lęk na/przed urlopen, nawroty lęku

[darunia]

O paru lat borykam sie z lękiem i nerwicą, ogólnie jest dobrze i

normalnie, okresowo jak jest źle biore leki, które pomagają. Problem

jest taki że niestety lęki wracają, od paru dni myśle o wyjeździe

nad morze i znowu nadchodzi okres gorszego. Zauważyłam już

niejednokrotnie że wyjazdy na wakacje kończą się źle, w ubiegłym

roku cały wyjazd spędzilam na uspokajaczach, na samamą myśl o tym

zaczyna mnie telepać, a tak czekałam na ten wyjazd. Od paru miesięcy

biore 1/2 tabl. zotralu i było super=normalnie, zwiększe chyba

dawke, nie chce odpuszczać wakacji.

Jak myślicie dlaczego sie tak dzieje, czy ja sama podświadomie już

się sama tak nastawiam na ten wyjazd że od razu pojawiają sie leki?

[Gość]

ja też się boję gdy myślę o wakacjach czy jakimkolwiek wyjeździe. myślę że na pewno jest to spowodowane tym że jest się z dala od domu a więc miejsca dla ciebie bezpiecznego do którego możesz uciec, no i zazwyczaj na wakacje jeździ się z kimś tak więc jest się od kogoś zależnym nie można zrezygnować z czegoś bo nie jesteś sama albo będzie ci głupio..no i dużo częściej wychodzi się z domu i przebywa poza nim dłużej gdzieś w obcych miejscach skąd nie zawsze można wyjść i biegiem lecieć do miejsca pobytu..bo przecież nie spędzi się całego urlopu gdzieś zamkniętym z powodu lęków.u mnie samo to działa na to że się denerwuję bardziej przed jakimkolwiek wyjazdem..a taki niedługo pewnie nadejdzie.

[betty_boo]

już dawno stwierdzono ze urlop i świeta przynoszą stres. pewnie dlatego ze jest to oderwanie sie od rutyny i stawienie czoła zaskakującym sytuacjom. równiez dla związku moze byc to próba, czy potrafimy jeszcze razem spędzac czas wolny czy rozmawiac tylko o "domowych" sprawach. dlatego tak jest.