Skocz do zawartości
Nerwica.com

Alkohol czy psychotropy?


Stracona100

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kiedys jak bylam mlodziutka dziewczyna,z moja najlepsza psiapsiolka zapalilysmy trawke.Albo jakis skun huj wie.Reszzta towarzystwa byla mi nie znana.Owszem na poczatku bylo lekkie glupkowate rozluznienie ,czas jakby płynął wolniej.Ale co chwile ktos wchodzil wychodzil,co mnie przerazalo,bo wkrecalam sobie ze to policja.Wracalam do domu sama i bylo juz ciemno jesienny wieczor.Wszystkich mijanych ludzi,odnosilam wrazenie ze sie na mnie dziwnie patrza,jak y wiedzieli ze jestem ucpana.Nogi jak z olowiu.Szarpalam klamke od domu myslac ze jest zakluczona od srodka,a byly drzwi otwarte.Ktos mi otworzyl od srodka i sie dziwil co ja sie tak szarpie z ta klamka.😜😄Do dzis pamietam jak szukalam pizamy i bylam pewna ze ja polozylam tu,a byla gdzie indziej.Dlatego nie lubie jak mi mózg ,robi takie numery.Nigdy wiecej nie chcialam żadnych takich substancji.Po prostu nie lubie stanu w ktorym nie wiem co jest prawda a co skutkiem jakiegos draga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, little angel napisał(a):

jest to doświadczenie bliskie śmierci (ang. near-death experience, NDE), silna dysocjacja,

To już bardziej zrozumiałe określenie niż ten angielski metaforyczny neologizm o dziurze.

Dalszy opis jest też w miarę jasny. Na pewno żadne określenie typu "k-hole" nie oddałoby istoty rzeczy jak ten opis.

1 godzinę temu, little angel napisał(a):

Ogółem ketamina jest przedziwna

Odnośnie przedziwnych substancji, czy powodujących przedziwne stany, to ponoć szałwia wieszcza powoduje bodaj najdziwniejsze stany. Czytałem trochę relacji i słuchałem, i zdaje się, że to, czego się po niej doświadcza, jest jeszcze bardziej "odjechane" od tego, co powoduje ketamina.

Aczkolwiek również po DMT, czy też ayahuasce, doświadcza się mega dziwnych i przy tym mega intensywnych stanów. Pisałem o tym w adekwatnym temacie.

1 godzinę temu, Lucy32 napisał(a):

Masakra,jak mozna z tego wyjsc normalnym?

Ludzka psychika jest w stanie znieść więcej, niż się wydaje.

Gdybyś doświadczyła tego co doktor Strange, to wbrew pozorom też wyszłabyś z tego normalna. ;) 

 

1 godzinę temu, Catriona napisał(a):

Tabletki kosztowałyby jeszcze więcej. 
Dwa: ketamina jest lekiem do stosowania w lecznictwie zamkniętym. Nie bez powodu. Nie wejdzie do obrotu aptecznego nigdy.

Nigdy nie mów nigdy - poza tym, spytałem, gdzie jest powiedziane lub napisane, że środki używane tylko w lecznictwie zamkniętym nie mogą być podawane doustnie. Nie odpowiedziałaś.

Czy jedynym powodem tego jest jakieś zabetonowane szablonowe myślenie... no właśnie, nie wiadomo kogo nawet?

Czy chodzi też m.in. o to, że wyprodukowanie ketaminy podawanej dożylnie zawsze wyszłoby znacznie taniej niż podawanej doustnie, niezależnie od opracowanej techniki wytwarzania? Pytam, bo nie wiem, a teraz ten aspekt mnie zaciekawił.

50 minut temu, Catriona napisał(a):

ketamina w weterynarii jest stosowana do usypiania zwierząt

I o czym to ma świadczyć? Zwierzę zaśnie i potem się obudzi, więc o to w ogóle chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Catriona napisał(a):

o usypianie premanentne. Na zawsze.

Usypianie na zawsze? Nie ma czegoś takiego.

Na zawsze, to można kogoś lub coś pozbawić życia, tzn. zabić, czy też uśmiercić. Nie uśpić.

Jeśli masz na myśli zabicie, uśmiercenie, to używaj właśnie takiego słowa, nazywaj rzeczy po imieniu. A nie słowa, którego semantyczne, dosłowne znaczenie jest całkiem inne.

W ogóle to skrajnie absurdalne i wymyślone przez jakiegoś popie**oleńca, żeby uśmiercanie nazywać "usypianiem". Nikt rozsądnie myślący by nie wymyślił takiego określenia na to.

 

Czy zamierzasz odpowiedzieć na moje pozostałe pytania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie widzę sensu dalszej dyskusji z z Tobą. Napisałam wszystko co miałam do powiedzenia w tym temacie. Nie będzie dostępne coś bo to Ty tak chcesz. Tyle. Jak chcesz wypróbować ketaminę i jej działanie antydepresyjne masz 2 inne drogi podania: droga wolna. Wystarczy albo kwalifikacja do programu albo wyskoczenie z kilku tysięcy złotych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×