Skocz do zawartości
Nerwica.com

cynthia

Użytkownik1
  • Postów

    2 445
  • Dołączył

Treść opublikowana przez cynthia

  1. Rozumiem. No trochę patowa sytuacja. A nie macie bliskich? Jakaś babcia, ciocia, która by wam pomogła?
  2. A mama nie może iść do pracy? Wynajmowanie jakiegoś małego pokoju na początek, jak ktoś wyżej wspomniał, może być dobrym rozwiązaniem.
  3. Wiem, że to toksyczne relacje, ale czas pomyśleć o sobie. Nie myślałeś, by wyprowadzić się razem z matką i zostawić ojca?
  4. Czy mieszkasz razem z matką i ojcem? Czy tylko z ojcem?
  5. Miłość istnieje i może być całkiem przyjemna... myślisz tak teraz przez pryzmat bólu, jakiego doświadczyłeś. Tego kwiatu to pół światu
  6. Ale miliardy idą na kler. Na to znajduje się kasa.
  7. Powiedz to Kaczorowi. Ale znając życie to i tak nie przejdzie. Obiecują gruszki na wierzbie bo wbory.
  8. Przepraszam, że zapytam, ale to przez zmiany w EEG powodują choroby psychiczne u Ciebie? Rozumiem. Ceny leków, nie tylko psychiatrycznych to masakra. A niby mają zniżyć ceny leków dla emerytów... ciekawe, czy to wypali.
  9. a co to był za lek? z tego co wiem to lamotrigina jest na CHAD i padaczkę. Nie mam nic z tego , ale ponoć dobrze rokuję na tym leku jeśli chodzi o moje stany depresyjne.
  10. Nie było jakiegoś tańszego zamiennika?
  11. Dlaczego ludzie nie czytają ulotek?
  12. Lamotriginę biorę już dobre kilka lat. Zawsze płaciłam jakoś 9 zł. Od miesiąca płacę 30 zł, bo, jak się dowiedziałam, lek na moją chorobę nie jest refundowany. No i przez te parę lat lekarz źle mi przepisywał i dopiero się skapnął teraz.
  13. cynthia

    Dzisiaj czuje się...

    Ale masz jakąś wypisaną tutaj chorobę na papierze? Stwierdzone przez specjalistę?
  14. Duużo. U mnie idzie jakoś 150 zł miesięcznie. Kiedyś klozapol miałam za darmo, a teraz ok 20 zł za opakowanie. Ceny leków idą do góry systematycznie.
  15. Wątpię, by ktoś tutaj miał takie zamiary.... tak samo jak w rzeczywistości. Ale wiem też, że to wszystko siedzi w głowie. Jak czujesz się zmęczony to idź spać... dobranoc
  16. cynthia

    Co teraz pijemy

    Herbatkę z cytryną.
  17. Dokładnie. Teraz możesz nie czuć potrzeby, ale za jakiś czas może tutaj wrócisz. Ja to taki syn marnotrawny jestem.
  18. Rozumiem. A jaki kierunek? Widzę po avatarach, że interesujesz się anime? Masz jakieś ulubione?
  19. Rozumiem Cię... bo mam tak samo. Po co wyjść gdziekolwiek, przecież i tak siebie nienawidzę, chcę umrzeć, to wszystko nie ma sensu... Tylko że to takie zamknięte koło jest. Według mnie (chociaż i mi jest z tym ciężko) powinniśmy się zmusić do aktywności. Jak już się przełamiemy to może być nawet miło, czy ciekawie. To wszyskto siedzi niestety w naszej głowie.
  20. Rozumiem, a w swoim zawodznie nie chcesz pracować? Niemniej życzę powodzenia.
×