Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szalony indycznik


Doktor Indor

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się na temat aborcji nie wypowiem. ALe tabletki PO były u nas kiedyś w Polsce dostępne. Mój ówczesny chłopak namówił mnie bym wzięła i wzięłam. Wiedzieliśµy oboje, że nie nadajemy się na rodziców. NIe byłam w ciąży nawet, ale on się panicznie bał, więc mi kupił i wzięłam. 

 

Teraz zawsze uważam i nie idę do łóżka bez zabezpieczenia. A faceci czasem próbują unikać antykoncepcji jak np. kobieta nie bierze tabsów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, little angel napisał(a):

jest też całkiem niezawodna metoda antykoncepcji, wyjmowanie na czas :D

tabletki ,,po'' dalej są dostępne, tylko na receptę i cholernie drogie, brałam dwa razy przez swoje urojenia, a może jednak zapobiegłam czemuś niechcianemu..

 był wyjęty 😛

 

ale i tak wzięłam, co różnie to bywa. Ale nie sądzę, by była wtedy potrzebna. No ale jak kupił, to wzięła. Nie wiedziałam, że są dostępne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, little angel napisał(a):

wyjmowanie na czas :D

 

58 minut temu, Verinia napisał(a):

był wyjęty 😛

 

ahahahh xD

 

No nie wiem, jak dla mnie to najgłupszy ze sposobów :D Nie wiem czy wiecie, że preejakulat też zawiera plemniki. Nigdy nie trzymaj nieuzbrojonego penisa we wzwodzie blisko waginy!!!

 

Godzinę temu, little angel napisał(a):

zaciekawiła mnie ta część twojej osobowości i chciałam, żebyś ją rozwinął

Nie wiem czy mam gotowość, myślę, że mogłbym nie być zrozumiany. Ale pewnie na podstawie wszystkiego co pisałem dałoby się połączyć kropki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MicMic napisał(a):

Nie. A czemu pytasz? 

Bo to źle brzmi 😛

 

Godzinę temu, MicMic napisał(a):

Co faceci też? Wysil się bardziej. 

Faceci też wykorzystują i znikają, czy co tam napisales

9 minut temu, MicMic napisał(a):

 

 

ahahahh xD

 

No nie wiem, jak dla mnie to najgłupszy ze sposobów :D Nie wiem czy wiecie, że preejakulat też zawiera plemniki. Nigdy nie trzymaj nieuzbrojonego penisa we wzwodzie blisko waginy!!!

Ale mało ich zawiera. Potwierdzam z okresu szalonej miłości, że nie ciąży było :D ech no cóż seks w kondomie jest milion razy gorszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

e mało ich zawiera. Potwierdzam z okresu szalonej miłości, że nie ciąży było :D ech no cóż seks w kondomie jest milion razy gorszy

No jak ktoś lubi jazdę na krawędzi, to spoko. Sama pisałaś o odpowiedzialności. A jakby była, to co? 

33 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

zy co tam napisales

Widzę musiałaś dokładnie przeczytać,hm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MicMic napisał(a):

Nie wierzę w co czytam... Wy tak na poważnie?

Ryzykujecie rozjebanym życiem niechcianego dziecka, bo kurwa bez gumy jest przyjemniej??? Niech to będzie nawet 5 procent szansy... 

Jakim prawem? 

ochłonąłeś już? nawet mnie rozbawiłeś :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, little angel napisał(a):

nie oburzaj się tak, nie "rozjebię" życia dziecku, jeśli nie pozwolę mu się narodzić

No ale właśnie postępując w ten sposób ryzykujesz, że rozjebiesz. Wyskrobiesz? No okej, można. Ale nie wydaje mi się, żeby tak to powinno wyglądać. 

 

Wyobraź sobie teraz taka Dalie z dzidziusiem zrobionym w wieku nastoletnim. Już widzę jak mama i tata by pozwolili usunąć. Już widzę jak ojciec dziecka się nim zajmuje. I pozamiatane, konsekwencje 5 minut gołego, nie pokrytego niczym kutasa w cipie rozciągają się na całe życie nie tylko matki, ale dziecka, które nie miało w ogóle na nic wpływu. Chuj. Ludzie powinni być domyślnie bezpłodni stwierdzam. 

