Skocz do zawartości
Nerwica.com

Raffuss

Użytkownik
  • Postów

    408
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raffuss

  1. @Monika1974 uczęszczałem parę lat temu przez kilka miesięcy na tzw indywidualną..
  2. Pozwolę się nie zgodzić. Nie ma problemów wyolbrzymionych.. są tylko takie z którymi nie potrafimy sobie poradzić. I bez znaczenia czy dla mnie będzie to negocjowanie warunków kontraktu, a dla kogoś innego wybór koloru skarpetek czy rodzaju spodni jakie ma założyć danego dnia. Każdy z nas ma swoje własne problemy.. Przyznam jednak iż taki sposób postrzegania związku prędzej czy później doprowadzi do jego rozpadu. Wystarczy jednak trochę nad sobą popracować by ten stan zmienić i wyjść z takiej sytuacji obronną ręką. Oczywiście nie będzie to tydzień czy miesiąc ale jeśli się kocha.. warto. Warto nawet wtedy gdy związek i tak się rozpadnie.. z dość błachego powodu. By nasz kolejny związek nie skończył się w podobny sposób.. :)
  3. Ano działa.. choć u mnie pojawiała się blokada tuż przed. Zupełnie jakby organizm chciał czegoś zupełnie odwrotnego ode mnie. Idąc na spotkanie moja "kochana" psychika często płatała mi różne figle, łącznie z omdleniami czy tachykardią rzędu 200/min. Natomiast po tych 45min gadania o wszystkim i niczym człowiek mógł nagle pokonać 2-3 krotnie dłuższy dystans drogi i czuł się jakoś tak lepiej, lżej, weselej. Także jeśli ktoś ma możliwość a się zastanawia, czas się przełamać i podreptać w kierunku lepszego jutra. edit: drobny edit.. trzeba pamiętać że terapia jest jedynie uzupełnieniem.. powiedzmy pomocą naukową jak książka.. nakieruje czy wytłumaczy ale za Nas niczego nie zrobi..
  4. Raffuss

    Witam, tak banalnie..

    Postarajmy się dopasować.. pracuję w domu choć nie o wytyczonych godzinach, w dodatku przez upał nic mi się nie chce, a do morza mam z 4min spacerkiem. Znaczy do której grupy się zaliczam? Rzecz jasna zmienia się go w najwspanialszy urlop pod słońcem. Z doświadczenia wiem już że w każdej sytuacji można znaleźć jakiś plus.. : )
  5. Raffuss

    Witam, tak banalnie..

    Witaj @Roberrrto. Co tu taki spokój i cisza..? ; )
  6. Raffuss

    Hello people! :)

    Ja tutaj nie powinienem witać, bom sam new.. jednak się przywitam.. : ) Hei..
  7. Raffuss

    Jestem Kamil

    Witaj, Sprawa rzeczywiście trudna, ale skoro syn dla Ciebie jest najważniejszy, tzn że masz dla kogo wciąż walczyć i wychodzić powolutku ze swojego stanu.. : ) Pozdrawiam, Rafał
  8. Raffuss

    Witam, tak banalnie..

    Witajcie, Nadeszła pora przedstawić się. Choć w codziennej kulturze człowiek zaczyna od przedstawienia się to jednak jestem tutaj już jakiś czas jako wyłącznie czytelnik. Zarejestrowałem konto ponieważ.. no właśnie.. głównie by pogadać, wymienić poglądy z ludźmi którzy rozumieją.. bez setek godzin spędzanych na mozolnym tłumaczeniu tego co czasem nie da się wytłumaczyć. W zasadzie zmagam się z dwiema chorobami. Jedną z nich jest nerwica, której pewnie nabawiłem się już w dzieciństwie, a która to zdąrzyła się od tamtego czasu znacznie pogłębić. Z 10 lat temu przeszedłem porządne załamanie nerwowe, które skończyło się wizytą w szpitali psychiatrycznym. Co prawda jedynie na obserwacji bo pani dr obawiała się o moje życie, ale jednak było. Przyznam iż był to najzabawniejszy pobyt w szpitalu jaki przeżyłem do tej pory, a ponieważ moje serce oraz nerki nie pracują tak jak powinny, bywam w różnych szpitalach od czasu do czasu. Swego czasu próbowano leczyć mnie jakimś lekiem (nie pamiętam zupełnie jego nazwy ale jakiś psychotrop), jednak chyba skutek był odwrotny od zamierzonego no i zaprzestano.. teraz jest tak: ponieważ serce nie daje sobie rady ze schodami które muszę pokonać by wyjść na dwór, siedzę sobie w domu. Małej przestrzeni całkowicie odciętej od świata zewnętrznego. Z pewnością możecie się domyślić jak wpłynęło to na pogłębiającą się w tle nerwicę.. A w ogóle mam na imię Rafał, lada dzień skończę 29 lat. Publikuję swoje audycje w internecie, troszkę pisuję, koduję i interesuję się północą. Krajami w których czułem że naprawdę żyję, póki jeszcze mogłem się w pełni beztrosko poruszać. Mam nadzieję że odnajdę tutaj bratnią duszę.. pozdrawiam serdecznie : ) p.s. Tak wyglądam, choć troszkę mi kilo doszło, których tutaj jeszcze nie widać
×