Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Meya napisał(a):

.Te wahania nastrojów są niesamowicie silne, intensywne, ale lekarka wyklucza CHAD.

 

U mnie tak samo.

 

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

Infekcja mnie rozłożyła 😬

 

Mnie dopadła jakaś jelitówka, 2 razy w nocy wstawałem i mnie brzuch boli, nie wyspałem się, pewnie zaraz się prześpię trochę, bo już trochę ból minął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Meya napisał(a):

Jakiś zbiorowy przypływ depresyjnych, witam w klubie. Zjadłam beznamiętnie brownie na siłę, bo schudłam, u mnie jest teraz odwrotnie niż u Ciebie, zanik apetytu 🙁

 

Znam ten ból, u mnie zawsze depresji towarzyszy brak apetytu, jem wtedy na siłę cokolwiek. Paskudny stan.

 

A co do tematu - rano czułem się w ok, potem około 15-16 miałem załamanie i autodestrukcyjne myśli, teraz już trochę lepiej.

Edytowane przez Raccoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic mnie tak nie cieszy jak poranna kawa. Nie jest to wprawdzie tak samo piękne uczucie jak w hipomanii. Wtedy mówię do siebie - "życie jest wspaniałe!" Na razie jest znośne, ale dobre i to.

Dzisiaj psychiatra, czekam na rozwój wydarzeń. Może uda mi się ją namówić na antydepresant. ☕

Edytowane przez Verinia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pokój od zachodu i teraz jest w nim względnie chłodno.

Jak nie muszę,to nie wychodzę z domu,ale tak całkiem to się nie da.

A w pracy na hali fatalnie,pot leje się po plecach.Można przywyknąć ( albo zmienić pracę),ale lekko nie jest.

Czuję się dobrze,kryzys minął.

Aby do przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Maat napisał(a):

Ja mam pokój od zachodu i teraz jest w nim względnie chłodno.

Jak nie muszę,to nie wychodzę z domu,ale tak całkiem to się nie da.

A w pracy na hali fatalnie,pot leje się po plecach.Można przywyknąć ( albo zmienić pracę),ale lekko nie jest.

Czuję się dobrze,kryzys minął.

Aby do przodu.

Jest zdecydowanie za gorąco,bo zaczynam bredzić.

Od kiedy to ja mam pokój od zachodu 🥴

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Maatdziękuję Ci za odniesienie się do wczorajszego .po 21 szej wczoraj wieczorem  ustąpiło. Co jakiś czas tak mnie dopada .Stan tak potworny .W końcu wszystko się uspokoiło i wróciło do normy.Wierze ze jest siła wyższa ,mądrość która czuwa I dba o bezpieczeństwo ,ochrania i prowadzi .Nie jesteśmy sami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×