Czy warto juz instalowac Windows Vista ?

[El Chupacabra]

Mam zwyczaj instalowac nowy system po paru latach od premiery - jak juz naprawia wszystkie bledy, bedzie komplet sterownikow i aktualizacji.

 

Czy ten moment juz nadszedl i warto zamienic Windows XP na Vistę ?

[Gość]

zmien na windows 7

 

vista to niewypał ;/

[Gość]

Lol. Zdecydowanie nie. Vista szybko zniknie i pójdzie w niepamięć jak win milenium i 2000. Tylko XP albo 7.

[El Chupacabra]

Ok, a Windows 7 jak chodzi ? Tak patrze w google i jest to mludziutki system, wiec pewnie z rok sie jeszcze wstrzymam.

[Gość]

My mamy 7,jest najlepsza.Vista to podobno najgorszy badziew:)

[Gość]

Ja miałem vistę w laptopie. Wywaliłem po paru dniach i zainstolowałem 7. Vista potrafiła nawet wypasioną stacjonarke nieźle zamulić.

[Gość]

Ja też miałem Viste w lapku na początku... i wywaliłem od razu zainstalowałem XP

[El Chupacabra]

...a Windows 7 duzo bardziej muli kompa od XP ? Odczuje to np. w grach ?

[Gość]

Ja wole XP.. ale to kwestja gustu

[linka]

Ja wole XP.. ale to kwestja gustu

Ja zdecydowanie też :)

O Viście się nawet nie wypowiadam

[Gość]

olej Vistę, dawaj od razu Win 7 - jest najlepszy. Mówi to wieloletnia, zakochana w systemie XP użytkowniczka. Vista ssie na całego. 7 to jest to Nawet jeśli teraz wyjdzie nowy OS to nie zmienię z 7.

[Gość]

Szczerze mówiąc ja sie malo znam,ale zapytalam Adama,ktory chyba by wywalil kompa przez okno,gdyby mu gry mulily

Jestm wiecej niż pewna,że by na to nigdy nie pozwolil-mamy 7 od okolo roku i spisuje sie fajnie.

[Nicky]

W domu na laptopie miałem Vistę, ale ją wywaliłem po dwóch godzinach. Nie widziałem w niej jakiś kolosalnych zmian na plus względem XP (dla mnie to było XP z nowym theme, kilkoma zmianami w interface oraz nowymi bugami i dłuższy boottime'em). A jednocześnie system miał kosmiczne wymagania sprzętowe (analogicznie z 7). A skoro nie widziałem zmian to wolałem wrócić do XP, które w wielu miejscach jest nadal używany ze względu właśnie na niskie wymagania sprzętowe. A działał mi normalnie.

 

A gdy user nie gra w gry i nie używa komputera do zasobożernej obróbki wideo/audio, to nie potrzebuje w zasadzie nie wiadomo czego. I najtańszy zestaw 2.66Ghz, 1GB do przeglądania www, słuchania muzyki etc. wystarczy - w praktyce wystarczy nawet mniej. 7 to w zasadzie service pack na Vistę, ale wydając nową wersję MS mógł na tym zarobić.

 

Mi się wydaje że działalność systemu w dużej mierze zależy od samego użytkownika. Opinię na temat Visty są podzielone. Innym działa ok, innym działa fatalnie. Inaczej działa geekom, inaczej działa ZU (Zwykły Użytkownik).

 

Jak dotąd miałem do czynienia z Windows: 95, 98, 2000, kilka wersji XP, Vista, 7, poza tym Linux: Debian, Ubuntu, OpenSUSE, Slitaz, gentoo, DSL oraz Amiga OS:D i MAC OS X.

 

Jakbym miał wybrać dwa swoje ulubione systemy (wg. kolejności) to były by to:

Debian

Windows XP (koniecznie w wersji angielskiej) (lub MAC OS X) aczkolwiek ten jest już dośc archaiczny.

 

Obecnie od trzech lat nie używam Windowsów ze względów czysto technicznych.

[El Chupacabra]

olej Vistę, dawaj od razu Win 7 - jest najlepszy. Mówi to wieloletnia, zakochana w systemie XP użytkowniczka. Vista ssie na całego. 7 to jest to Nawet jeśli teraz wyjdzie nowy OS to nie zmienię z 7.

 

przekonalas mnie :)

[Gość]

7 jest naprawdę nieźle zoptymalizowana, miałem na swoim laptopie Vistę, ale pożerała strasznie pamięć i ogólnie muliła, a 7 działa jak błyskawica, a mam ją już 1,5 roku - XP trzeba było od czasu do czasu przeinstalować. Chociaż przyzwyczaiłem się już do wyglądu 7 i podoba mi się kilka nowych opcji to trochę żałuję, że nie można zmienić wyglądu na taki, jaki był w XP, łącznie z menu start, paskiem zadań i widokiem folderów.

