Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Leniem bo w domu malo robie...Jakos mi nie zalezy tak jak kiedys...odkad wyszlam z depresji to tak mam. Pracuje to prawda i dzieki temu jakos funcjonuje. Gdyby nie praca tak bym siedziala w czterech scianach i nic ze soba nie robila. Zmienilam sie i to bardzo. Nie potrafie tego wytlumaczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leniem bo w domu malo robie...Jakos mi nie zalezy tak jak kiedys...odkad wyszlam z depresji to tak mam. Pracuje to prawda i dzieki temu jakos funcjonuje. Gdyby nie praca tak bym siedziala w czterech scianach i nic ze soba nie robila. Zmienilam sie i to bardzo. Nie potrafie tego wytlumaczyc.

 

Ale mhm... Skoro wyszlas z depresji (super! :) ) to nie ona jest powodem. Może zmienimy Ci się priorytety?

Z mężem wychodzisz, makijaż robisz :P

Dorzuć ćwiczenia i będzie ok ;)

Mnie w domu w sumie tez jest obojętne, czy np. kurz leży. Jak leży, to niech leży, byleby sie w takie kleby nie zbieral, bo jeden z kotów zżera.

Tylko na punkcie odkladania na miejsce mam świra, ale to juz co innego :D

A wiesz jaka akcja była w pracy, jak wszyscy poszli na urlop i zostalimy sami z mężem? Filizanka po kawie z mlekiem klienta stala, stala, aż zaplesniala :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica sie przerazila :D

 

A potem te nasze dywagacje: "ja tego nie dotknę"; "ja tez nie" :D

 

Albo ostatnio siostrzenica z tym zgnilym pomidorem z lodówki :D

 

Ale bez obaw - in genere mamy porządek ;)

 

Są rzeczy, na punkcie których mam świra. Pościel musi być swieza, lazienka czysta, telefon dezynfekowany i inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaajestem na lekach ciagle ale tak czuje bo przeciez pracuje ale ten brak motywacji...nie wiem jak sobie poradzic i z czego wynika. To nie ja do konca jestem. Makijaz robie dzis uzylam do pracy mojej paletki. Pazury na czerwono wymalowalam pierwszy raz w zyciu. Jutro ide do fryziera odswiezyc kolor. Wybiore sie tez na zakupy po jakos kiecke. Z mezem mam zarezerwowany weekend pod koniec miesiaca bez syna. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tu się działo jak mnie nie było... Też kilka razy chciałam usunąć konto, najczęściej z powodu innych użytkowników, a ostatnio z powodu samej siebie.

 

Wracam do domu, musiałam zostać dłużej na zajęciach niż planowałam, a i tak pewnie było to bez sensu. A teraz umieram z głodu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salirka, dobrze brzmi! :great: A czerwone pazury zawsze super.

 

Dryagan, w końcu te filiżankę ktos wywalil do śmieci :D

 

C&S, mamy pomieszczenie w domu, w ktorym zawsze jest kurz.

Rozenek ponoc jest od sprzątania, możecie przyslac :D swoja droga, moglybysmy sobie pogadać, ona nawet dr na UW robila z k.r.o., acz nie wiem, czy ukonczyla.

 

Też mnie czasem wkurzacie :P ale jest różnica miedzy wkurzaniem i klotniami a brakiem szacunku i żartami z tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, nie pójdę na burgera, jak siedzę w pociągu. Poza tym jeśli już jadam śmieciowe jedzenie (a ostatnio jem go troche za dużo), to akurat nie burgery ;)

Nie no, nie przedłużanie, tylko miałam nie zostawać dłużej, a zostałam, pewnie niepotrzebnie. No nieważne.

 

Ḍryāgan, pomogło mi, jak ograniczyłam trochę czynną aktywność na forum (w sensie pisanie :D), więc w tym przypadku nie ma sensu się usuwać. O co innego mi chodziło, mam problemy z komunikacją z ludźmi, czy to w realu czy w necie, i źle się czuję z tego powodu, więc czasem mam ochotę uciec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, Dryaganie, tylko ze jezeli ktos tu przychodzi po to, żeby się wyluzować i tylko po to, to inni użytkownicy mogą to skutecznie uniemożliwić, a wręcz wpędzic człowieka w niepożądany stan. Ja ogólnie nie mam problemów, a przynajmniej nie dużych, bo jakieś ma każdy. A wczoraj aż mną trzęsło.

