OT

[Zed]

6 godzin temu, el33 napisał:

W kwestii sztuki wyższej masz rację, że w Polsce ciężko się przebić, bez znajomości, niezwykłego talentu i odnalezienia niszy. Przeciętny człowiek nie interesuje się u nas sztuką, nie nauczył się doceniać ją.

W zawodach związanych ze sztuką tak na prawdę sprzedaje się kawałek siebie. Część osób zauważyła, że by coś sprzedać trzeba być dzisiaj rozpoznawalnym. Wówczas ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o sztuce kupią coś nie ze względu na walory czy głębie, a przez "sławę" autora.

Jednym z wyjść jest wyjazd do kraju gdzie sztukę ceni się wyżej. Jednak tutaj też trzeba się liczyć z tym, że potrzeba czasu by ktoś nas docenił, często trzeba podjąć "zwykłą" pracę by móc się utrzymać na początku.

Dlatego spierdoliłem z PL bo u was nic nie da się normalnie załatwić. Jesteście dla mnie kategorią podludzi, którą należy całkowicie pozbawić suwerenności, poddać całkowitej kontroli i reżimowi a wszystkich, którzy się buntują - wystrzelać.

[Zed]

5 godzin temu, wTymTygodniu napisał:

W tym kraju w większości branży trudno się przebić bez znajomości. Poza tym zauważyłam też, że większość branży jest o wiele bardziej uregulowana niż na zachodzie, do większej ilości zawodów trzeba mieć odpowiedni papier wyższego wykształcenia podczas, gdy jeszcze kilka lat temu wystarczylo wyksztalcenie techniczne w danym zawodzie...

Do odstrzału.