Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Dalila_]

1 godzinę temu, Doktor Indor napisał(a):

Kobieta demon rozkochałaby cię w sobie, wykorzystała i wooooon, następny w kolejce czeka  Ale jak jesteś niewrażliwy na wdzięki to przeżyjesz  

Pożeram mężczyzn wyplywam tylko kosci

Wypluwam 

Mam zepsuty słownik ciągle pisze z błędami 

[Doktor Indor]

2 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Pożeram mężczyzn wyplywam tylko kosci

Wypluwam 

Mam zepsuty słownik ciągle pisze z błędami 

Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką będzin.

 

A jak wypluwasz, to… albo dobra  

[Dalila_]

1 minutę temu, Doktor Indor napisał(a):

Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką będzin.

1 minutę temu, Doktor Indor napisał(a):

A jak wypluwasz, to… albo dobra  

To? Totolotto

Krepujesz się pytać. Wstydliwy jestes

[little angel]

niektórym do aktywacji popędu potrzebna jest wyjątkowa relacja, ja przez większość życia myślałam, że jestem aseksualna

[Dalila_]

 

Teraz, little angel napisał(a):

niektórym do aktywacji popędu potrzebna jest wyjątkowa relacja, ja przez większość życia myślałam, że jestem aseksualna

No to @MicMic jestes semiseksualny ? 

Semiaseksualny 

[Grouchy]

Godzinę temu, Doktor Indor napisał(a):

A pornografia?

Rzadko oglądam, a teraz na wenli to w ogóle słabo działa fap fap  I ja w ogóle nigdy w nikim się nie zakochałem.

26 minut temu, little angel napisał(a):

niektórym do aktywacji popędu potrzebna jest wyjątkowa relacja, ja przez większość życia myślałam, że jestem aseksualna

Z moją osobowością unikającą nie mam szans na wyjątkową relację.

Edytowane 1 godzinę temu przez Grouchy

[little angel]

też myślałam, że nigdy się nie zakocham... wszyscy, którzy mnie znali, tak myśleli... miałam inne wyobrażenie swojego życia, ludzie mnie wkurzali, jeden po drugim, zniknięcia były dla mnie normą... przypadkiem zmieniły się plany, nie sądziłam wtedy, że będę zdolna do tak intensywnych uczuć... teraz odczuwam spokój 

[Grouchy]

Teraz, little angel napisał(a):

też myślałam, że nigdy się nie zakocham... wszyscy, którzy mnie znali, tak myśleli... miałam inne wyobrażenie swojego życia, ludzie mnie wkurzali, jeden po drugim, zniknięcia były dla mnie normą... przypadkiem zmieniły się plany, nie sądziłam wtedy, że będę zdolna do tak intensywnych uczuć... teraz odczuwam spokój 

Ja jestem za stary na takie rzeczy a jednocześnie niedojrzały i nawet nigdy nie miałem ciśnienia aby kogoś mieć, nigdy nie rozumiałem jak to jest, że ludzie się łączą w pary, budują związki. Mój mózg nie posiada takich możliwości.

[Doktor Indor]

39 minut temu, Dalila_ napisał(a):

To? Totolotto

Połykasz – kanibalizm. Plujesz – aborcja. Gdzie nie splu… tzn. spojrzysz, tam grzech.

 

16 minut temu, Grouchy napisał(a):

Rzadko oglądam, a teraz na wenli to w ogóle słabo działa fap fap

Na jakiej dawce jesteś?

 

Ja tak miałem na paroksetynie. Zero zainteresowania czymkolwiek wliczając seksualność. Na wenli zawsze ten popęd był, tylko na 150 był mniejszy i hydraulika gorzej działała.

 

16 minut temu, Grouchy napisał(a):

I ja w ogóle nigdy w nikim się nie zakochałem.

A jakieś drobne zauroczenia? Też nic?

1 minutę temu, Grouchy napisał(a):

Ja jestem za stary na takie rzeczy a jednocześnie niedojrzały i nawet nigdy nie miałem ciśnienia aby kogoś mieć, nigdy nie rozumiałem jak to jest, że ludzie się łączą w pary, budują związki. Mój mózg nie posiada takich możliwości.

Pary i związki to już wyższy level  Zaczyna się od badania terenu, niespełnionych zauroczeń, ciągnięcia dziewczyn za włosy lub rzucania w nie kasztanami.

