HOCD

[kartofel]

Hej, piszę bo zmagam się jakiś czas z pewnym problemem. Na początku chcę zaznaczyć że miałam już chyba wszystkie możliwe wkrętki ocd jakie można mieć strach przed śmiercią, zakonem, zabiciem kogoś itp. Obecnie bardzo się boję że mogę być homo. Od pewnego czasu wkręciłam sobie, że podobają mi się męskie kobiety z krótkimi włosami itp. Nie chcę być homo, jestem religijna i mam wspaniałego chłopaka którego kocham ponad życie, chce z nim wziąć ślub, założyć rodzinę i zestarzeć się u jego boku. Nie podnieca mnie widok normalnych dziewczyn, ale jest w szkole jedna dziewczyna, jest lesbijką, ma krótkie włosy i ubiera się męsko. Nigdy nie zwróciłam na nią jakoś szczególnie uwagi, a byłyśmy na wycieczce. Uważałam ją wtedy po prostu za dziwną, ale teraz bardzo się boję że mi się podoba.. 50 razy dziennie wchodzę na jej profil i sprawdzam czy mi się podoba czy nie. Na początku nie zwracałam na to uwagi bo miałam podobną sytuację w wieku 13 lat i jak przestałam o tym myśleć to zupełnie przeszło ale teraz boję się że to może nie być ocd tylko na prawdę zmieniam orientację.. Boję się bo naczytałam się forów że orientacja może się zmieniać. Nie chce być homo chcę być z tym jednym chłopakiem do końca życia. Boję się bardzo że któregoś dnia przestanie mnie on kręcić bo dojdę do wniosku że jestem lesbijka.. Na samą myśl o tym chce mi się płakać, jednak czasem mam myśli że może to moja orientacja, ze jestem bi i trzeba to zaakceptować. Jednak w głębi modle się o to żeby to było tylko ocd. Błagam pomozcie mi…