* Mój dziki świat *

[spidi]

[You know nothing, Jon Snow]

Słodki kiciuś 🩶

 

O takie zdjęcia, obrazki możesz mi wklejać. 

[kamysto]

Zdjęcia zwierząt dają nam coś dobrego w życiu.

[You know nothing, Jon Snow]

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Brat Nelyssy to szmata najwieksza w historii tego kraju i świata wraz z Acerem, i cieniem wiatru. Szczur jest Indygo choć jakby przeciwieństwem, ale i tak Was osra.

 

 

Gnijcie w Pograniczu. Do śmierci Acerze, oddałeś swoje życie za głupią Justynke. Władca... 

Edytowane wczoraj o 01:17 przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

Brat Nelyssy jest niewinny tu coś źle zrozumiałam, cień wiatru i Acer to szmaty, coś poprzestawiały w obrazie i na brata Nelyssy wyszło. Aczkolwiek święty nie jest. Cienia wiatru mam już dość najbardziej. A jeszcze bardziej MartwegoDucha. 

 

 

Edytowane wczoraj o 17:38 przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

Wszystko popsuł cień wiatru pojawiając się po 6 latach, choć twierdzi że On cały czas był w pobliżu tylko się nie ujawniał. 

Był inny klimat relicowy ze Szczurem artystyczny teraz jest dziwnie. Ja jestem umęczona. Ciągle śpiąca. Gdy się budzę nie wiem czy dalej śnię czy to wszystko dzieje się naprawdę. Nie czuję jak mój organizm oddycha. Żyje w innych albo oni we mnie i tak to się non stop przeplata. Nie czuję już bólu, jedyne z czego się cieszę dziś to z tego, że ciało mnie swędzi, jest zrujnowane, ale to swędzenie jest przyjemne, żywe. Nawet nie wiecie jak ja bym chciała być żywa i śmiertelna. Umarłam po wielu wzwodach i czuję się jeszcze bardziej nieśmiertelna. A doświadczając tego, patrząc na zdjęcia z dzieciństwa uważam, że tak naturalny proces ludzki też wygląda. Wchodzenie w inną fazę życia jest jak umieranie. Ciężko stwierdzić w jakiej ja jestem, bo to i tak jest wszystko pomieszane. 

Najgorsze uczucie jakie mi towarzyszy ostatnio, poza śmiechem cienia wiatru, nie mówię że jakiś wredny jest ten śmiech, ale Jego śmiech mnie irytuje, coś dziwnego w ciele czuję. Najgorsze jest jednak widzenie mojego ukochanego nie wiem czy widzę Jego czy widzę mojego kotka czy MartwegoDucha.. Wszystko dobrze widziałam i teraz mam pomieszane widzenia. 

[You know nothing, Jon Snow]

 

 

 

 

Miałam mentora przez chwilę i znowu gówno jest.. To po co się pojawiać, zawracać ... żeby w takim świetle mi się pokazać? 

[You know nothing, Jon Snow]

Nie poniżaj się cieniu wiatru. Jesteś zakłamany, zjawiasz się po takim czasie i próbujesz rządzić mną. To, że miałam Cię za mentora nie znaczy, że masz prawo do tego i mam Cię jak głupia bezgraniczne słuchać, żebyś Ty się podniecał. Gdzie się podziała Twoja pokora? Siłą, cwaniactwem nic nie zyskasz. Nie rzadz mną i bratem Nelyssy. Nie wykorzystuj do tego Szczura i Acera, zwłaszcza Jego. 

Podziel to na dwie grypy znowu, Twoich wyznawców i brata Nelyssy, ale pamiętaj że cieniem wiatru ze świata relica jest pocek. Ja wolę spokój pocka i mojego ukochanego, wiadomo. 

[You know nothing, Jon Snow]

Najlepiej wyjazd wszyscy. Nie jesteście męscy nikt z Was, kradniecie babkom i  dziadkom podniecającym trondy. 

[You know nothing, Jon Snow]

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Chwała hawwy. 

 

 

 

 

 

 

Nie cierpię cienia wiatru, a właściwie tego trolla udającego cienia wiatru, sama już nie wiem czy nie cierpię bardziej tego trolla Acera czy cienia wiatru. 

[You know nothing, Jon Snow]

Wszystko zakisi dziad, wszystko zgwałci. Siedzą męczą wszystkich, jakie to ważne rozpracowywanie pierdół powtarzanie. Może i tego nie było kiedyś ale coś tam było, za bardzo się wkręcasz że czyjś los jest zależny od innych. Wstrętnie ludźmi kierujesz.

Co chwilę się jeszcze uginasz przed każdym byle kim nie istotnym a mnie okazałeś tylko ciepło na chwilę i już liczysz na seks i zdradę ukochanego.