 

A jak chcesz pobawić się czymś fajnym to ściągnij sobie Ubuntu 10.10 (ale wersję Ultimate Edition - razem ze wszystkimi kodekami i oprogramowaniem), działa rewelacyjnie szybko u mnie, jeszcze nie instalowałem na dysku, bawiłem się tylko z live DVD, ale naprawdę rewelacja, nigdy linux nie chodził mi tak sprawnie i szybko.

[El Chupacabra]

GreenGo,

 

Unixy nie wchodza w gre - nie mam czasu i ochoty na taka rewolucje.

[Gość]

czyli win 7

[Nicky]

Hmm.. mi Linuksy zawsze sprawiały znacznie mniej problemów (w zasadzie nie pamiętam większych problemów, wszystko działało od razu). Chociażby dlatego, że większość sprzętu działała mi od ręki (na Windowsie trzeba było kombinować z szukaniem sterów) i mogłem bez problemu system zangielszczyć, tak w XP nie umiałem tego zrobić;p. Ja się do Windowsów po prostu nie nadaję. Dla mnie są zwyczajnie w świecie za trudne i za bardzo skomplikowane.

 

GreenGo, używałem Ubuntu od edycji 7.10 do 10.04 i na tym skończyłem. 10.04 była znacznie ładniejsza od poprzednich, ale strasznie zjadała pamięć RAM, dlatego zrezygnowałem z Ubuntu na rzecz Debiana. Wkurzało mnie też to że ta dystrybucja idzie za bardzo w kierunku Windowsa oraz jej cykl wydawniczy.

 

Teraz mnie wkurza że mam mały dysk, ale nie mam neta więc na jedno wychodzi:P.

[Gość]

Ja bardzo lubię linuksy, kolekcjonuję od dawna różne dystrybucje i kiedyś przerzucę się na linuksa, ale Windowsy też są rewelacyjne, najmniej podoba mi się Mac OS X.

[Nicky]

GreenGo, przecież możesz sobie zainstalować obok Windowsa i w wolnych chwilach go testować:).

Mi Windowsy się nie widzą z tego względu, że mam z nimi same problemy. Sam przerzuciłem się na Linuksa tylko dlatego, że za którymś tam reinstallem (reinstall leciał przynajmniej raz na miesiąc) nie chciał mi się zainstalować Windows (BSoD na installerze, 10 prób zakończonych fiaskiem), osoba z GG mi poleciła Ubuntu i już tak zostało. Na początku był problem tylko z Neostradą w zasadzie (a raczej modemem, finalnie problem rozwiązany i działa to znacznie lepiej niż na systemie giganta z Redmond).

 

Teraz chciałbym mieć Windows zainstalowanego obok (na drugim oddzielnym dysku) dla aplikacji, które nie są dostępne na platformę Linux. Ale rezygnacja z pingwina nie wchodzi w grę, chociażby ze względu na stabilność, szybkość, niskie wymagania, łatwość obsługi oraz licencję (za darmo).

 

ale nie obsługuje plików wykonywalnych .exe przez co nie będą działać programy z których korzysta się na Windows

GNU/Linux nie miał być Windowsem, a oddzielnym systemem. Po co komu dwa Windowsy od dwóch różnych firm;p. To tak jak porównać Samsunga do Onkyo.

 

Jednak uważam, że Linux jest dla geeków lub osób które szukają czegoś innego.

 

O Linuksie możesz założyć oddzielny temat, podyskutujemy sobie:)

[Gość]

GreenGo, przecież możesz sobie zainstalować obok Windowsa i w wolnych chwilach go testować:).

Mogę, robiłem tak wielokrotnie, ale tu chodzi o czas.

O Linuksie możesz założyć oddzielny temat, podyskutujemy sobie:)

To chyba "lekko" mija się z tematyką forum.

[Nicky]

To jest dział offtop, Vista też się mija z tematyką forum. A pisanie o Linuksie w temacie o Visćie jest offtopem:D.

[Gość]

To chyba "lekko" mija się z tematyką forum.

 

Myślę, że możemy to "przełknąć"

 

Dopóki nie będziesz mieć fantazji sexualnych

[Gość]

Panna_Modliszka, jakie?

[Gość]

To jest dział offtop, Vista też się mija z tematyką forum.

Wcale nie, Vista wywołuje depresję i ataki paniki.

Dopóki nie będziesz mieć fantazji sexualnych

Na temat systemów operacyjnych? No sorry, ale nawet ja nie mam aż takich odchyłów.

Panna_Modliszka, jakie?

Przejmujesz schedę po niemądrym?