Edytowane przez MicMic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MicMic napisał(a):

No ale właśnie postępując w ten sposób ryzykujesz, że rozjebiesz. Wyskrobiesz? No okej, można. Ale nie wydaje mi się, żeby tak to powinno wyglądać. 

 

Wyobraź sobie teraz taka Dalie z dzidziusiem zrobionym w wieku nastoletnim. Już widzę jak mama i tata by pozwolili usunąć. Już widzę jak ojciec dziecka się nim zajmuje. I pozamiatane, konsekwencje 5 minut gołego, nie pokrytego niczym kutasa w cipie dzidziusiem rozciągają się na całe życie nie tylko matki, ale dziecka, które nie miało w ogóle na nic wpływu. Chuj. Ludzie powinni być domyślnie bezpłodni stwierdzam. 

W wieku nastoletnim to ja używałam hormonów, kondomow i przerywanego w tym samym czasie XD 

No potwierdzam że by ani mamusia ani tatuś się nie nadawali, ale z miłości do kogoś już bym to dziecko mu urodziła jakby tego pragnął. Ale no nie taka to była sytuacja. W okresie lubie i jest fajnie i z przerywanym jest luz a kiedyś ktoś mi powiedział (w typie Mica chyba byl :D) że nie prawda ! Czasem owulacja jest w trakcie okresu ! Tak się zdarza !!

XD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MicMic napisał(a):

No ale właśnie postępując w ten sposób ryzykujesz, że rozjebiesz. Wyskrobiesz? No okej, można. Ale nie wydaje mi się, żeby tak to powinno wyglądać. 

 

Wyobraź sobie teraz taka Dalie z dzidziusiem zrobionym w wieku nastoletnim. Już widzę jak mama i tata by pozwolili usunąć. Już widzę jak ojciec dziecka się nim zajmuje. I pozamiatane, konsekwencje 5 minut gołego, nie pokrytego niczym kutasa w cipie dzidziusiem rozciągają się na całe życie nie tylko matki, ale dziecka, które nie miało w ogóle na nic wpływu. Chuj. Ludzie powinni być domyślnie bezpłodni stwierdzam. 

No i Mic wyluzuj, my obie z Little Angel jesteśmy w idealnym wieku rozrodczym, i to już nawet dalej niż pik. Nie byłaby to nastoletnia ciąża choć pewnie indyk zaraz gdy przyfrunie wygulga że to też by była patologiczna ciąża :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2025 o 12:58, Verinia napisał(a):

Ale ojciec? On wprowadza ogólny terror w domu.

Współczuję.

Tacy ludzie jak on zwykle mają jakieś zaburzenia osobowości. Pytanie tylko, czy wrodzone, czy spowodowane jakimiś traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa. Czy on sam był traktowany w domu tak, jak teraz traktuje tych, wobec których czuje się władny uważać się za panisko. Miał robione jakieś testy osobowości, ma coś zdiagnozowane? Był u psychiatry i psychologa klinicznego? Jeśli nie, to przydałoby się go tam zaciągnąć. Czy on w ogóle wie, jak reszta rodziny czuje się przez niego? Czy kiedyś powiedziałaś/powiedziałyście mu, jak się czujecie przez niego i co o nim myślicie? Czy jego to w ogóle nie obchodzi?

Tak czy inaczej, szczerość to zawsze dobre rozwiązanie.

Ciekawe, jak by zareagował, gdybyś powiedziała mu prosto w twarz, że uważasz go za wstrętnego, że brzydzisz się nim i że wstydzisz się go.

W dniu 22.12.2025 o 12:58, Verinia napisał(a):

Ma dobre serce. Ale jest kontrolujący strasznie. Rządzi. Tak mu się wydaje. Kiedyś pił i byłą przemoc fizyczna i psychiczna na mnie.

To się tak jakby wyklucza. Czy on był na odwyku, na terapii, w szpitalu psychiatrycznym? Skoro został alkoholikiem, to znaczy, że ma poważne problemy ze sobą - to, że wprowadził w domu atmosferę takiego terroru, też o tym świadczy.

