Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pytanie do weteranów nerwicy :D


Dorota85

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam problemy żołądkowe związane z "nerwicą" których nawet kolonoskopia nie może zdiagnozować. Kilka razy mnie przez to wyrzucili z pracy, bo siedziałem po 20 minut w łazience. Ja mam wrażenie że to jeszcze jakaś nie odkryta choroba, której współczesna medycyna nie jest w stanie wykryć i jest zrzucana na "nerwicę"

Edytowane przez Raccoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z lataniem do lazienki to mam od dziecka , nagly skurcz I mam dosliwnie 2 minuty na dotarcie do lazienki...To akurat stwierdzili mi slawetny IBS, teraz od kilku miesiecy mam ciezkosc w zoladku , ssanie , mdlosci... I oczywiscie zwalone na nerwice I martw sie dalej sam czlowieku.

Czasem odnosze wrazenie ,ze lekarzom nie mozna mowic o nerwicy bo wtedy juz maja latwa diagnoze a ja glupia ciagle o niej palne na wizycie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dorota85 napisał(a):

Z lataniem do lazienki to mam od dziecka , nagly skurcz I mam dosliwnie 2 minuty na dotarcie do lazienki...To akurat stwierdzili mi slawetny IBS, teraz od kilku miesiecy mam ciezkosc w zoladku , ssanie , mdlosci... I oczywiscie zwalone na nerwice I martw sie dalej sam czlowieku.

 

U mnie dokładnie to samo, łączę się w bólu (brzucha), nawet temat o tym zakładałem

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówi się, że jelita są drugim mózgiem. W końcu w jelitach jest produkowana serotonina. Także tak,  obie rzeczy na siebie mają ogromny wpływ.
 

I nie, badania obrazowe czy jakieś tam wtedy zmian nie wykażą, bo problem jest w głowie.

Edytowane przez Catriona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi 🙂    U mnie jeszcze dochodzi natura panikary, zaraz już mam raka żołądka, wizje końca...Znacie pewnie to, straszna sprawa i walczę z tym od dobrych 15 lat a nadal się wkręcam, żyje objawami, nie mogę sie na niczym skupic, od rana wieczora analizuje kazdy objaw od strony żołądka..Masakrai wykańczajaca psychicznie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam różne leki już w życiu, w tym psychotropy i poprawa jeśli była to krótkotrwała i jak mam "remisje" nerwicy to znowu wpadam w takim ciąg, czarne scenariusze, jutro mam usg żołądka rano i już cały wieczór przeżywam czy nic nie wyjdzie, nie potrafię wrzucić na luz podczas takich nasileń.

Edytowane przez Dorota85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×