Mój aktualny stan - parę pytań do Was

[Samniewiem]

Postaram się krótko. Ogólnie o ile w poprzednich latach mój stan był w miarę stabilny (brałem sobie leki, zdarzały się jakieś gorsze epizody, ale rzadko), o tyle od jesieni zeszłego roku co chwila jakieś zjazdy. Wystarczy byle trigger, żeby uruchomić lękówkę i dalej już koło się napędza (wcześniej aż tak łatwo nie było). 
Aktualnie od poniedziałku znowu jest słabo i zastanawiam się, gdzie mogą być przyczyny, że zaczęło tak często atakować, chciałbym usłyszeć Wasze zdanie: 

1. Choroba się pogłębia
2. Aktualna dawka leku przestaje być skuteczna
2. Pity raz na parę miesięcy alkohol? (wcześniej mogłem pić często i nic się nie działo)
3. Pije dość dużo kawy 

4. Brak słońca?
5. Ostatnio przeszedłem np. jelitówkę, miałem poczucie jakbym przyjmował lek, a on nie do końca się przez jeden czy dwa dni wchłonął 
6. Terapia, którą zacząłem - ale tutaj daje na końcu, bo zanim ją zacząłem to już miałem tak niestabilnie
7. Triticco, które biorę na sen, ale nieregularnie jednak coś miesza i skacze mi serotonina ciągle (?)

Plus pytania poboczne: 
8. Czy mimo przejścia terapii jest szansa, że trzeba będzie brać leki do końca życia?
9. Jak się chociaż trochę wesprzeć? Sport jakiś staram się uprawiać, brać jakieś suplementy?

ad. 3 gdzieś przeczytałem, że kawa może osłabiać działanie leków. Zauważyliście coś takiego u siebie kiedykolwiek?

[Gość]

36 minut temu, Samniewiem napisał(a):

2. Pity raz na parę miesięcy alkohol? (wcześniej mogłem pić często i nic się nie działo)

Alkohol sam w sobie działa depresyjnie, częste jego spożywanie może mieć negatywny wpływ.

 

37 minut temu, Samniewiem napisał(a):

4. Brak słońca?

Istnieje suplementacja w postaci witaminy D.

 

38 minut temu, Samniewiem napisał(a):

7. Triticco, które biorę na sen, ale nieregularnie jednak coś miesza i skacze mi serotonina ciągle (?)

Skonsultuj się ze swoim lekarzem psychiatrą, są różne rodzaje leków, poczytaj o SSRI i SNRI i sobie wybierz, który Ci pasuje.

 

39 minut temu, Samniewiem napisał(a):

8. Czy mimo przejścia terapii jest szansa, że trzeba będzie brać leki do końca życia?

Leki na depresję o ile na to się leczysz, bierze się w zależności od nawrotów.

 

41 minut temu, Samniewiem napisał(a):

9. Jak się chociaż trochę wesprzeć? Sport jakiś staram się uprawiać, brać jakieś suplementy?

Jakakolwiek aktywność fizyczna działa pozytywnie na mózg.