Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pocieszalnia ;))


Pysia28

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani moi! Odzywałam się juz tu jako jedna z Was.Minęło 4 m-ce i czuję sie dużo, dużo lepiej.Mam wrażenie że jestem znów ta samą dziewczyną z przed kilku lat: roześmiana, otwarta do ludzi i bez strachu o jutro.Zawdzięczam to tylko sobie.Bez wsparcia w bliskich zdecydowałam sie na leczenie bo stwierdziłam, że dłużej nie da sie tak żyć.Pomógł mi lekarz rodzinny zapisując mi efectin.Po ostatniej wizycie zostało mi około 2 m-cy leczenia.Lekarz mówił:" gdy przyszłaś do mnie pierwszy raz była tu stara kobieta z wielkim workiem problemów.Teraz siedzi przedemną młoda i piękna kobieta."Obiecałam sobie nie poddam się, że jestem silniejsza i chyba mi się udało.Mam świadomość,że to może wrócić ale nie dam się.Kochani WALCZCIE bo wierzę w Was,że jesteście tak samo silni jak ja bo jesteście takimi samymi ludżmi.Jak jakieś pytania walcie do mnie śmiało jak mogę to pomogę.Ale pierwsza rada zgłoście się do lekarza.Na pewno Wam pomoże.Wszystko zależy od Was i Wasz świat nie musi być szary i nad waszym niebem nie muszą wisieć czarne chmury.Wierzę w Waszą siłe i życzę wszystkim powodzenia w walce z tą koszmarną chorobą.Trzymajcie się cieplutko i czekam na zwycięskie wiadomości.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×