Czy to przetrenowanie ?

[NBA]

Witam , trenuję koszykówkę od roku nigdy w życiu nie przypuszczałem , że zdobęde tak duże umiejętności w tak krótkim czasie przez wakacje ćwiczyłem codziennie po około 5 godzin , opuściłem tylko 2 treningi z powodu choroby (nie miałem żadnych problemów z motywacją ) ale od pażdziernika kiedy to zaczeło się robić zimniej i ciemniej zaczełem coraż mniej ćwiczyć około 3 razy w tygodniu po godzinie , teraz chodzę na trening około 4 razy w tygodniu , ale tylko jeden mi się zazwyczaj udaję , bo po 20 minutach treningu wracam do domu , jeszcze nie dawno miałem przerwe 1,5 tygodnia chęci trochę wróciły , ale teraz znowu to samo. Czy przyczyną brak motywacij może być to ,że w wolnym czasie oglądam dużo filmów treningowych z koszykówki i ciągle o niej myślę ? Bardzo proszę o pomoc

[knifeinmyhand]

Z tego co piszesz można wywnioskować, że zdecydowanie nie powinieneś myśleć podczas tego co robisz, skoro w wakacje ćwiczyłeś po 5 godzin (ale robiłeś to for fun na początku, czyli bez zobowiązań i presji). Teraz, kiedy zamartwiasz się nad swoimi treningami i najprawdopodobniej porównujesz się z innymi koszykarzami wpędzasz się sam w dołek, przez co ćwiczysz mniej. Pierwsze, co powinieneś zrobić to przede wszystkim odciąć się od źródeł, z którymi możesz się porównywać. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK PORÓWNANIA!!! Każdy jest inny, wyjątkowy. Po drugie; patrząc na innych mów sobie, że jesteś lepszy lub, że możesz tak zagrać mecz, że temu i temu jaja opadną. Musisz uwierzyć w siebie - to jest klucz. To Twoje życie i Ty je tworzysz, Ty jesteś królem i nie pozwól, żeby przez idiotyczne porównania Twoje marzenia legły w gruzach. Wyłącz myślenie i rób swoje, i przede wszystkim szanuj siebie! Skoro inni mogą to Ty też możesz. Nie da się? Czego się nie da? Jak ktoś coś już osiągnął, to ktoś inny też może to osiągnąć. Trzymaj się chłopie i wierz w siebie, a zajdziesz daleko.

[anavar25233]

Witam nie zgodze się z knifeinmyhand, mam taki sam problem!!, nie stety trwa to juz ponad 8 miesiecy ja akurat trenuje mma.Poprostu duzo trenowales zaniedbales regeneracje typy spanie min 8 godz masaze itp tak mi sie wydaje , bylem juz u psychologa i nie stety nie pomogl gadanie typu uwierz w siebie nie patrz na innych pierd... i tyle problem w tym ze my mamy ta motywacje i chcemy tylko gdy zaczyna sie trenowac oduczuwamy zmeczenie psychiczne !! Mam pojecie o sporcie bo walcze zawodow wsumie walczylem problem jest w glowie jutro mam wizyty u psychiatry moja jedyna nadzieje!

[NadziejaWBeznadzieji]

Witam,

 

Powodów spadku braku motywacji może być miliardy... Powinieneś przede wszystkim zadbać o sen - z drugiej jednak strony, nie przesypiać się bo efekt będzie taki sam jak po niedospaniu. Po 2gie; zadbaj o witaminy, minerały, dobre odżywianie się itp. - to tylko podstawa, najważniejsze jest oczywiście twoje nastawienie, motywacja, czyli to o czym piszesz.

Chociaż nie uprawiam sportu jakoś wyczynowo(siłownia), to wiem na podstawie niektórych projektów które prowadzę/prowadziłem że zajmowanie się zbyt długo i zbyt intensywnie jedną i tą samą rzeczą bez odpoczynku prowadzi do wypalenia zajawki, znużenia się tym co na początku napawało Cię ogromną ekscytacją. Wtedy najlepiej zająć się na jakiś czas czymś innym, i cierpliwie czekać aż wkońcu zatęsknimy za tym czym się uprzednio znurzyliśmy, i załapiemy zajawkę na nowo. Noi właśnie, oglądając na okrągło filmy cały czas starasz się podtrzymać ten stan o którym napisałem wyżej. Powinieneś zupełnie odciąć się na jakiś czas, napewno zatęsknisz, a wtedy zaczniesz na nowo i wrócisz z zdwojoną siłą. Potem już tylko jak najdłużej podrzymywać ten stan ekstytacji, a w razie jej spadku lub prognozy jej spadku, polecam filmy motywujące typu:

, mogą bardzo pomóc przed treningiem.

 

Pozdrawiam.

[*Wiola*]

NBA, Jak dla mnie masz dalece poważniejsze problemy: rozdwojenie jaźni , jak najszybciej do psychiatry

[NadziejaWBeznadzieji]

NBA, Jak dla mnie masz dalece poważniejsze problemy: rozdwojenie jaźni , jak najszybciej do psychiatry

Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem przesadzasz i to grubo.