Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam jak Wam pokazać mojego drugiego śniadania, bo mi ten staruch nie czyta telefonu. Ale opiszę może ktoś się skusi zrobić.

Wydrążyłam przeciętą bułkę, wysmarowałam cienko masłem, naładowałam warstewkę szpinaku, na to szyneczka, ser, na wierzch wbiłam jajo, sól, pieprz i wio do piekarnika. Podałam z pomidorkiem z bazylią, posypałam szczypiorkiem et voila! :105:

 

Piję moją dyniową Latte.

 

cyklopka, :great:

 

mirunia, E już czarno na stałe, zaraz chyba chluśnie. Ot tyle się nacieszyłam paroma promyczkami zza chmur... :

Ano sezon na dynię. :smile:

To co już dzisiaj zajęcia domowe? :bezradny:

 

JERZY62, Muszę upiec Twojego piernika, bo dawno nie było.

 

Oj chyba machnę się z psem, póki nie pada... Kurczę chciałam dziś pomalować, to znowu nie ma światła. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Spamową!!! Wczoraj filmowo zarwany wieczór i dzisiaj odsypianie . Wstałam z lekką deprechą , ale już powracam do normy ! Karteczka i plan - co dzisiaj zrobić , by zadowolić Się . Nic tak nie poprawia humoru , jak jakieś" odhaczone" obowiązki . Mam nadzieję , że u Was lepsza pogoda - bo Gród Kraka spowity ciemnymi chmurami i szaro-burością . Liczę , że macie chociaż "pogodę ducha" - czego wszystkim życzę :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo jeśli chcesz logo Manuka (narysuj go ze szkolną czapką na głowie- np.amerykańską) to "Free nauka u Manuka"-angielski w sieci za darmo!!!Ja się już żegnam i biorę się za lodówkę - która już "kwiczy" z bałaganu w środku Została na dzisiaj jeszcze szafa do uporządkowania . Buziaczki dla Spamowej , zyczę miłego wieczorku,który "wisi" już na plecach !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam w niedzielne popołudnie :D

 

Ja dzisiaj, niezupełnie zdrowa, zabrałam się do prac domowych. Mąż załatwi dosłownie wszystko poza domem, tzn. zakupy, wyjście z pieskiem, urzędowe sprawy, ale za domowymi sprawami nie przepada. Robię na raty, nie mam siły.

Jestem w słabszej formie psychicznej. Smutek, tęsknota i żal towarzyszą mi od rana... Chciałabym wyjść z domu. Może jutro?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D

 

Purpurowy, jeśli mogę zapytać, co sprawiło, że akurat teraz zapragnąłeś powrócić do swojej przeszłości?

Czy przemyślałeś sprawę, rozmawiałeś z Rodzicami o tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, jeśli mogę zapytać, co sprawiło, że akurat teraz zapragnąłeś powrócić do swojej przeszłości?

Czy przemyślałeś sprawę, rozmawiałeś z Rodzicami o tym?

Witaj.

Prawdę powiedziawszy to sam chciałbym wiedzieć co sprawiło że to wydarzyło się akurat teraz a nie kiedy indziej, bo sam nie wiem. