Nie potrafię

[Gość]

Nie potrafię zapomnieć, 2 dni jest wszystko wporzadku a potem totalna dolina. Wyżucam z siebie myśli ale one wracają jak bumerang. Wczoraj postanowiłam że będę próbować do skutku, podnosić się po każdym upadku a dzisiaj nie mam siły się podnieść. Całe życie mi ten huj spierdolil. On kurwa szczęśliwy a ja ciągle żyje przeszłością, boję się wszystkiego. 12lat minęło a ja mam wrażenie jakby to było wczoraj. Jebany kurwa skurwiel. Nienawidzę go! Nienawidzę siebie. Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę... dlaczego nie potrafię zapomnieć? Dlaczego...

 

-- 24 lip 2011, 14:04 --

 

Już mi przeszło. Przepraszam za słownik... Nigdy nie miałam takich huśtawek nastroju

[Raffuss]

Nie masz za co przepraszać. Emocji tłumić nie wolno..

Masz prawo nienawidzić, masz prawo czuć żal.. ale nie powinnaś winić siebie.. polub siebie na nowo..

[Gość]

Mamy prawo czuć sie róznie,nie zawsze udaje sie bycie dzielnym.Czas goi rany.Pozwól mu działać.

[Atalia]

Mamy prawo czuć sie róznie,nie zawsze udaje sie bycie dzielnym.Czas goi rany.Pozwól mu działać.

 

Noopii, dziewczyna czekała długie lata.. Nie sądzę, by w tym wypadku czas był najlepszym lekarzem. Tu trzeba czegoś konkretnego. Terapeuty..?

[Gość]

Czas nie leczy ran, on tylko przyzwyczaja do bólu...

[Gość]

Czas nie leczy ran, on tylko przyzwyczaja do bólu...

masz racje,taki ból tylko terapia leczy i to długa