Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sam nie wiem co mi jest...


Gość lordJim

Rekomendowane odpowiedzi

Oj, ja też uwielbiam Różewicza - to chyba mój ulubiony poeta. Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że w moim wykonaniu takie zdania mogą brzmieć patetycznie, o to że udarzam w jakąś zbyt podniosłą nutę zamiast napisać po prostu, że potrzeby mi przyjaciel i dobry psycholog. Różewicza bardzo cenię i bardzo do mnie przemawia, niestety najczęściej go czytam właśnie w chwilach największego przygnębienia...

Rozumiem :)

 

PS. kiedyś też byłem (można powiedzieć) fanem Evanescence. Zwłaszcza utworów z przed albumu Fallen. Do teraz słucham od czasu do czasu.

Ja już od dłuższego czasu nie słuchałam (bardziej siedzę w heavy metalu), ale to imię wywołuje u mnie pozytywne skojarzenia, nawet trochę uspokaja, więc go sobie tutaj używam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

By było jeszcze bardziej patetycznie, ja dorzucę coś z mojego ukochanego Barańczaka Pozornie nie w temacie... Pozornie

Podoba mi się. Jakoś nigdy nie przepadałem za Barańczakiem, ale ten wiersz ma coś w sobie. Czuć w nim ducha minionej epoki i jakąś smutną refleksję na życiem. Bo może za ladą faktycznie nie ma nic niezwykłego?...

Ja już od dłuższego czasu nie słuchałam (bardziej siedzę w heavy metalu), ale to imię wywołuje u mnie pozytywne skojarzenia, nawet trochę uspokaja

Ja też już słucham głównie z powodu pozytywnych skojarzeń i wspomnień, które które te utwory przywołują.

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, szkoła spłaszcza poezję. Nawet nie będę wspominał o nowym kanonie lektur, bo to w ogóle jest dramat... :?

 

Skoro mamy tu mały kącik poezji, to ja też sobie pozwolę:

 

Pragnę

powiedział

niestety duszy nie ma

dusza wyszła

roześmiała się

młoda kelnerka

była tak zbudowana

że można z nią było

stworzyć bez duszy

nowego człowieka

 

ależ ona ma

zadek sklepiony piękniej

niż

kopuła tej słynnej

katedry - pomyślał -

cudowne naczynie

chwilowo zamknięte

 

dusze zostały widocznie rozbrane

przez poprzednie pokolenia

i teraz trzeba żyć

jak kto może

płytko

prędzej

 

- Tadeusz Różewicz, “Szybko prędzej”

 

To nie jest raczej wiersz na poprawienie nastroju, ale jest mi jakoś ostatnimi czasy bliski. Te same wątpliwości i pretensje do świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba o Kaplicę Sykstyńską, przynajmniej ja tak automatycznie skojarzyłem. Nigdy nie wiedziałem jej na żywo, ale chyba musi być piękna :mrgreen:

 

Różewicz... ulubiony mojego byłego... wspomnienia wracają...

Ups... :roll: Widzę, że Różewicz nie ma już u Ciebie szans. Swoją drogą moja była w ogóle nie przepadała za wierszami, więc mogę sobie teraz czytać co mi się żywcem podoba ;)

 

PS. Straszny offtopic się zrobił - mam nadzieję, że nam tego nie wymoderują :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×