Skocz do zawartości
Nerwica.com

emigracja


filip

Rekomendowane odpowiedzi

hej nie wiem czy moge to nazwac nawet emigracją...ale jestem tu czyli w anglii a dokładniej rzecz biorąc w walii ok pół rku i zaczyna mnie dopadać znużenie tym wszystkim ..na początku było super:nowe miejsce ;ludzie ;lepsze pieniadze ; samochód......te wszystkie rzeczy mnie jeszcze niedawno cieszyły..ale teraz mam to juz chyba gdzies..wolałbym juz w naszym kraju siedziec...tesknie za ludżmi ...wczesniej miałem problemy z depresja własciwie cały czas mam ..ale czuje ze to wszystko powraca na nowo...nie wiem kurcze ...podejrzew2am ze nie jestem wyjątkiem...nie da sie tak zyc..jest tam ktos kto ma podobnie jak ja????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tak mialem jak bylem za granica. tez po tym, jak sie przyzwyczailem do miejsca to wrozila depresja, ogolne zniechcecnie, brak celu. dla mnie celem (jesli w ogle moge mowic ze mam cel) jest ciagle przemieszczanie sie, nowosc, jakby duchowa konsumpcja, nie umiem i nie czerpie natomiast zadnej satysfakcji z wykonywania zajec polegajacyh na powtarzajacych sie czynnosciach, wiazacych sie z przebywaniem w tym samym mijescu lub zajmowanie sie ludzmi etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×