Cześć, witam was wszystkim

[sheamoon]

Hej, nazywam się Kasia, mam 22 lata.

Chciała bym tu zostać na dłużej. Zapisałam się na forum bo nie radzę sobie ze sobą, ze swoją samooceną która jest totalnie na dnie, z zauroczeniem które mi nie może przejść od 3 lat- ze wszystkim co jest związane z moim życiem. Chciałam jednak zaznaczyć z góry, że nigdy nie myślałam o tym żeby sobie coś zrobić i nie myślę oraz na razie nie przewiduję takiego myślenia.

[Gość]

No siema.

[Stracona100]

Witaj,

nie wszyscy tutaj to potencjalni samobójcy

[sheamoon]

Witaj,

nie wszyscy tutaj to potencjalni samobójcy

wiem, wiem. po prostu jak komuś powiedziałam kiedyś o swoim problemie to sie spytał "aaa. to Ty sie chcesz zabić?". Dlatego od razu wolałam to napisać, nie mówię, że są tutaj potencjalni samobójcy ale czasem takie pytanie samo się nasuwa. Dlatego od tej pory nikomu nie mówiłam o tym co się dzieje we mnie... Niedawno założyłam tu konto i w mega skrócie w tym przywitaniu napisałam co mi jest, lecz cała historia tego jest dość dluga...

[Gość]

sheamoon jak tylko będziesz miała ochotę wylać co Ci na duszy leży to dajesz

Sporo tu fajnych, empatycznych osób ze sporą wiedzą, więc na pewno znajdziesz nić porozumienia, ewentualnie motywacyjnego kuksańca, co też czasem się przydaje

[kofel]

Siemaneczko! Ja też się nie chce zabijać. Hehe.

[Gość]

sheamoon, widzę, że masz myśli samobójcze. Nie zwlekaj, tylko śmigaj do psychologa, albo jeszcze lepiej do psychiatry. Nie poddawaj się. Powodzenia.

[varelse]

Jak się czujesz dobrze, to nie rozważasz swojego stosunku samobójstwa i samookaleczeń, popieram sailorkę!

[sheamoon]

Jak się czujesz dobrze, to nie rozważasz swojego stosunku samobójstwa i samookaleczeń, popieram sailorkę!

kilka postów wyżej napisałam dlaczego użyłam takiego sfomułowania.

Dla części mój problem, a raczej problemy mogą wydawać się błahe i w sumie żadne- dla mnie jest to ciężkie i przytłaczające. Jutro chciała bym napisać co się dzieje bo może tak jak kilka postów wyżej ktoś w jakikolwiek sposób podpowie mi co mogę zrobić.

[Gość]

sheamoon, widzę, że masz myśli samobójcze. Nie zwlekaj, tylko śmigaj do psychologa, albo jeszcze lepiej do psychiatry. Nie poddawaj się. Powodzenia.

 

Serio?

Przecież dziewczyna napisała:

Chciałam jednak zaznaczyć z góry, że nigdy nie myślałam o tym żeby sobie coś zrobić i nie myślę oraz na razie nie przewiduję takiego myślenia.

 

Dziewczyna nie zdążyła na dobrą sprawę niczego o sobie ani problemach napisać

[Gość Piotrek1996]

Hej. Fajnie, iż nie masz myśli samobójczych. Może mogą wydawać się błahe, ale każdy przeżywa problemy na swój własny sposób, zatem wszystkie problemy zarówno te mniejsze, jak i większe są ważne. A przynajmniej takie jest moje zdanie osobiste.

[Ivaaa]

Witamy :)

Jeśli można spytać, to w jaki sposób pracujesz ze sobą?