Krople Bacha

[Marcin6792]

Czy ktoś z Was stosował krople Bacha i mógłby podzielić się opinią? Czy komuś zaszkodziły tak jak mnie? Stosowałem je przez tydzień, gdy zauważyłem, że źle się ze mną dzieje to je odstawiłem. Po odstawieniu ich występowało u mnie: przyspieszone bicie serca, bóle głowy, bezsenność, nerwowość. Wspomagam się magnezem i tabletkami uspokajającymi by wrócić do stanu przed stosowaniem tego gówna. Szukałem czegoś w internecie na ten temat i niewiele mogłem znaleźć. Czy wszyscy, którzy to brali to nadal żyją? :D Pytam, bo sam twórca tej metody - Edward Bach zmarł w wieku 50 lat na zawał, pewnie zaszkodził mu ten chłam co produkował :p Zauważyłem, że te krople są stosowane głównie na zwierzętach. Żałuję, że to brałem, ale chciałem pozbyć się nerwicy. Prosiłbym o opinie osób, które stosowały te krople, a nie o opinie tych idiotów, którzy wciskają to ludziom.

[giroditalia]

Raczej dopadła Cie nerwica.Te krople brzmią tak samo poważnie jak tarot albo leczenie dotykiem przez telewizor.Te krople mają działać na zasadzie placebo,masz sobie wmówić działanie.

Idz do psychologa który skierowuje Cie do psychiatry albo na psychoterapie.Tabletki ziołowe albo inne pierdołki nie działa na coś takiego poważnego jak nerwica.

Wszystkie pierdoły z "medycyny" niekonwencjonalnej działają na zasadzie placebo.Jeśli coś działa to jest to wliczane w kanon medycyny.

[KotJaroslawa]

14 minut temu, giroditalia napisał:

Wszystkie pierdoły z "medycyny" niekonwencjonalnej działają na zasadzie placebo

wiara czyni cuda  ludzie wierzą w płaską ziemię, iluminatów, różnych znachorów więc łykają wszystko co im się powie