Powitanie

[przyjazny]

Jestem pracownikiem służby zdrowia, więc temat zdrowia psychicznego jest mi znany, mam też inna pasję, wyciszenie poprzez kontakt z Bogiem Witam cieplutko wszystkich forumowiczów i myślę że coś ciekawego tu znajdę

http://www.studiumpismasw.pl.tl.

[niezapominajkaaa]

witaj jeśli mam być szczera to odstraszyła mnie ta muzyka na stronce, którą podałeś... pozdrawiam ciepło!

[przyjazny]

witaj jeśli mam być szczera to odstraszyła mnie ta muzyka na stronce, którą podałeś... pozdrawiam ciepło!

Muzyka nie jest moja, została narzucona poprzez własciciela adresu, coś za coś, chcesz stronę to musisz się zgodzić na reklamę, a jak nie to sporo zapłać. Ale tą muzykoterapie można wyłączyć jest głośniczek na reklamie. Pozdrawiam cię serdecznie, chociaż nie wiem czy jesteś tu bardziej by pomagać innym, czy jako osoba szukająca pomocy. Dzisiaj nie ma ludzi o stalowych nerwach, jak myślisz co jest tego przyczyną?

[niezapominajkaaa]

Pozdrawiam cię serdecznie, chociaż nie wiem czy jesteś tu bardziej by pomagać innym, czy jako osoba szukająca pomocy. Dzisiaj nie ma ludzi o stalowych nerwach, jak myślisz co jest tego przyczyną?

 

Jestem tutaj, ponieważ tego potrzebuję a równocześnie myślę, że będę mogła pomóc innym. Każdy ma za sobą swoje doświadczenia i możemy nawzajem się wspierać i pomagać...

Jesteś pracownikiem służby zdrowia a czym dokładnie się zajmujesz?

Ludzie o stalowych nerwach wymarli...Bo ten świat jest strasznie pokręcony...W sumie po co komu stalowe nerwy skoro może się wyżyć na kim innym, zapalić, wyrzucić kogoś z pracy, zranić, opieprzyć, upić się, iść na balangę...itp itd Ludziom na niczym nie zależy, a już najmniej na najstarszych wartościach..o rany ale piszę, idę po kawę, bo coś mi mózg przestał pracować

[przyjazny]

Widzę że naszą korespondencję przejglądało 50 osób wiele z nich oczekuje czegoś konkretnego więc warto dlalej pisać. Ale mam konkretne pytanie do ciebie napisałaś o najstarszych wartościaćh co masz na myśli?

[przyjazny]

Chciałbym porozmawiać o nerwicy ale widzę że moja rozmówczyni opuściła to forum, czy ktos ma ochote na rozmowę?