Potrzebuje pomocY

[kamka88]

To mój pierwszy post na tym forum bo sama już sobie nie daje rady. Potrzebuje czyjegoś wsparcia.Od paru miesięcy przyjmuje afobam (przepisuje mi znajmy lekarz rodzinny )z apapem noc żeby moc paść w nocy i nie myśleć przed snem. Kiedy nic nie biorę przed snem mam straszne leki , boje sie , ze ja albo ktos z moich bliski umrze ,ze będzie koniec świata i wiele inny bzdur. Od ok roku mam chłopaka , który jest naprawdę cudowny kocha mnie i bardzo wspiera ale ja zaczynam byc coraz bardziej toksyczna .Czepiam sie wszystkiego wpadam w histerie ,ze mnie nie kocha ze nie dzwoni co piec minut. Wildze ze to go wykończy . Nie wiem czy te dwie rzeczy maja ze sobą coś wspólnego czy tylko nerwica staram sobie przetłumaczyć moja zaborczsc. Czy ktos potrafi mi tu pomoc?

 

-- 31 paź 2011, 22:19 --

 

Nie panuje nad moimi nerwami i nieświadomie nim manipuluje.Wpadam w szalu i nigdy nie jestem zadowolona ile by dla mnie nie robił a sama nie potrafię nic z siebie dać. Wydaje mi sie ,ze jestem zupełnie nieprzystosowana do życia ,ze to dla mnie zbyt trudne i ze stracę osobę która naprawdę kocham przez to ze jestem chora. Wszyscy karzą mi udawać ze jest dobrze ze jestem normalna a tak nie jest. Kto by chciał żyć z wariatem? Przecież można poznać kogoś normalnego i wesołego.Musiała się wygadać ,żeby nie obarczać tym znów jego i rodzine

[tahela]

nie ma co udawać po prostu jesteś chora masz lęki dziwne na to sie bierze lekarstwa i one pomagają, mozna też isc na psychoterapię i badź mniej zaborcza bo to tez wszystko psuje

[kamka88]

Gdyby to było takie proste . Bardzo sie staram i wiem, ze zawsze będę musiała się starać ale czasem przychodzą takie dni jak ten ,ze mi nie wyjdzie . To co dla kogos jest normalnym zachowaniem dla mnie jest ciężka praca a tej pracy nie widać niestety

[tahela]

kamka88, ale ważne ze sie starasz , to najważniejsze,raz wyjdzie raz nie

[kamka88]

Tylko on nie wie ze się staram bo dla niego stabilne zachowanie jest tak naturalne jak powietrze

[tahela]

kamka88,

to mu to powiedz, on nie jest tobą , on nie siedzie w twojej głowie i za ciebie nie myśli poza tym, tobie sie wydaje ,ze czegoś nie widać a to jednak widać, bo tak to juz jest ze wdać mimo wszystko,ze ktoś jest inny i zachowuje sie inaczej

[Gość]

kamka88,nie jesteś wariatem raczej osobą chorą potrzebującą pomocy,zrozumienia leczenia psychoterapie polecam aby przepracować to co w tobie,poukładać,zmienić aby jakość twego życia była jak najlepsza,abyś umiała się nim cieszyć razem z bliskimi.Może chłopak poszedłby na terapie z tobą?nauczyłby się rozumieć Ciebie,to co przeżywasz.

[kamka88]

Dzieki wszystko za pomoc .Pogadam z nim o tym i może to coś pomoże

 

-- 01 lis 2011, 09:48 --

 

Ta terapia mnie trochę przeraza , bo wtedy już nie będę mogla udawać przed światem i sobą ,ze jestem normalna

[Miśka666]

Witam jesteśmy w podobnym stanie jesli masz ochote o tym porozmawiać pisz podaje poczte miska.666@wp.pl czekam mam nadzieje ze bede mogla choc troche pomoc

[depresyjny86]

Korzystaj z terapii...pamiętaj,że nie tylko Tobie z tym żle,ale chłopakowi również..

[kamka88]

Dziękuję wam wszystkim za pomoc!! Dzis czuje się dużo lepiej i od jutra zacznę sie rozglądać za jakaś terapia. Jeśli będę miała jeszcze jakieś problemy na pewno napisze , bo widze , ze tu moge liczyć na czyjeś wsparcie :)

[health007]

Ostatnio otrzymałam bardzo nietypową propozycję od partnera... nigdy wcześniej o tym nie rozmawialiśmy, nigdy nie wspominał o 'takich' swoich pragnieniach... fantazjach... Zaproponował coś co ma 'ożywić' nasz związek, a mianowicie swingowanie, na początku myślałam że żartuje, ale kiedy temat pojawiał się co raz częściej zaczęłam szukać w internecie informacji na ten temat, trafiłam na artykuł http://postlinknews.com/753nwes.php nie wiem co z tym zrobić... jestem w szkou, nie umiem sobie poradzic...

[depresyjny86]

Ja bym to nawet nazwał niemoralną propozycją.......Trafiłem na stronę jakieś wyszukiwarki i uważam to wszystko za spam tak jak w linku do nieistniejącego artykułu w którym pisze spam..