Czy te objawy są spowodowane neurotyzmem?

[sznurek94]

Witam, mam 20 lat i od pewnego czasu borykam się z problemami. Kiedyś w wieku podstawówki korzystałem z psycholga. Zawsze bylem chydy to też wyśmiewano się ze mnie i bito mnie w podstawówce i gimnazjum. Dlatego codziłem chyba wtedy do pani psycholog. Teraz mi się to odbija. Ćwicze lłacznie 2 lata z przerwami, od 2 miesięcy mam dietę na masę jednak efekty strasznie słabe i rodzice wciąż po mnie jeżdżą. Non stop krzyczą na mnie przez dietę, że jestem niedojżały i nieodpowiedzialny, że inni są lepszymi syami niż ja bo im nie odbija z dietą i siłownią itp. Po przeczytaniu kilku art. w necie stwierdzilem u siebie naeurotyzm :/ zawsze czułem się samotny i niedowartościowany, nei wierzyłę,m (nawet mając dziewvzynę) że można mnie pokochać za nic (zwłaszcza, że korzystałem z desperacji z porad w szkołach uwodzenia i manipulowano mną -weim byłem głupi- i wmawiano że jeśli nie będę taki i siaki, to mnie kobieta zdradzi, żuci i non stp faszerowano jakimiś teoriami jakim facetem być bo inaczej będę sam) głównie prze te szkoły uwodzenia, które tak zatruły mi rozum - to tam dowiedziałem się, że kobiety całują się nie tylko ze swoim chłopakiem ale ii na imprezach itp. co było dla mnie szokaiem bo chciałem aby moja kobieta była tylko moja.. Miałem dziewczynę (po 2 miesiącach mnie rzuciła bo już nic nie czuła) i wtedy czułem się prawdziwym mężczyzną, żyłem też w strachu, że kogoś pozna i mnie zostawi, że zdradzi jak pójdzie na imprez. Nie potrafię zaufać kobiecie.. Jestem pewny siebie jak na moje bo potrafię mówić innym co mają robić i nie dam sobie w kaszę dmuchać. często patrzę na swoje ciało i wnerwiam się, że jestem chudy mmo iż ciężko ćwicze i mam dietę.. nie czuję się wtedy mężczyzną, czuję się jak chłopiec w świecie mężczyzn.. Tak samomam jak przebywam wsród rówieśników, którzy piją piwo, palą albo gadaja o seksie - czuję się jak dziecko w świecie dorosłych. Chociaż moja dziewczyna mówiła, że świetnie się poruszam i i w ogóle jestem dobry, dużo dziewczyn mówi, że jestem przystojny i się za mną ogląda a mimo to tak się czuję.. Boję się, że przegapię swoje życie będąc takim właśnie rozchwianym człowiekiem stąd błagam o jakieś porady. Co mi jest? Myśałem aby pójść do psychologa ale wstydze się, że zaczą sę śmiać. Wydaje mi se wtedy, że ludzie (w poczejkalni i panie w okienku) patrzą jak na debila..

 

-- 20 wrz 2014, 12:17 --

 

w dodtaku [rzypomniałem sobie, że nawet kłamałem innym, że trenuję boks w gimnazjum i na studiach, że udaję kogoś kim nie jestem i nawet teraz gdy chcę sie zapisac na w-f na sporty walki bojeś się, że się wyda moje kłamstwo. Głupio mi i chcę być szczery w stosunku do sieie i nie kłamać, nie wmawiac nic sobie i innuym a mimo to tak robię :/