Nerwica lękowa której objawy nasilają się w domu

[SPANISH]

Witam!

 

Za każdym razem kiedy jestem w domu nasilają się moje objawy nerwicy. Puls wzrasta, niepokój, ból serca, kołotania...itd (Wszyscy wiemy o co chodzi)

Dodatkowo w domu jestem strasznie płaczliwa. Przypadkiem całkiem odkryłam (pojechałam na kilka dni do rodziców) że tam nerwica mi całkowicie przechodzi.

Ostatnio byłam tam tydzień... aż odstawiłam lek obniżający puls, bo nie miałam potrzeby go zażywać. Żadnych bóli, żadnych kołotań, puls 60, śmiałam się, byłam wesoła

i po prostu zdrowa! Wystarczyło, że wróciłam do domu i wszystko wróciło. I dodatkowo własnie płaczę jak głupia, całe dnie, bez żadnej konkretnej przyczyny.

A nie mieszkam sama. Dziwne... czy ktoś z was miał coś podobnego????

 

Co to oznacza?

Czy powinnam się do rodziców przeprowadzić? @-@

[zjebnerwicowy]

Trochę intuicyjnie, gdzieś tkwi jakiś problem, który powoduje u Ciebie skok napięcia, gdy jesteś w domu. A co konkretnie, sama musisz sobie odpowiedzieć. Ja miałem coś podobnego pod koniec sesji, dzień ok, wystarczyło tylko, że otworzyłem książkę i bam - niepokój, pot, kołatanie serca, mdłości, itd. Dziwi mnie tylko, że mimo to, dałem radę bez żadnych problemów wszystko całkiem przyzwoicie pozdawać.