Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Gość]

Ka_Po, co mówią lekarze na to, że dużo śpisz.

[tahela]

Morfik, a juz mysłam ze tak po angielsku sie zwinałeś

[Morfik]

tahela, nie wiem jakoś tak straciłem na humorze i przestałem się udzielać... Chciałem do Ciebie jakieś PW napisać, ale też nie miałem natchnienia...

[tahela]

Cos mi zaczyna forum szwankować a dopiero po pierwszej więc cos za wczesnie mu dzisaj odbija, moze ten slepy jak los serwer jednak gdzieś zabalował wczoraj i dzisaj sobie pozwala.

[hhig]

Właśnie zaczęło padać - znowu

Dobranoc...

[tahela]

Morfik,

a juz liczyam na jaks miła, fajna wiadomośc, ale obeszłam sie smakiem, ok rozumiem , moze jutro jak cos , jakbys jakiejs informacji udzielił tez yło by fajnie,

masz po prostu zjazd nastroju bywa, tulam cie przez czas i przestrzeń moze ci to poprawi humorek

[tahela]

hhig,

Dobranoc, ach ten deszcz, czy musi własnie teraz

[Morfik]

Deszcz jest strasznie denerwujący... Rano jak wali po parapecie i spać nie daje... Burza to oczywiście co innego, ale deszcz bleeeee

[tahela]

Deszcz jest strasznie denerwujący... Rano jak wali po parapecie i spać nie daje... Burza to oczywiście co innego, ale deszcz bleeeee

Z tym sie zgodze akurat, w czasie deszczu dzieci sie nudzą.

[Noi]

witam.

ja akurat wolałabym deszcz od tego upału krakowskiego. blee

[Morfik]

Noi, bo upał ogólnie jest bleeee, dlatego ja wychodzę dopiero po zmroku...

 

tahela, check your PW.

[tahela]

Noi, bo upał ogólnie jest bleeee, dlatego ja wychodzę dopiero po zmroku...

 

tahela, check your PW.

Odpisałam dziekuje:).

 

-- 23 sie 2011, 00:40 --

 

Noi,

Bo sam upął dobry nie jest, wykańcza, ale takie 25 stopni jest ok, 30 to juz rozwala.

[Morfik]

Kuurde sprawdziłem pogodę, od srody upały mają wrócić bleeeeeeee. Znowu nie będzie mi się chciało wychodzić z domu. A ja tak lubie jak jest tak umiarkowanie ciepło i pochmurno...

[*Wiola*]

A ja lubię spać jak pada deszcz

[tahela]

Kuurde sprawdziłem pogodę, od srody upały mają wrócić bleeeeeeee. Znowu nie będzie mi się chciało wychodzić z domu. A ja tak lubie jak jest tak umiarkowanie ciepło i pochmurno...

Pociesze cię , prognozy sie czesto nie sprawdzają, ale w upa mozna nago chodzic po domu sam stwierdziłes ze lubisz , wiec pociesz sie ze masz szanse:).

[Morfik]

tahela, ja tak stwierdziłem?????????

[tahela]

A ja lubię spać jak pada deszcz

Wiola zalezy jak pada bo jak n..la w parapet to człowieka moze trafic szlag.

 

-- 23 sie 2011, 00:45 --

 

tahela, ja tak stwierdziłem?????????

trzeba by sie cofnac do tyłu ale cos nam kiedyś zeszło na taki głupi temat chyba?

[*Wiola*]

tahela, Parapety można wyrwać

 

Jak to upały mają wrócić od środy, u mnie są cały czas:(

[Morfik]

wiola173, właśnie jak nawala o parapet to przyjemnie nie jest ani trochę...

 

tahela, hmmmm a ja wiem, chyba bym pamiętałem jakbym "takimi" rzeczami się chwalił...

[Gość]

A ja lubię spać jak pada deszcz

Ja też lubię.

"O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny..."

 

itd.

[*Wiola*]

Ja mam ceramiczne i mi to walenie nie przeszkadza, serio

 

-- 23 sie 2011, 00:48 --

 

Neu(e)rotyk,

[Noi]

A ja tak lubie jak jest tak umiarkowanie ciepło i pochmurno...

o właśnie! dla mnie 23 stopnie to max

dziś cały dzień okna były pozasłaniane żeby się tylko nie nagrzało. a jak wyszłam o 21 (!) i tak myślałam, że nie dojdę spowrotem.

[tahela]

wiola173, właśnie jak nawala o parapet to przyjemnie nie jest ani trochę...

 

tahela, hmmmm a ja wiem, chyba bym pamiętałem jakbym "takimi" rzeczami się chwalił...

Kurcze nie chce mi sie szukac.Jak ci mowie z emowiłes to mowiłes ech tam.

 

To byly raczej zarty a nie chwalenie sie.

[Morfik]

tahela, hahaha, dobra niech będzie hahaha a co mi tam w sumie... Uwielbiam upały

[tahela]

A ja tak lubie jak jest tak umiarkowanie ciepło i pochmurno...

o właśnie! dla mnie 23 stopnie to max

dziś cały dzień okna były pozasłaniane żeby się tylko nie nagrzało. a jak wyszłam o 21 (!) i tak myślałam, że nie dojdę spowrotem.

Bo po duzym upale wszystko jest nagrzane a w miescie powietrze gorące sie robi it aki zaduch sie tworzy wtedy własnie wicherek i mały deszczyk jest ok, taką swieżosc przynosi i ten smog ulatuje z nagrznego asfaltu.

 

-- 23 sie 2011, 00:59 --

 

Morfik,

ok za gorąco nie jest dobrze ja 2 razy dostąłam udar słoneczny ale wtedy było 40, po egzaminie z dziewczynami poszłam na jedno piwo i na rynku we wrocku tak własnie było nagrzane ze wszyscy uciekli a my łaziliśmy jak te głupie i w końcu jak poszłąm na pociag to juz mnie głowa bolała strasznie i dwa dni mnie trzymał , goraczka 40 stopni i telepawka i od tamtego czasu jestem ostrozna co do upałow a łeb napierdziela wtedy tak ze maskra