Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Śmiercionauta]

Asuu, co to za Pani w awatarze?. i czy bałaś kiedyś na festiwalu w Bolkowie?

[Gość]

Kestrel, nie dopuscimy do kaca

[Gość]

Aranjani,

[Arhol]

Aranjani, No taa

Davin, Jak łatwo człeka do życia zmotywować

[Gość]

Variable, tak tak... wierze

 

Kestrel,

[Asuu]

Śmiercionauta, Lisa z DCD

Chyba jednak nie jestem zwolenniczką festiwali jakichkolwiek, chociaż w przyszłym roku ma być ponoć wielki powrót SGU tam, to jest ciekawe ^^

[Arhol]

Depakiniarz, racja

Aranjani, c'nie?

[Gość]

Kestrel, ze co?

[wieslawpas]

Byłem w knajpce 10 km stad. Musilem na chwile wyjść z chaty, posiedziałem posłuchałem muzy w sumie bylo lepiej niz ostatnim razem. Biorąc pod uwage, ze dzis nastrój i tak nienajepszy bylo całkiem znośnie. Gral taki jeden gościu Qcza, on zawsze gra takie troszki smete melodie. Najbardziej przykry jest widok tych beztrskich popijajacych sobie piwko ludzi....

[Arhol]

Aranjani, O mojej prawdomówności,jak u polityków.

[Gość]

Kestrel, a...

mam dzisiaj jakis spozniony zaplon

[Arhol]

Aranjani, Zima,zimą..

Ale jesteś dieslem,czy so ?

[Gość]

Kestrel, tak... diselem jestem

[Arhol]

Aranjani, dizelę jestę...

[Gość]

Kestrel, brales cos dzisiaj?!

[Arhol]

Aranjani, Nie,mój spaczony umysł jest trzeźwy i wytwarza te zdania samodzielnie.

[Gość]

Kestrel, a... rozumiem

[Arhol]

Aranjani, takiego spaczenia umysłu nie da się zrozumieć,kłamiesz :<.

[Gość]

Co tu się wyrabia?

[Arhol]

Jeden diabeł,czy zakład psychiatryczny raczy wiedzieć,co się tu odpierdala Davinie,

[0Rh+]

że dobry wieczór

[Gość]

Kestrel, przyznaj się co brałeś.

[Arhol]

Davin, Jeszcze nic,chyba że w piwnicy,czy raczej w powietrzu coś dziwnego było.

Po dziś dzień,nawet tu ludzie nie chcą mi wierzyć,że jestem przyjebany/dziwny,bez dragów i innych substancji psychoaktywnych

[wieslawpas]

Kurcze jak idzecie do knajpki to nie drazni Was widok zdrowych beztrskich ludzi bez leków? Jaki maicie na to pogląd??? Jak myslec zeby sie i tym jeszcze nie dolowac????

[Arhol]

Kurcze jak idzecie do knajpki to nie drazni Was widok zdrowych beztrskich ludzi bez leków? Jaki maicie na to pogląd??? Jak myslec zeby sie i tym jeszcze nie dolowac????

Życie nie było i nie jest sprawiedliwe,jeśli ktoś jest szczęśliwy - niech będzie,nie ma się co wściekać.

Wcurwia mnie bardziej,jak ktoś owe "szczęście" próbuje zarzucić na siłe i patrzy na żywot z swojego,1 punktu widzenia.