[Grouchy]

@Doktor Indor Mam 225. Zauroczenia były ale często w osobach, które znałem tylko maksymalnie na cześć a jedna nawet w ogóle nieznajoma tylko że jakaś koleżanka znajomej. Od ponad 10 lat już w nikim nawet się nie zauroczyłem. Tak, podobają mi się wizualnie ale nic więcej. Nigdy nie miałem pędu ku temu aby stworzyć związek. Jestem egocentryczny, mam swój świat, swoje klocki.

[brum.brum]

32 minuty temu, Grouchy napisał(a):

Rzadko oglądam, a teraz na wenli to w ogóle słabo działa fap fap  I ja w ogóle nigdy w nikim się nie zakochałem.

Na lekach psychotropowych ogólnie ma się bardzo często zmniejszone libido. Taki „ich urok”. A co do zakochania, może po prostu jeszcze nie przyszedł Twój czas, albo odpowiednia osoba. 

[Grouchy]

9 minut temu, brum.brum napisał(a):

Na lekach psychotropowych ogólnie ma się bardzo często zmniejszone libido. Taki „ich urok”. A co do zakochania, może po prostu jeszcze nie przyszedł Twój czas, albo odpowiednia osoba. 

No prawdopodobne, że nie przyszła odpowiednia osoba ale z moją śmiałością, poczuciem wartości, pamięci tego co złe od ludzi zwłaszcza w latach szkolnych i umiejętnościami socjalnymi to raczej trudne będzie poznanie takiej osoby 

Edytowane 29 minut temu przez Grouchy

[Doktor Indor]

26 minut temu, Grouchy napisał(a):

Mam 225

No to w sumie nie dziwne że libido szoruje po dnie

 

7 minut temu, Grouchy napisał(a):

raczej trudne będzie poznanie takiej osoby 

…co jest nie tak z Dalilą?

[Grouchy]

5 minut temu, Doktor Indor napisał(a):

No to w sumie nie dziwne że libido szoruje po dnie

 

…co jest nie tak z Dalilą?

Wszystko ok, chociaż czasami wkur..a  No widzisz sam, mam taką Dalilę a ja jak drewno. Co prawda rozbujała mnie i zacząłem chodzić do klubu mimo lęku bo z nią jest fajnie ale przecież znam realia, różnicę wieku, jej typ i w ogóle. Ona potrzebuje takiego bojowego chłopa a ja jestem dużym chłopcem z wątłą psychiką.

Edytowane 16 minut temu przez Grouchy

[MicMic]

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

 

No to @MicMic jestes semiseksualny ? 

Semiaseksualny 

heeeee?

czemu?

[Dalila_]

7 minut temu, MicMic napisał(a):

heeeee?

czemu?

Bo masz tak jak opisała Little Angel? 

ważna relacja i bliskosc

[MicMic]

1 godzinę temu, little angel napisał(a):

niektórym do aktywacji popędu potrzebna jest wyjątkowa relacja, ja przez większość życia myślałam, że jestem aseksualna

Kurde, ja to mam trochę jakby odwrotnie. Pociąg mi się aktywuje samymi bodźcami wzrokowymi. A jak w kimś jestem tak zauroczony, przynajmniej na początku, to nie myślę o seksie. Wystarczy mi oglądanie oczu, słuchanie głosu, jakaś aseksualna forma bliskości. Potem jak takie mocne zauroczenie przechodzi, to pociąg wraca. 

Teraz, Dalila_ napisał(a):

Bo masz tak jak opisała Little Angel? 

ważna relacja i bliskosc

No ważna, ale jak pisałem wyżej xd

[Dalila_]

17 minut temu, Grouchy napisał(a):

Wszystko ok, chociaż czasami wkur..a  No widzisz sam, mam taką Dalilę a ja jak drewno. Co prawda rozbujała mnie i zacząłem chodzić do klubu mimo lęku bo z nią jest fajnie ale przecież znam realia, różnicę wieku, jej typ i w ogóle. Ona potrzebuje takiego bojowego chłopa a ja jestem dużym chłopcem z wątłą psychiką.

Pardon, czemu niby wkurwiam, bo podglaszam radio i śpiewam i Love rocknroll