Ale dobra, nie ma po co juz o tym gadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialam odchodzic z setke razy. Dwa razy udalo mi sie wyslac do Lilith wiadomosc ale wciaz tu jestem :P Chcialam odejsc z roznych powodow ale nie potrafie bo wiem, ze brakowaloby mi kontaktu z ludzmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mchellea, ja myślałam o takim burgerze z pelnoziarnista bulka, 100% wolowiny, salata, rukolą, pomidorami.... ;)

 

Spróbuj sie przełamać i pisz ;)

Ja nie potrafię nie gadać z kolei. Niektórych to wnerwialo swego czasu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ledwo wstalem i juz musze jechać, a to do apteki, a to stary zakład pracy odwiedzić, a wy sie bawicie w ciepłych domkach :time:

 

uważam, że masz spory wkład w Forum i szkoda, żebyś je opuściła.

 

a ja to nie? ja tez mam swój wkład :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To forum uzmysławia mi, że istnieją inni ludzie, którzy mają problemy z sobą i nie jestem jedyną wariacką bezludną wyspą na bezkresnym oceanie a ziarenkiem piasku, pośród innych ziarenek rozległej aberracyjnej pustyni. Taka myśl uspokaja, ale i powoduje pytania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj sie przełamać i pisz ;)

Ja nie potrafię nie gadać z kolei. Niektórych to wnerwialo swego czasu :D

Przecież piszę. Tylko nie potrafię tak jak inni.

 

Dzisiaj chyba zrobię sobie dzień odpoczynku, a od jutra nauka :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea bez Ciebie tu też pusto jest ;)

wieloraki wniosłeś więcej niż Ci się wydaje :P

iiwaa mąż karze Ci jeść bo chce dobrze.

 

Wróciłam do domu zmęczona i pierwsze co zrobiłam to się położyłam do łóżka. Będę robić nic. Jutro też jest dzień.

Już wiem dlaczego dostałam nową placówkę :D Bo mnie co niektóre koleżanki chwaliły i szefowa postanowiła mnie nagrodzić. No przecież to jasne, że ja z wszystkimi współpracuje tylko nie rozumiem dlaczego w poprzedniej pracy tego nie zauważyli a tak się starałam i dostałam kopa w cztery litery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea, o, o, frytki to jest myśl.

Jak chce, żebym jadła, niech mi zrobi frytki :twisted:

Dobre chciejstwo nie uprawnia do zmuszania :evil:

 

Michellea, skoro nie widać, to znaczy, że jest dobrze, musisz to zrozumieć jakoś wewnętrznie. Nie wiem jak, ale na pewno jest metoda. Mnie się wydajesz kontaktową osobą.

 

Salirka, co było a nie jest... ;)

 

Ja siedzę i smarkam. Chyba czas na Cirrus :twisted: (mam sprawdzoną armię łagodzącą objawy :twisted: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, co Ty w iiwee się zmieniasz czy co? Purysta się znalazł :P

Jasne, że każe. Wstyd mi...nigdy nie czułam się dobra w pisaniu (wiem to żadne wytłumaczenie) Zdania nie potrafię sklecić a jeszcze jakieś byki mi się trafiają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś dziwne rzeczy tu się dzieją. Włączam forum - reklama Profinfo "dostajesz 10% rabatu". Odświeżyłam i już jest tylko 5% :evil:

 

 

Salirka, ze stylem nie jest tak źle, a ortografia to kwestia nawyku. Wyplenimy zło :twisted:

Swoją drogą - tak, wstyd się przyznać - kiedyś mówiłam "odłanczać", "podłanczać", "dwutysięczny piętnasty", "tą książkę", "mi się" (na początku zdania) itd.

Straszne to musiało być. Każdorazowe oburzenie męża wyleczyło mnie z tych złych nawyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×