Czy to depresja?

[Meff]

Witam. Jestem nowy tu na forum ,wydaje się być ciekawe więc założyłem tutaj konto. Chciałbym opisać mój problem , otóż nie wiem co to może być . Zawsze w rozmowie z innymi ludźmi nawet z tą bliższą rodziną mam dziwną blokadę w rozmowach gdy patrzę w oczy nie umiem się skupić na rozmowie mam dziwną pustkę niby coś mówię , ale tak jakby na siłę wszystko , nie umiem też się swobodnie śmiać , też mam dziwną blokadę . Doradźcie coś co ze mną nie tak , bo wkurza mnie już takie coś jak patrze , że inni normalnie ze sobą gadają a ja mam jakieś głupie ,,schizy,,

Edytowane 21 Listopada 2013 przez Gość

[Meff]

Nie było tak zawsze mam tak około 2 lat dodam jeszcze ,że aktualnie mam 19 . Rzecz w tym , że akceptuje swój wygląd ,bo wiem ,że w oczach kobiet jestem atrakcyjny , ale ta nieśmiałość mnie dobija próbuję zaakceptować siebie ale trudno z tym

[essprit]

Nie jest to depresja

[Meff]

Hmm to w takim razie co to może być ? Może ktoś z was ma podobnie ? Proszę o odpowiedź

[para]

może to jakieś zaburzenia lękowe - fobia społeczna? jeśli nieśmiałość jest patologiczna to to myślę, że fobia jest. trzeba dopytać o inne rzeczy, czy masz to z konkretnymi ludźmi, czy zawsze w konkretnych sytuacjach, czy bez przyczyny. Czy boisz się załatwiać np. różne rzeczy w urzędach, robić zakupy, chodzi o bezpośredni kontakt z ludźmi, czy to sprawia ci trudności. Czy są ludzie, z którymi normalnie potrafisz rozmawiać. Czy nie umiesz się śmiać przy ludziach, czy ogólnie nic cię nie cieszy...Wiele jeszcze pytań przychodzi mi do głowy. Czy masz jakieś problemy przewlekłe np. w rodzinie lub ze zdrowiem...Depresja to po tym co narazie mówisz to nie wygląda tak..

[Meff]

Hmm w rodzinie jakoś daję radę po dłuższym patrzeniu w oczy komuś zaraz czuję taką dziwną blokadę. Jeżeli chodzi o sprawy to tak mam też z tym problem choć nie duży w sumie zależy gdzie jestem i co mam robić .Cieszy mnie dużo rzeczy ,ale przy kimś jakąś zawsze mam dziwną blokadę ,niby się śmieje ale zaraz pojawia się ta dziwna blokada co innego jak nikt na mnie nie patrzy. Ze zdrowiem nie mam problemów ojciec jest alkoholikiem ,ale juz nie pije dużo czasu ale kiedyś były awantury w domu