Przeszłość i Pamiątka

[Skriviel]

Przeszłość

 

Powiedz mi,Kochana

dlaczego nadszedł koniec

choć początek był udany

skradłaś moje serce,

byłem Ci oddany...

Zjawiłaś się nagle,

piękne bóstwo wśród wirtualnych fal!

Nie mogłem ci sie oprzeć

O Samaelu!-wodzisz na pokuszenie...

Grudzień,ławka,Miasto Królów i chłodna rzeka...

Pomimo czasu,nadal będziesz na szczycie kamiennego obelisku,

Mej pamięci.

 

Pamiątka

 

Niebo-tak błękitne i przejrzyste!

Nie ma na Tobie najmniejszej zmazeczki,

Niczym nieskalany chłodny gmachu Bogów!

Jesteśmy jednością

Przenikamy siebie nawzajem w ciepłe letnie dni,

moje dłonie pragną Cię dotknąć,

leczy ty uciekasz mi między palcami

delikatnym podmuchem nicości...

 

prosze o porządną krytykę

[vancua]

Będzie sam krytyka! Ostrzegam..

Więc poruszyłeś mnie do bólu, jak mogłeś?

Dlaczego ludzie krzywdzą ludzi, mógłbyś mi odpowiedzieć..

Koniec to początek czegoś nowego xd

Cudownie pod kontem stylistycznym i jest wszystko co powinien zawierać wiersz..

Oto moja bezlitosna krytyka, która będzie Cię dołować przez całe życie..hihi (nie mogłam się powstrzymać).

[Skriviel]

Refleksje Pankracego

 

Wznosisz dumnie swe oczy na Okopy Świętej Trójcy!

Tłum warchołów i zepsucia tryiumfuje swoje przyszłe zwycięstwo!

Ale,Ciebie to nie obchodzi...

Pragniesz więcej!

Możni Panowie to dla Ciebie za mało!

Ty chcesz Jego,

żywego bądź martwego!

Co z tego,że jesteś władcą choć byłeś pachołkiem?

Co z tego, że jesteś twórcą choć wolałeś niszczyć?

Nie,ty chcesz Jemu udowodnić,

prosto w zmęczone życiem oczy,

jak bardzo masz rację...

Robak zżera resztki twojego jestestwa,

Władco próżni...

Wygrałeś wojnę,

lecz przegrałeś człowieczeństwo,

w Imię pustych myśli...