Co teraz robisz?

[Verinia]

Posprzątałam, ugotowałam obiad, coś tam poczytałam. Teraz leżę na leżaku, na tarasie i słucham Rojka.

[alone05]

Teraz maluję sobie paznokcie, zaraz idę się kąpać.

[Purpurowy]

Zamulam przy muzyce i nikotynie 

[Purpurowy]

Myślę o tym, gdzie się udam po powrocie z Warszawy. Z biologiczną rodziną kosa, z adopcyjną kosa.

[Małgorzata999997]

Piszę i myślę, myślę i piszę. Więc tak w kółko.

[Maat]

@Małgorzata999997,wyczerpujące zajęcie.

A ja właśnie odpoczywam po wyjątkowo ciężkiej dniówce.

[Małgorzata999997]

W dniu 5.06.2025 o 14:38, Maat napisał(a):

@Małgorzata999997,wyczerpujące zajęcie.

A ja właśnie odpoczywam po wyjątkowo ciężkiej dniówce.

A jak wiesz jak myślenie może boleć

[Maat]

2 godziny temu, Małgorzata999997 napisał(a):

A jak wiesz jak myślenie może boleć

Wiem,wiem.

[Verinia]

Uczę się 

[Małgorzata999997]

Niestety myślenie co niektórych boli. Nieraz ciężko jest. 

Zamiast pomyśleć to robią głupoty.

Coś wiem o tym

[Maat]

Robię właśnie kanapkę i herbatę z miodem.

Zocha,jak zwykle, relaks

[Małgorzata999997]

No to ja rozumiem luz.

Kicia to potrafi koty tak mają.

[avesen]

Dopijam drugą butelkę cydru i zerkam przez okno na chmury. Nie wiem za co się zabrać. Czy pograć, czy dalej oglądać turniej, który oglądam, czy wziąć się za pracę lub naukę czegokolwiek, czy wyjść na spacer... Na nic nie mam ochoty, jutro będzie tak samo wyglądać.

[You know nothing, Jon Snow]

Słodki kotek @Matt mój, gdyby nie czuby skończył by dziś 16 lat. 

[Mic43]

Leżę na dywanie po ciemku i słucham muzyki z głośników. 

4 godziny temu, avesen napisał(a):

Dopijam drugą butelkę cydru i zerkam przez okno na chmury. Nie wiem za co się zabrać. Czy pograć, czy dalej oglądać turniej, który oglądam, czy wziąć się za pracę lub naukę czegokolwiek, czy wyjść na spacer... Na nic nie mam ochoty, jutro będzie tak samo wyglądać.

Oj nie przesadzaj z tymi %

[You know nothing, Jon Snow]

Też lubię zerkać przez okno na chmury i na korony drzew, najbardziej. A jeszcze bardziej lubię patrzeć na łące. 

[avesen]

Ale ja wcale nie lubię zerkać przez okno na chmury, przypomina mi się wtedy w jakiej klatce żyję, z której nigdy nie będzie wyjścia w żadnym wymiarze. 

 

12 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Oj nie przesadzaj z tymi %

 

Wszystko inne mi się pokończyło albo efektów nie daje. Z resztek niczego nie ulepię. Ostatecznie poszłam spać wcześniej z małym helikopterem w głowie.

 

A teraz słucham muzyki, która już mnie zaczyna irytować, i myślę o wszystkich zaległościach, które wiszą nade mną.

[Liber8]

Przeglądam forum, piszę posty, słucham muzyki.

[alone05]

Maluję paznokcie srebrnym lakierem do paznokci.

[Purpurowy]

Obstawiam zakłady, czy dzisiaj uda mi się normalnie zasnąć czy nie. 99% że się nie uda. Zapraszam do obstawiania, do wygrania jest talon na nierządnicę i balon.

[Liber8]

muzyka  przy kawce 

[Purpurowy]

Cisnę bekę z pustaków na tinderze. Od lat mam konta na różnych portalach randkowych, prawdziwe, ze swoimi zdjęciami. Od lat ani jednego polubienia. 

Założyłem pół godziny temu (znowu) fejkowe konto ze zdjęciem jakiegoś przystojniaka. Nawet w opisie napisałem że konto jest fejkowe, ale i tak nikt nie czyta opisu, tylko widząc przystojniaka od razu daje w prawo...

[Raccoon]

7 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Cisnę bekę z pustaków na tinderze. Od lat mam konta na różnych portalach randkowych, prawdziwe, ze swoimi zdjęciami. Od lat ani jednego polubienia. 

Założyłem pół godziny temu (znowu) fejkowe konto ze zdjęciem jakiegoś przystojniaka. Nawet w opisie napisałem że konto jest fejkowe, ale i tak nikt nie czyta opisu, tylko widząc przystojniaka od razu daje w prawo...

 

Najbardziej zabawne jest że to zdjęcie to ai

[Purpurowy]

1 minutę temu, Raccoon napisał(a):

 

Najbardziej zabawne jest że to zdjęcie to ai

AI czy nie, grunt że przystojny. Reszta już nie ma jak widać znaczenia.

 

Kiedyś zrobiłem taki sam numer na sympatii, tylko ze zdjęciem mojego starszego brata (był modelem zanim zaczął ćpać) skrzynka od razu pełna.

Edytowane 7 godzin temu przez Purpurowy

[You know nothing, Jon Snow]

Męczę się bez papierosów, z racji na stan ograniczyłam do minimum, całkowicie przestać nie mogę, gdyż przy moim paleniu za bardzo by to wpłynęło negatywnie na mnie i na dziecko, lekarz kazał tylko ograniczyć znacznie, ale palić. Dziś mam dziwne objawy i chce mi się palić i jednocześnie mam odruch wymiotny więc być może mnie się chce a rozwijającemu dziecku nie, więc nie palę. Jeść też nie za bardzo mogę i mi się chce i nie, tyle o ile zjadłam. Oglądam seriale, doskonale swój turecki, nie chce mi się sprzątać choć powinnam, włączyłam tylko pranie, ale rozwiesić mi się też go nie chce, choć pewnie zaraz to zrobię, wczoraj miałam więcej energii.