Skocz do zawartości
Nerwica.com

* Mój dziki świat *


Rekomendowane odpowiedzi

To, że ktoś wyładniej, zmadrzeje to dobrze, ale liczy się zawsze organizm podstawowy.

 

Można sobie piękne rzeczy tworzyć jak to Szczur niczym operacje plastyczne, ale prawdziwych genów nikt się nie wyprze.

 

Odkąd oni w tym działają badania są nie istotne. 

Mhm. Co chwilę utrata płodu, przedstawienia z dzieckiem relica. 

 

Leczcie się. 

 

Nikt Ci nie nasra na przymus. Bo Ty śmieci nie mieścisz.

 

Ciąża to stan błogosławiony a Wy jesteście diabłami, choć nawet w ksiażkach diabły o spokój swoich kobiet dbały, bo dziecko to ich wizytówka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pada u mnie taka, że nie wiem jak wyjść z domu. Chyba będę musiała przesunąć wyjazd do rana o ile się pogoda poprawi. Może do Nocy się jeszcze zmieni, ten wiatr i deszcz ustanie. Nie mówiąc o tym, że nie lubię poniedziałków, cokolwiek w te dni robić. Jakby dzień nie istniał na jakiekolwiek działanie większe. 

 

Tyle czekania do rozprawy, żeby gdzieś pojechać " w spokoju" i znowu jakieś komplikacje. Może niewielkie, ale to zimno i deszcz już mnie zniechęca w moim stanie. 

 

Kiedyś byłam w dzieciństwie w podobną pogodę, ale chociaż ciepło wtedy było, dziś nie bardzo. A jeszcze rano choć chłodno było w miarę słonecznie.

 

Oby się poprawiło trochę. 

 

 

__________

 

Miałam sen fajny tak poza tym. Zasnęłam na chwilę, mnie uśpił.

Śniło mi się jakieś zamczysko, nie wiem dokładnie co tam się działo coś się działo jakby z oddali, jakieś rycerskie pokazy. Tak jakby Wy w tym śnie byliście. Śniło mi się mój Moon i ukochany i nasz administrator, że w jakiejś komnacie z Nim spałam, mieliśmy łóżka na przeciwko siebie,a Beata zazdrosna była.  Jakby zoo też w oddali gdzieś widać i słychać było, nie rozumiem snu do końca, ale przyjemnie się spało i jak kot w Moonie się obudziłam. 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×