Skocz do zawartości
Nerwica.com

O czym teraz myślisz?


Priscilla_126

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, little angel napisał(a):

złość niczego dobrego nie przynosi, wyraziłam ją i wszystkim źle, mnie jeszcze gorzej, lepiej się wypłakać, co też uczyniłam

mam tylko 5 min i zaraz znowu się popłaczę, znowy okropna noc to będzie

 

dupa przypomina mi gdzie wszystko się kończy i zaczyna. mam to w dupie!

Przytul się do męża i śpij. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, little angel napisał(a):

dziwny wniosek, ale whatever

 

Przykro mi, Aniołku. Fajna z Ciebie babka. Smutek, czy depresja i w ogóle negatywne emocje wyniszczają człowieka. Wtedy przeżywa codziennie ceirpienie. Wszystko jest czarne, a dookoła ludzie nie rozumieją i nie chcą zrozumieć. Jesteś z tym sama. NIe umiem udzielać rad. Nie jestem w tym dobra, no bo co można na to poradzić. Żyjemy na tej planecie, nie wiedząc po co. Wszędzie zło. Niespełnione pragnienia. Miało być tak pięknie. A trzeźwy świat jest nie do zniesienia. I po co to wszystko? Żyjemy, żeby umrzeć? Często mam myśli egzystencjalne, które zawsze wprowadzają mnie w w melancholię. Dobrze, że masz faceta, ale on Cię nie uratuje. I co dalej? Czy będzie już tak zawsze? Czy może los będzie łaskawszy. Chociaż na chwilę. Najpiękniejsze są tylko momenty. I dla nich warto żyć. Mam nadzieję, że Ci się polepszy. Bądź dzielna! ❤️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Verinia napisał(a):

 

Przykro mi, Aniołku. Fajna z Ciebie babka. Smutek, czy depresja i w ogóle negatywne emocje wyniszczają człowieka. Wtedy przeżywa codziennie ceirpienie. Wszystko jest czarne, a dookoła ludzie nie rozumieją i nie chcą zrozumieć. Jesteś z tym sama. NIe umiem udzielać rad. Nie jestem w tym dobra, no bo co można na to poradzić. Żyjemy na tej planecie, nie wiedząc po co. Wszędzie zło. Niespełnione pragnienia. Miało być tak pięknie. A trzeźwy świat jest nie do zniesienia. I po co to wszystko? Żyjemy, żeby umrzeć? Często mam myśli egzystencjalne, które zawsze wprowadzają mnie w w melancholię. Dobrze, że masz faceta, ale on Cię nie uratuje. I co dalej? Czy będzie już tak zawsze? Czy może los będzie łaskawszy. Chociaż na chwilę. Najpiękniejsze są tylko momenty. I dla nich warto żyć. Mam nadzieję, że Ci się polepszy. Bądź dzielna! ❤️ 

Ładnie napisane. Umiesz pisac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Verinia bardzo dziękuję za ten wpis 🙂

 

2 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Ładnie napisane. Umiesz pisac;)

właśnie chciałam napisać, że Verinia potrafi wciągnąć czytelnika pięknie ułożonymi zdaniami, ale mnie uprzedziłaś :D 

 

O pewnych rzeczach nie chcę pisać bezpośrednio, dlatego mogę być nie w pełni zrozumiana, ale nawet mi na tym nie zależy, ja tu tylko wylewam swoje żale, żeby potem do nich wrócić, przypomnieć sobie te złe chwile i porównać, jak jest teraz, czy lepiej, gorzej czy tak samo? Jeśli tak samo, to ile jeszcze lat musi minąć, żeby zrozumieć, że mogę sobie nie dokładać cierpień? W dodatku myślałam, że uporałam się ze swoimi emocjami, ale dalej mną targają, no przynajmniej nie tak jak dwa lata temu, kiedy każda furia prowadziła do takiej samoagresji, że lądowałam na SORze... Dzisiaj jestem lepszym człowiekiem i wiem, że stać mnie na jeszcze więcej, jestem swoim własnym terapeutą, tylko jeszcze musimy ze sobą popracować. A z myślami egzystencjonalnymi... staram się nie myśleć, bo bardzo mnie dobijają i oddalają od rzeczywistości. Dla pięknych momentów warto żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dalila_ napisał(a):

Ładnie napisane. Umiesz pisac;)

Dziękuję Ci śliczne, laska!

 

3 godziny temu, little angel napisał(a):

właśnie chciałam napisać, że Verinia potrafi wciągnąć czytelnika pięknie ułożonymi zdaniami, ale mnie uprzedziłaś :D

Mega dziękuję ❤️ 

 

3 godziny temu, little angel napisał(a):

Dzisiaj jestem lepszym człowiekiem i wiem, że stać mnie na jeszcze więcej, jestem swoim własnym terapeutą, tylko jeszcze musimy ze sobą popracować. A z myślami egzystencjonalnymi... staram się nie myśleć, bo bardzo mnie dobijają i oddalają od rzeczywistości. Dla pięknych momentów warto żyć.

Rozwijasz się. Myślę, że musisz przejść przez pewien etap, a potem będzie lepiej. Tego Ci Życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Verinia napisał(a):

Rozwijasz się. Myślę, że musisz przejść przez pewien etap, a potem będzie lepiej. Tego Ci Życzę!

dziękuję, ja Tobie też życzę, że z czasem będzie tylko lepiej, i nie przestawaj pisać, bo otulasz słowami, zawsze ciepło piszesz, może raz czy dwa zdarzyło się odwrotnie wobec tam kogoś, ale mnie też, tak mi się przypomniało, że bywały różne burzliwe sytuacje, ale minęły, nie każdy ma dobry dzień, ważne by być dla siebie wyrozumiałym 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×