Skocz do zawartości
Nerwica.com

Matik1994

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

274 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Matik1994

  1. Terapia co tydzień. Myślę że trochę lepiej jest ale ciężko powiedzieć. Robiłem test ostatnio i bardzo mocno zaburzony jestem
  2. Tzn trochę na kompulsje pomogły. Ale szału nie ma. Mówiłem o tym ale wtedy dorzucił mi pregabline 75mg rano i wieczór. Po dwóch dniach jak wstałem to byłem taki pełny energii motywacji. Po trzecim dniu przestało wszystko działać. I czekam na kolejną wizytę obecnie.
  3. Nabawiłem się bo oczy bolą taki skutek ZSO. Przed zabiegiem byłem szczęśliwym chlopakiem. Później zaczęły się bóle i ciągle nerwy. Na wenlafaksynie jestem pół roku już na najwyższej dawce czyli 375mg miałem mirror jeszcze 45mg ale jak brałem na wieczór to rano budziłem się jak pijany, blady, opuchnięty na twarzy i problem z oddawaniem pierwszego moczu więc sobie go odpuściłem. Irytuje mnie fakt, że ciągle pocę się i czuję bród który nie pomaga. Na fobie społeczna niemalże w ogóle nie działa. Całkowicie się odizolowalem aczkolwiek przemoglem się i jeżdżę na terapię a ostatnio wszedłem do biedronki nawet. Dla kogoś to może być co to za filozofia dla mnie to jak wejście na mont Everest. Tak zdziczałym że to masakra dodatkowo czuję i widzę jak mi najlepsze lata mijają. Nic mi się nie chce nawet siąść na komputer i porobić rzeczy a kiedyś byłem typem maniaka komputerowego. Na psychoterapię chodzę od dwóch miesięcy. Będąc w szpitalu miesiąc na obserwacji mam wpisana diagnozę zaburzenia mieszane, zaburzenia lękowe i depresja do tego jest jeszcze fobia społeczna w wyniku niskiej samooceny. Ale tak korekcja laserowa i ciągły stres z oczami wyzwoliło wszystko co najgorsze u mnie. Jak wchodziłem na wenlafaksyne to przez miesiąc rano się budząc od razu miałem kołatanie serca, leki i baaardzo silne poty az cala pościel była mokra.
  4. Hej Mam 29lat. W 2019 roku poddałem się korekcji laserowej wzroku do której w ogóle nie powinienem zostać dopuszczony z racji dużej wady dodatniej. Skutek taki że w lewym oku mam niewielki plus w prawym minus i astygmatyzm. Muszę nosić okulary problem taki że ciągle lewe oko boli. Ciężko mi się zaadaptować do nowej korekcji. Od małego miałem stabilne +5.5 lewe i prawe bez żadnych bóli. Od momentu zabiegu nabawiłem się nerwicy, zachowania kompulsywne i silna fobia społeczna. Obecnie jestem na wenlafaksynie 375mg i doraźnie pregablina 75mg ale chyba nie działa w ogóle. Bardzo dwneewuja mnie ciągle poty gdziekolwiek nie pójdę co jeszcze bardziej mnie irytuje. Chodzę na psychoterapię ale na efekty będzie trzeba czekać pewnie. Myślę nad zmianą leku albo jakaś modyfikacja. Co byście proponowali tzn co mógłbym lekarzowi zasugerować? Irytuja mnie te poty i hamują przed wszystkim
×