Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mieszane zaburzenia osobowosci


depas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, niedawno zaliczylem pierwsza wizyte w szpitalu psychiatrycznym, po ok. pietnastu (z przerwami) latach chodzenia do psychiatrow. Do czasu hospitalizacji bylem diagnozowany jako nerwica natrectw, depresja, zaburzenia lekowe, a pozniej, juz wlasnym sumptem - uzaleznienie od alkoholu i narkotykow (od paru lat mam to juz za soba). W tym okresie przepisywano mi kolejno cala game lekow, przede wszystkim wszystkie mozliwe SSRI, stabilizatory nastroju, benzo itd., w zdecydowanej wiekszosci z minimalnym/zadnym skutkiem. W szpitalu wyladowalem po nieudanej probie samobojczej (debiut), spowodowanej w duzej mierze fatalna reakcja na paroksetyne. Ze szpitala wypisano mnie z poprawa i brakiem mysli S, ustawionego na 100mg sertraliny, 75mg trazodonu i 900mg kw. walproinowego. Nie ukrywam ze opuscilem szpital w o wiele lepszym stanie niz kiedy do niego trafilem, jednak na miejscu wytlumaczono mi, ze w moim przypadku, to znaczy przy zaburzeniach osobowosci typu mieszanego - leki owszem sa istotne, nie mniej jednak stanowia jedynie 10% terapii, reszta to intensywna, wieloletnia psychoterapia, i w gruncie rzeczy tak naprawde tylko ona moze przyniesc faktyczna poprawe.

Ufff, ok, po tym przydlugim opisie swoich losow w koncu przechodze do sedna - jak wyglada Wasza historia zmagania sie z zaburzeniami osobowosci? Czy rowniez cale lata uplynely zanim zostaliscie poprawnie zdiagnozowani? A jesli juz, jak i czy w ogole pomogly wam leki? I jeszcze jedno pytanko na koniec - czy ta cholerna terapia naprawde dziala?

Z gory dzieki za wszelkie opinie i odpowiedzi, zwlaszcza po tak dlugim wstepie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak terapia na prawdę działa, przy zaburzeniach osobowości to jedyna szansa na wyleczenie

Sama się zdiagnozowałam, po 5 latach korzystania z pomocy psychologicznej roznej jakosci. Pozniej potwierdzilam diagnoze u psychiatry. Psychiatra praktycznie nie moze postawic diagnozy zab os bez dłużeszej obserwacji w szpitalu, ma za malo danych.

Nie znaczy ze byles zle diagnowozany, zab os predysponują do wystepowania innych zab psychicznych

Z reszta diagnoza nie ma znaczenia wiekszego, terapia terapia terapia...

leki biorę drugi raz w życiu, ssri, przy szczegolnych problemach dodatkowych jak np zaloba. terapeuta mnie na tyle stabilizuje ze nie potrzebuje lekow

polecam terapeute z certyfikatem ptp (sprawdz na ich stronie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj depas! Od 2 lat sam mam zdiagnozowane m. in. mieszane zaburzenia osobowości, niestety nie chodzę na terapię. U mnie przeplata się kilka aberracji i trudno mi je zidentyfikować. Mógłbyś na swoim przykładzie opisać w czym przejawiają się zaburzenia osobowości, bo sam mam z tym problem i jestem pewien, że w trakcie czytania mnie "olśni"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas, ja miałam to "szczęście" że ukierunkowanie na z.o. padło na pierwszym spotkaniu, później się tylko uzupełniała i potwierdzała. leki biorę okazjonalnie, najczęściej ze względu na nieobecność terapeutki i okresy wokół tych nieobecności. ale raczej krótko, SSRI, czasem alprazolam, ostatnio kwetiapina. nie znam swojej pełnej diagnozy, koncentruje się na bpd, ale jestem niemalże pewna, że mam też stwierdzone w papierach ptsd, możliwe, że os. unikową, albo zależną.

 

Gregg1991, pamiętam, ktoś kiedyś napisał w podobnym wątku, że mieszane z.o. diagnozuje sie wtedy, gdy u pacjenta występują objawy zaburzeń z jednej wiązki np. objawy narcystyczne, antyspołeczne i bpd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×