DDD to kompleksowe ujęcie w świetle terapii

[kiedywiosna]

Zdecydowałam się na post, który za mną chodził i chodził...

Obecnie istnieje tendencja, żeby skupiać się na EFEKTACH, nie ma rozróżnianiu czy to dda, ddd, ddrr, bo w sumie efekt jest taki sam! Niestety. Dlatego terapie są łączone - bez względu na przeszłość "dziecka", leczy się po prostu jego dysfunkcyjność w społeczeństwie, związkach...

Tu jest np.wyjaśnienie.

http://www.leczmy-alkoholizm.org/multimedia_jak_mozna_pomoc_dda.html

 

Ma to sens, bo tak naprawdę dąży się do całościowego ujmowania problemu... Z tego, co czytam mamy takie same problemy i deficyty...czy to dda, ddd, ddrr...i grupy są łączone

http://centrumpsychologiczne.waw.pl/cms/index.php?option=com_content&view=article&id=11:grupy-dla-ddaddd&catid=3:grupy&Itemid=9&gclid=CMq01MCTlawCFcSIDgodNg11pw

http://www.dda.ite.pl/index.php?psychoterapiagrupowa

 

daję kilka linków dla przykąłdu, żeby nie być posądzonym o reklamę.

Edytowane 1 Listopada 2011 przez Gość

[Warszawa09]

moja terapeutka tak mi to tłumaczyła ;] podpisuję się ;]

[picalm]

Takie podejście wydaje się być słuszne.

U takich osób doświadczenia mogą być bardzo różne ale jednak czują się one bardzo podobnie.

[Candy14]

Terapii DDD jak na lekarstwo .. szczegolnie tych refundowanych. Dlatego podpina sie je pod DDA a zespoly cech rzeczywiscie podobno bo nie tylko alkohol powoduje dysfunkcyjny dom