

 

Powinnaś się oburzyć przeciwko takiemu traktowaniu.

[Gość]

Czesc.

Jestem Monika /../

Ja nie pracuje. zawodowo. siedze wdomu zajmuje sie domem..

ale mam dosc!!

Wieczny brak kasy.i poglad mojego meza ze w domu od wszystkiego jest kobieta!

Moj Pan i wladca wraca z pracy.obiadek podany i siada przed kompem..milczac/

Ja osoba rozgadana.uwielbiajaca towarzystwo mam dosc!

 

I co postanawia Pani dalej z tym robić?

Rozumiem, że jest Ci źle, ale czy post na forum to przejaw budzącej się samoświadomości,

czy też sposób, bo po raz kolejny cała para poszła w gwizdek?

 

-pozdrawiam nomorewords43

[Candy14]

14 letni syn ma w pokoju taki pierdzielik ze az mi sie wchodzic tam nie chce.

ale sie nie dziwmy jak ma przyklad z tatausia ktory tylko w fotewlu siedzxi.

Ale to nie tylko wina meza chyba? Przeciez jest i mama, ktora jak mniemam zajmowala sie wychowaniem dzieci... i gdzies byc moze popelnila blad

 

2xw tyg..wtedy maz jest w domu z dziecmi.

przeciez to nie dzieci przedszkolne zeby nie mogly zostac same w domu

 

Czas chyba ustalic nowe zasady... bedzie ciezko, bo przyzwyczailas domownikow do swojej ciaglej obecnosci i uleglosci