W dniu 22.12.2025 o 12:58, Verinia napisał(a):

Wszyscy się ode mnei odwrócili, ale chociaż byłam sobą. Byłam w zgodzie ze sobą.

To ważne, by być w zgodzie ze sobą.

21 godzin temu, Verinia napisał(a):

Po prostu to mnie przerasta. Nikt o tym nie wie i nie może wiedzieć.

To ludzka i zwyczajna rzecz, że czasem sytuacja kogoś przerasta, więc dlaczego nikt miałby o tym nie wiedzieć?

14 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Może z nieumiejętności przyjmowania silnych emocji (a taki drący japę gówniak to same emocje, i to bynajmniej nie pozytywne).

A czy meltdown u dorosłego, czyli gwałtowna reakcja emocjonalna charakterystyczna dla autystów, jak krzyczenie, rzucanie przedmiotami, wycie itd., też jest czymś, czego nie potrafisz przyjmować?

Zbuntowana nastolatka też potrafi drzeć japę na swoich rodziców. Zresztą, stare dziady i stare baby nieraz też się drą na innych.

14 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Poza tym dzieci zwyczajnie mnie brzydzą i zawsze tak było.

Czy aby na pewno zawsze? Dzieci to my sami, tylko trochę wcześniej - czyli mówisz, że jak miałeś pięć lat, to brzydziłeś się sam siebie oraz swoich rówieśników i dzieci młodszych od siebie?

13 godzin temu, Dalila_ napisał(a):

Takie fajne 5 latki co z Tobą chcą porobić coś też?

Skoro o tym mowa, to mam czteroletniego siostrzeńca, z którym lubię układać puzzle, czytać mu książeczki, bawić się z nim w odgadywanie zagadek itd. Ogólnie, jest pocieszny, choć zdarza mu się dąsać, obrażać i ogólnie reagować na różne rzeczy w sposób... cóż, dziecinny. Zawsze miałem z nim dobry kontakt. Odkąd się urodził, nazywam go swoim najukochańszym.

Moim zdaniem, dzieciaki w wieku przedszkolnym są świetne - są ciekawe świata i żądne wiedzy, zadają mnóstwo pytań, mają otwarte i chłonne umysły, mają naturalną skłonność i chęć do rozwijania się. A przy tym są autentyczne, spontaniczne, ekspresyjne, wolne od uprzedzeń i potrafią się cieszyć jak nikt inny. Dlatego nie potrafię ich nie uwielbiać.

12 godzin temu, Verinia napisał(a):

Najgorszy to ten ich hałas bezsensowny i Krzyki.

To samo można powiedzieć o kibicach, piromanach i podobnych osobnikach. Które przy tym zresztą są niedojrzałe emocjonalnie, tyle że mają o wiele bardziej zaśmiecone umysły niż dzieci.

Małe dzieci przynajmniej przez większość czasu śpią. Zatem kłopot z nimi mały.

11 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Bo co z takim robić?

Czytać mu bajki albo książki o zwierzętach, głaskać po głowie, pokazywać samolociki i inne gadżety i zabawki itd.

10 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Co dokładnie jest dla nich red flagiem?

- polecam posłuchać tego odcinka.

Niektóre dziewczyny w każdym zachowaniu nieznajomego chłopaka/mężczyzny dopatrują się przejawów narcyzmu lub innych rzeczy, które uznają za dyskwalifikujące i skreślające na samym starcie.

10 godzin temu, MicMic napisał(a):

bo teraz wszystko się robi red flagiem

Też oglądałeś ten odcinek, który podałem? ;)

8 godzin temu, Dalila_ napisał(a):

Nie miales styczności z takim fajnym 5 latkiem. Który robiłby z Tobą to co zawsze robisz

Skoro o tym mowa, to nawet do trzylatka może się to odnosić.

https://www.youtube.com/shorts/bxL-Re6oYro - polecam - puenta rozwala. Zresztą polecam i inne shorty tej autorki.

