Co teraz robisz?

[Verinia]

@Mic43 smacznej kawusi. Też piję. 

 

 

Chyba w teren rowerem pojadę.

[Jurecki]

Słucham muzyki ze smartfona przez słuchawki.

[Maat]

W dniu 22.09.2025 o 07:56, Mic43 napisał(a):

Poranek może będzie lepszy niż wieczór

Jak ja to lubię...

Jeszcze skladane krzesełka, mały stoliczek,a kawę ciągle wożę ze sobą w tym samym słoiku.

Na biwakach odnajduję się stuprocentowo.Bez względu na porę roku.Tylko zimą już bardziej marznę w nocy,bom już coraz starsza.

[Mic43]

7 minut temu, Maat napisał(a):

Jak ja to lubię...

Jeszcze skladane krzesełka, mały stoliczek,a kawę ciągle wożę ze sobą w tym samym słoiku.

Na biwakach odnajduję się stuprocentowo.Bez względu na porę roku.Tylko zimą już bardziej marznę w nocy,bom już coraz starsza.

Nie mam krzesełek ani stoliczka :(, rozbijam się na dziko na noc, rozpalam ognisko (jak się uda ) i następnego dnia jadę gdzie indziej. 

[Maat]

33 minuty temu, Mic43 napisał(a):

Nie mam krzesełek ani stoliczka :(, rozbijam się na dziko na noc, rozpalam ognisko (jak się uda ) i następnego dnia jadę gdzie indziej. 

My też w większości na dziko.

A krzesełka kupiłam w chińskim.

 

[Mic43]

28 minut temu, Maat napisał(a):

My też w większości na dziko.

A krzesełka kupiłam w chińskim.

 

Szukacie na bieżąco? Dla mnie to zawsze mega stresujące czy znajdę odpowiednie miejsce, bez ludzi, z wodą itp. No ja nie mam aż tak pojemnego kufra, ale może kiedyś sobie sprawie jakieś krzesełko. 

[Maat]

10 minut temu, Mic43 napisał(a):

Szukacie na bieżąco? Dla mnie to zawsze mega stresujące czy znajdę odpowiednie miejsce, bez ludzi, z wodą itp. No ja nie mam aż tak pojemnego kufra, ale może kiedyś sobie sprawie jakieś krzesełko. 

My niczego nie szukamy.

Nasze standardowe miejsce na dziko to jest nad rzeką.

Drugie miejsce to już nie na dziko,na działce u znajomego (też na uboczu,tak jest najfajniej).

Na takich wypadach przydaje się minimalizm, właściwie jest konieczny.

Jak jedziemy motorem z wózkiem bocznym,to superowo,bo wszystko się tam włoży.Ale przeważnie manele są przywiązane sznurkami,linkami ( czajnik zawsze na wierzchu).

[Mic43]

26 minut temu, Maat napisał(a):

Nasze standardowe miejsce na dziko to jest nad rzeką.

w sensie macie stałe miejsce w ktore jezdzicie?

[Maat]

1 minutę temu, Mic43 napisał(a):

w sensie macie stałe miejsce w ktore jezdzicie?

Tak.

Mamy w zasadzie dwa takie miejsca,a raz na jakiś czas jedziemy gdzieś "legalnie",np w tym roku nocowaliśmy pod namiotem w stanicy harcerskiej, był dostęp do sanitariatów, prąd itp.

Za rok tam wrócę.

[Verinia]

Dobra, robię ankietę. Ładuje telefon. Jak się załaduje trochę jeszcze, to wyruszam na rower. Chciałabym zrobić jakieś foteczki. I teraz mam dylemat gdzie jechać.

1.Tam gdzie ostatnio, bulwary.

2.Na miasto, na rynek.

3. Na drogę rowerową, która ma ładne okolice.

 

Czy jechać spontatnicznie gdziekolwiek.

[little angel]

stronę internetową z wymyśloną przeze mnie grą

nie wiem po co, nie wiem na co, wygrzebany projekt z kupy wstydu

[Verinia]

Piszę w notatniku

[alone05]

Oglądam w telewizji program: "Twoja twarz brzmi znajomo"

[Józek]

Nastrajam sie do spania. To moj problem. Mam wziąć dwa Relanium i liczyć na sukces. Schodzę z Afobamu o nasenu. Dlatego tak cuduje. 

[Verinia]

Trzymam różaną odżywkę emolientową od Anwen. Posiedzę z nią tak z 20minut, potem suszenie i ogarnianie się.

[Melodiaa]

Słucham i relaksuje się

 

[Verinia]

Rozmowy filozoficzno-historyczno-polityczno-psychologiczne z młodszym bratem, przy kubku yerby. Nie chcę wojny.

[Józek]

Pije druga kawe bo mnie przymulaja te nowe leki. 

[little angel]

6 minut temu, Józek napisał(a):

Pije druga kawe bo mnie przymulaja te nowe leki. 

mam podobnie, ale to bardziej uczucie ciężkiej głowy, tylko kawy nie mam  

 

piję sok owocowy

ale mam teraz smaka na kawę 

[Verinia]

Słucham muzyki i piję macchiato 

[Józek]

Jakoś się dziś zawiesiłem. Idę na rower stacjonarny bo calkiem zglupieje. Ide ale kiedy dojde to się okaże. To prawie trzy metry a najpierw trzeba wstać z fotela

[Verinia]

Może dokończę książkę Sylvii. Ostatnio nie czytałam, bo byłam w bardzo ciężkim stanie. Ataki paniki itd...

Dziś jest dobrze. Zapaliłam świeczkę zapachową. Jest klimacik... A zasnęłam o 19. Już oczy miałam zamknięte, a chciałam trochę kursu zrobić. Troszeczkę tylko i już oczy spadały. No to się położyłam, teraz się obudziłam. Godzinkę posiedzę i spanie. Niby mam wolne, ale lubię wcześnie wstawać.

[alone05]

Założę sweter i kładę się do łózka, żeby się zdrzemnąć.

[Verinia]

Kończę pić kawę. Trochę sprzątam, słucham rapu. Przeglądam forum. Uczę się. Chcę dziś zrobić zapiekankę z cukinią, makaronem i mięsem. Chat GPT jak zawsze pomocny, podał mi przepis ze składników, które mam w domu. Na 14:20 do lekarki na analizę badania krwi z wczoraj. Ale źle nie będzie, bo mierzyłam sama cukier.

[Verinia]

Śpiewam. podobno mam dobry głos, tak mi mówił pewien muzyk w szpitalu. I śpiewałam im często na palarni xD

Imagine - John Lennon w tej chwili