Cześć...

[Gość]

Mam prawie 18 lat a nerwicę prawie od roku...teraz

 

jak chodze do psychiatry, biorę leki to jakoś mi idzie. Psychiatra to określił jako "nerwica hipochondryczna - żołądka" jak

 

na ironię, bo ja bardzo rzadko choruję. Kiedys potrafiłam wymienić objawy niemalże każdej choroby żołądka! Z tym że u mnie to

 

wyglądało tak że bałam się panicznie że mam np.nowotwór (u mnie w rodzinie 2 osoby umarły na nowotwór żołądka, z tym że

 

mężczyźni) jak zrobili mi badania to przez 3 dni był spokoj, a potem myslałam że mam wyrostek.

 

Po prostu wystarczy że

 

coś mnie boli (zawsze w okolicy żołądka; biegunka, uczucie że zaraz zwymiotuję ale nic się nie dzieje, jakieś niesprecyzowane

 

bóle) i miałam odrazu panikę!

Trochę się martwie jak będe się uczyć, bo sporo lekcji zawalam bo po prostu uciekam ze

 

szkoły albo się nie uczę bo nie mogę.

Jest tu ktoś przed maturą kto ma taki sam problem?

[marlow]

Cześć.Fajniej by było jakbyś się zarejestrowała bo tak do

 

"gościa" cieżko się pisze. Myśle,że ktoś z podobnymi schorzeniami się tu znajdzie...

pzdr

[Amy]

Spokojnie już się zarejestrowałam - mały problem

 

techniczny!