W innym odcinku ten trzylatek powiedział do mamy, że ma ząbki jak agama kołnierzasta. W innym tłumaczył jej, dlaczego chce jechać do Japonii, w jeszcze innym, dlaczego nie chce być nieśmiertelny. A w jeszcze innym dał się poznać jako miłośnik i obrońca przyrody. Ogólnie, cudowne dziecko świetnej matki.

Godzinę temu, little angel napisał(a):

nawet mnie rozbawiłeś :D 

Mnie też. :D

18 minut temu, little angel napisał(a):

w wieku nastoletnim lepiej nie mieć seksów w głowie

Teraz brzmisz jak jakiś emerytowany rolnik z Polski B narzekający na współczesną młodzież i przeganiający widłami parę nastolatków tarzających się w jego zbożu/sianie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Dalila_ napisał(a):

No i Mic wyluzuj, my obie z Little Angel jesteśmy w idealnym wieku rozrodczym, i to już nawet dalej niż pik. Nie byłaby to nastoletnia ciąża choć pewnie indyk zaraz gdy przyfrunie wygulga że to też by była patologiczna ciąża :P

Dla mnie każda ciąża jest patologiczna. Nie mamy prawa decydować za kogoś, czy ma się pojawić na świecie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MicMic napisał(a):

Dla mnie każda ciąża jest patologiczna. Nie mamy prawa decydować za kogoś, czy ma się pojawić na świecie. 

No ta, rozumne i praktyczne podejście. Miczku lepiej byś realista. Życie jest chujowe ale ludzie i tak się rozmnażaja, i muszą to robić myśląc o swoim interesie. Do tego niektórym się udaje nie mieć chujowego zycia

6 minut temu, Kiusiu napisał(a):

 

Miał robione jakieś testy osobowości, ma coś zdiagnozowane? Był u psychiatry i psychologa klinicznego?

Kiusiu, tak prosto świat nie działa. Ja mam z problemem alkoholowym i nigdy żadnego leczenia nie podejmie, bo nie ma on problemu. Zaś darcie japy u mnie też jest, ale ja jape dre z wicewersa xd

 

6 minut temu, Kiusiu napisał(a):

A czy meltdown u dorosłego, czyli gwałtowna reakcja emocjonalna charakterystyczna dla autystów, jak krzyczenie, rzucanie przedmiotami, wycie itd., też jest czymś, czego nie potrafisz przyjmować?

 

O. Czyli jednak me straszne zachowania są normalne ;) rzucanie i agresją na rzeczach

6 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Małe dzieci przynajmniej przez większość czasu śpią. Zatem kłopot z nimi mały.

Niestety kłopot jest i tak bo dzieci śpią i się wybudzaja na jedzenie, kupę robią dużo razy dziennie i też płacz, potem nie mogą już zasypiać łatwo bo im się zmysły nasilają jakby, i potem zęby idą. No ale potem już dają radę przesypiac tą noc. Ale.... i tak kilka najbliższych lat jakieś 3 jesteś uwiązany do dziecka, nie możesz zostawić go nawet z kimś na dłużej. Właściwie matki są uwiazane, nie tatusiowie ;)

 

6 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Czytać mu bajki albo książki o zwierzętach, głaskać po głowie, pokazywać samolociki i inne gadżety i zabawki itd.

 

Tak ale indor mówił chyba o co robić żeby jemu było przyjemnie z tym dzieckiem przebywać. No to ja myślałam właśnie o zajmowaniu się swoim hobby nie wiem grzebać w motorze albo rury skręcać i 5 latek już jest na Maxa tym zafascynowany i będzie oglądał i słuchał jak Boga Ciebie. Ale no właśnie to już większe dzieci. Te małe to jednak kłopot. A takie już całkiem duże, mozna grać w galę, inny sport, kino, wiele można. Oczywiście oby dziecko nie było rozwydrzone. Nie wyobrażam sobie rozpuścić własne dziecko

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Życie jest chujowe ale ludzie i tak się rozmnażaja, i muszą to robić myśląc o swoim interesie.

Dalilko ale czemu muszą? Jaki w tym interes? Mówisz o interesie gatunku? Nie wiem jak Wy, ale ja mam gdzieś ten gatunek 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×