Zatykanie się nosa od leków.

[what_a_feeling]

Niektóre leki po 30 minutach od zażycia, powodują zatkanie nosa np. kwetiapina czy mianseryna. Czy jest jakiś sposób, aby nos się na zatykał?

[Gość]

Ten problem miałem na Trittico. Aby przespać noc musiałem walić wiele miesięcy ksylometazolinę (czysta kosztuje 4 zł za opakowanie, więc szkoda kasy na Xylospray itp. za 15-20 zł), aż ogólny mi zrobił wywiad i zapisał Buderhin (steryd do długotrwałego stosowania) i problem się rozwiązał.

[Michuj]

mi się zatykał po metylofenidacie branym do nosowo.

[Gość]

To zupełnie normalne ze po mianserynie/kwetiapinie mozna miec uczucie zatkanego nosa ,wynika to z tego ze owe leki oddziałują na receptor histaminowy blokując go tak samo jak leki przeciwalergiczne,blokada tego receptora powoduje tez sennosc.

[what_a_feeling]

I nic się nie da z tym zrobić? Próbowałem kropli z wody morskiej i nic nie pomagały. Chciałbym z powrotem wrócić do kwetiapiny...

[Gość]

Puki bierzesz te leki bedziesz miała w/w objawy,wynika to poprostu z ich specyfiki działania.

[what_a_feeling]

Czyli nie wracam do kwetiapiny, a był to świetny stabilizator i antydepresant...

 

PS. ALe bywało tak, że czasem się nos nie zatykał, ciekawe czemu.

[Gość]

Kwetiapina duzo słabiej oddziałuje na histamine niz mianseryna ,moze dlatego.

[Gość]

Przeczytaj to co wyżej napisałem. Można całorocznie stosować Buderhin. Skutecznie działa. Strzelasz 2 razy na dobę i jest czysto. Tyle, że jest na receptę, więc wyjście na chwilę obecną to zakup najtańszej ksylometazoliny do czasu recki na Buderhin.