Jak mieć dystans do związku?

[Casi130o]

Witam,

Przychodzę z pytaniem jak mieć dystans do związku.Jestem że swoją dziewczyną 8 miesięcy widzimy się tylko 1 raz w tygodniu.Jestem bardzo zazdrosny gdy dowiaduje się gdy wychodzi ona z koleżanką na piwo lub z kolegami.Ostatnio dostała zaproszenie na 18 I chce iść A ja zrobiłem jej O to awanturę.Co kłótnie pisze mi że ją tracę. Co mam robić?

[Raid]

19 minut temu, Casi130o napisał:

Witam,

Przychodzę z pytaniem jak mieć dystans do związku.Jestem że swoją dziewczyną 8 miesięcy widzimy się tylko 1 raz w tygodniu.Jestem bardzo zazdrosny gdy dowiaduje się gdy wychodzi ona z koleżanką na piwo lub z kolegami.Ostatnio dostała zaproszenie na 18 I chce iść A ja zrobiłem jej O to awanturę.Co kłótnie pisze mi że ją tracę. Co mam robić?

Skoro jesteście ze sobą 8 miesięcy to mogę sądzić, że sobie ufacie. Gdyby zaufania nie było w waszym związku to raczej ten związek nie wytrzymałby takiego czasu. Co do ludzi z którymi wychodzi to znasz ich? Co możesz o nich powiedzieć? O wychodzenie z koleżankami raczej bym sie nie martwił. Chyba normalne każda dziewczyna jakieś psiapsóły ma. Według mnie musisz porozmawiać ze swoją dziewczyną i powiedzieć co ci leży. Samo robienie scen zazdrości i awantur nic nie da, może jedynie zakończyć ten związek (z własnego doświadczenia Ci to mówię, podobnie zakończyłem mój poprzedni związek). 

Dlaczego raz w tygodniu się widujecie? Praca? Odległość?

[Casi130o]

Znam ludzi z którymi wychodzi, są fajni lubię ich. Rozmawiałem o tym z dziewczyna Ale stwierdziła że przesadzam. Widzimy się raz w tygodniu że względu na odległość.

[Raid]

7 godzin temu, Casi130o napisał:

Znam ludzi z którymi wychodzi, są fajni lubię ich. Rozmawiałem o tym z dziewczyna Ale stwierdziła że przesadzam. Widzimy się raz w tygodniu że względu na odległość.

Według mnie ona ewidentnie chce się z Tobą częściej widywać

[Gochaa]

Też uważam, że zaufanie w związku to podstawa. Nie wyobrażam sobie, żeby moja druga połówka zabroniła mi wyjścia z koleżanką na piwo. Zamiast rozmyślać o tym co ona robi, może po prostu też zacznij gdzieś wychodzić z kumplami? Przecież nie ma w tym nic złego.