Niedobory pokarmowe objawiającą się jako nerwice i depresje.

[Gość]

Czy jeśli nie jestem anorektykiem, to mogę mieć niedobory pokarmowe, które mogą dawać objawy ze strony psychicznej? Staram się odżywiać niby w miarę zdrowo - nie piję alkoholu, nie palę, nie piję kolorowych napojów, nie korzystam ze słodzików, nie jem fast foodów, nie jem tłusto. I no właśnie ja wręcz unikam tłuszczu - jem chudo, niezwykle rzadko korzystam z oleju, używam co najwyżej margaryny jako podstawowego źródło tłuszczu.

 

Kilka lat temu miałem robione badania cholersterolu - hdl i ldl były w normie, ale cholesterol całkowity był zaniżony.

 

I czy tutaj może być problem?

[DevilControlsMe666]

Na silne depresje czy zaburzenia lękowe to raczej nie, ale na ogólne samopoczucie na pewno. Weź se chłopie zjedz jutro na śniadanie zajebistą jajecznicę na boczku z chlebkiem posmarowanym prawdziwym masłem a nie tym świństwem ,a zobaczysz co to dobre śniadanie :)

Tłuszcz to bardzo dobre źródło kalorii.

 

Ja nie zauważyłem nigdy wpływu diety na moją depresje, czy dobrze się odżywiam czy ciulowo, zawsze mnie dojedzie.

[DevilControlsMe666]

Znam ludzi którzy żyją na samych fast foodach i kolorowych napojach, a psychicznie są jak petarda, kreatywni i pełni energii. Nie doszukiwałbym się aż takiej roli w jedzeniu, w zaburzeniach psychicznych. Ale próbuj bo dieta też jest ważna.

[Gość]

Od kilku dni spożywam spore ilości oliwy z oliwek i liczę, że to będzie kolejne remedium na moje bolączki

[DevilControlsMe666]

Kurde, nie liczyłbym ,że cie oliwa z oliwek zabezpieczy przed zjazdami:) To już może w jakiś dobry ekstrakt z dziurawca zainwestuj i w tych gorszych okresach go łykaj jak nie chcesz pchać się w LPD.

[alinawroc]

Nieprawidłowa dieta (w tym również uboga w różne minerały i witaminy) może powodować różnego rodzaju zaburzenia. To że nie jesz tłuszczów w codziennej diecie to wcale nie musi być przyczyna ale z tego co piszesz może. Ja bym skonsultowała dietę z dietetykiem, innym lekarzem. Sama od czasu do czasu pozwalam sobie na dość tłuste jedzenie, używam tłuszczu sporadycznie i pod tym względem raczej nie kontroluję diety, ale wyniki mam dobre. Oliwa z oliwek rzeczywiście może pomóc. Stosuje ją np. mój partner.