Skocz do zawartości
Nerwica.com

Raffuss

Użytkownik
  • Postów

    336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raffuss

  1. I know, dlatego napisałem o akceptacji, a nie o godzeniu się oraz spoczęciu na laurach..
  2. Sprostowanie.. lek nie usypia Usypia Cię za to zmęczenie materiału, które po odcięciu (łyknięciu tabsa) nadprodukcji kortyzolu oraz ciągłego napięcia, potrzebuje odpocząć i dlatego usypiasz
  3. Uważam, że nawet należy się pogodzić z samym sobą. Nie można żyć ze świadomością iż jest się gorszym, tudzież ułomnym i jednocześnie wypierając tę część siebie.. Dopiero pogodzenie się z pełnią swojego charakteru pozwala rozpocząć procedurę zmian w sobie, ku lepszej przyszłości..
  4. Wrażenie masz takie ponieważ jesteś na początku drogi, na którym wszystkim się wydaje, że trzeba przejść przez to samo żeby ktoś nas zrozumiał. Mylny poglad ale naturalny z początku. Idź jak Monika radzi do psychologa. Powinno pomóc..
  5. Witaj Kasia.. powiedz jakiej pomocy oczekujesz? Czy byłaś z tym już u swojego lekarza rodzinnego, bo przyznasz objaw nie jest normalny.
  6. Raffuss

    Miło mi przywitać.

    Witaj Kasiu.. Na moje oko potrzebujesz co najmniej porady psychologa. Wytworzył się u Ciebie lęk wywoałny dusznościami dziecka.. i jak każdy lęk tak i ten powinno się opanować.. pomyśl o tym.. :)
  7. Raffuss

    Lęk przed wysiłkiem

    I to jest istotą Waszych problemów.. zmuszacie się zamiast uczynić z danej czynności coś przyjemnego w odbiorze dla siebie samych.. dlatego organizm się broni..
  8. 1 dzień zmieni człowieka.. super sprawa dla naiwnych.. aj nawet tego nie skomentuję dalej..
  9. Dzień dobry.. :) Dziś powinien być dobry dzień.. szykuje się wypis ze szpitala.. Wiiiii.. :)
  10. Magnez to nie psychotrop, nie musi się kumulować żeby działał. Te preparaty tylko uzupełniają braki, jednak trzeba pamiętać, że o wiele lepiej magnez spożywać w naturalny sposób. Drżenie natomiast nie bierze się ze zbyt małej ilości magnezu w organiźmie, a z powodu ciągłego napięcia mięśni przez układ nerwowy. Każdy mięśień długo napięty zacznie drżeć..
  11. Jeśli w badaniach nic nie wyszło, tzn że masz objawy psychosomatyczne. Z czasem ból może się przemieszczać na inne partie ciała.. a to węzły chłonne, a to okolice wyrostka, pachwin etc. Terapia jedyną droga by wyjść z problemu. Leków na te bóle nie polecam.. można się uzależnić przypadkiem..
  12. Raffuss

    witam

    Witaj.. :) nie ma się co łamać.. poczytaj trochę o nerwicy na forum, a odnajdziesz swoją drogę ku lepszej przyszłości. :)
  13. Owszem.. to trochę możesz porównać do leczenia objawowego.. niby bierzesz środki przeciwbólowe ale powód bólu nie znika.. Z psychiką jest tak samo.. Oczywiście warto by ją odciążyć, by miała lżej, jednak pewnie trzeba będzie pójść na terapię.
  14. Raffuss

    Depresja objawy

    Oczywiście że był.. nawet ja sam przeszedłem przez coś podobnego.. ale można wyjść na prostą. Trzeba jedynie chcieć, zaprzeć się i pójść na terapię.. łatwo nie jest ale się wychodzi.. :)
  15. A kto Wam powiedział że objawy muszą wystąpić wyłącznie w sytuacji stresowej? Mogą przecież pojawić się na długo po intensywnym okresie.. Co się tyczy powyższych, objawy same nie znikną.. Tzn będą nawracać z coraz większą siłą, jeśli nic z tym nie zrobisz..
  16. Ja Ci wytłumaczę. Zdarza się tak że osoby z nerwicą podczas snu zaciskają zbyt mocno szczękę. Sam mam dzięki temu ślicznie stępione zęby i moja stomatolog zastanawia się już nad szyną na noc, żebym zębów do końca nie zjadł..
  17. Raffuss

    jestem tu nowy

    Witaj siwy177 na forum.. :)
  18. Jeżeli uciekasz w świat wirtualny, tzn że ten realny na swój sposób Cię boli, tudzież przeszkadza. Zatraciłeś gdzieś granice, które istnieć powinny. Psycholog/terapeuta zawsze dostrzega więc od nas samych. Słuchaj tego co mówi, pracuj z nim i powinno być dobrze :)
  19. Od razu zaznaczę że to sa zioła.. Na jednych działają, na innych nie. Dla mnie o wiele lepsze były herbatki na uspokojenie herbapolu, aniżeli persen. Co się tyczy charakteru, nie wziął się on z niczego. Człowiek rodzi się z tzw czystą kartą. Pewnie, posiadamy pewne predyspozycje przekazane genetycznie, jednak wiele w nas kształtuje dzieciństwo i okres dojrzewania. Być może coś po drodze sprawiło, że Twója psychika zaczęła bardziej emocjonalnie reagować na pewne kwestie. Może warto by odwiedzić psychologa i zobaczyć co w trawie piszczy? Ten temat pozostawiam Tobie pod rozwagę.
  20. I pewnie dlatego Twoja nie przynosiła aż nadto widocznych rezultatów. To nie terapeuta ma mobilizować, tylko Ty sam. On może pomóc, ale nie będzie stawał na głowie bo warto kogoś uratować. Pacjentowi musi zależeć i musi chcieć. Wtedy się układa jak trzeba..
  21. Oczywiście.. tylko chcieć trzeba Monia.. chcieć, zaprzeć się i działać..
  22. Raffuss

    Bolesne wspomnienia

    Nie pogodziłeś się z tym co się stało i nie chcesz (podświadomie) zaakceptować tego faktu. Co mogę Ci poradzić? Terapię w tym kierunku.. samo się nie zmieni..
  23. Najprościej? Wyjść z domu.. wtedy nie będzie Cię ciągnąć do słodkiego ani komputera. Do słodkiego ciągnie Cię z braku energii i pewnie zaburzonego metabolizmu, do komputera to sama wiesz.. możesz się odciąć od teraźniejszości. A zamiast gazet polecam dobrą książkę.. w bibliotece z pewnością ich nie zabraknie :)
  24. I z tego Twojego "idealizmu" do tej pory problem prawdopodobnie się wziął. Być może nie potrafisz pogodzić się z porażką.. taką zwykłą ludzką bezsilnością w nie których sytuacjach.
  25. Nie masz za co przepraszać. Emocji tłumić nie wolno.. Masz prawo nienawidzić, masz prawo czuć żal.. ale nie powinnaś winić siebie.. polub siebie na nowo..
×