Spamowa wyspa

[chocovanilla]

mój lekarz jest ordynatorem w szpitalu psychiatrycznym i boje sie że jak mu powiem wszystko co mi w bance siedzi to że uzna to za stan krytyczny i mnie zamknie... zreszta z tego co pamietam to u zadnego lekarza nie bylam rozgadana

[Faraway]

hania33, hej :) co tam ?

[hania33]

chocovanilla, nie moze cie zamknac , musisz wyrazic zgode..

Faraway, u mnie , jakos ok..

 

-- 13 lut 2014, 11:37 --

 

chocovanilla, moj tez pracuje na oddziale kliniki ..i tam jeżdżę

[chocovanilla]

hania33, sam fakt jakby mi zaproponował szpital to bym sie załamała

[hania33]

najgorzej jest gdy widze te okna z kratami

 

-- 13 lut 2014, 11:38 --

 

chocovanilla, bys odpowiedziala , nie dziekuje

[Enii]

hania33,

[chocovanilla]

hania33, ja bym sie załamała że jest ze mną już aż tak źle... bo do tej pory była wersja że zadnych szpitali, że sie nie kwalifikuje

[hania33]

ostatnio szlam na pieszo bo mi autobus zwial , napatrzylam sie..troche.

 

-- 13 lut 2014, 11:40 --

 

chocovanilla, no widzisz wiec nie jest z Toba zle , glowa do gory

[chocovanilla]

jak lekarz mówi mam lekkie zaburzenia lękowo depresyjne... może dlatego lekkie że mało mówie...

[hania33]

chocovanilla, to powiedz mu wszystko , od tego jest i sie nie boj

[chocovanilla]

ja wczoraj byłam 90 km poza miastem w osrodku leczenia uzależnien oczywiscie w odwiedzinach tylko... ale taka trasa to dla mnie koszmar;/

[hania33]

chocovanilla, moze potrzebujesz silniejszych lekow, sama sobie szkodzisz i cierpisz ...nie boj sie powiedz mu.

 

-- 13 lut 2014, 11:44 --

 

ja swojemu powiedzialam wszystko , to go glowa rozbolala..

[chocovanilla]

hania33, wiem, ale widzisz ja sama po sobie widze że nie jest aż tak źle... teraz moja nerwica polega na tym że rozmyślam o różnych rzeczach czy sie ich boje czy nie aż wywołam u siebie lęki... a kiedyś ja po prostu bałam się na okrągło, ciągle płakałam, nie malowałam sie nie czesałam nic nie kupowałam bo czułam sie jak przed śmiercią.. nic nie miało sensu...

[hania33]

chocovanilla, masz natretne mysli ..?

 

-- 13 lut 2014, 11:47 --

 

chocovanilla, ale sama pisalas , ze leki Tobie nie pomagaja..hmmm

[chocovanilla]

jeśli pytasz czy np myje rece itd to nie ale np po pare razy sprawdzam drzwi, gaz, czy niunia sie nie odkryla, tak samo zaglebiam się w siebie czy czasem nie czuje sie zle

[Faraway]

chocovanilla, jak mi nie zaproponowali szpitala to Tobie też nie zaproponują spokojnie :) lekarz jest po to żeby pomoc i nie ma sie co bać mówić... trzeba olać co sobie pomysli...

[chocovanilla]

tak samo jesli chodzi o podroze od razu zakladam i rozmyslam o czarnych scenariuszach co moze sie stac...

 

-- 13 lut 2014, 11:53 --

 

Faraway, nie wiem, nie znam Twojej choroby

[Faraway]

chocovanilla, ze mną się już takie cuda działy, że wiesz...

[Gość]

Oszaleje z nerwów. A czytać nie mogę bo w poczekalni głośno rozmawiają

[chocovanilla]

kasiątko, zatańcz a wszyscy ucichnął ;)

 

-- 13 lut 2014, 12:05 --

 

Faraway, ze mną też... chyba w ciąży i po ciąży było najgorzj myślowo... nawet szypulkowanie truskawek sprawialo mi lek ze w kogos nimi rzuce

[Faraway]

chocovanilla, to ja miałam np. skurcze mieśni takie, że mi wkrzywiało głowe ręce... albo np. otwierajac okno bałam się że z niego wyskoczę... do tego mega skoki cisnienia... ciepło po naczyniach w głowie... różne akcje były

[chocovanilla]

oprucz skurczy mieśni i skokow cisnienia tez tak mialam... nawet balam sie samochodem jezdzic ze z niego wyskocze...

 

-- 13 lut 2014, 12:19 --

 

Faraway, ale żyjemy dalej i nic sobie nie zrobilysmy, nie umarlysmy itd... wiec trzeba się wziąść za siebie....

kto mi umyje głowe ??;>

[Gość]

chocovanilla, jasne w końcu jestem w czubkolandii

[chocovanilla]

kasiątko, i co zadziałało ??;>

[Faraway]

chocovanilla, ja już wyprysznicowana, głowa umyta, a później idę do optyka zbadać sobie oczka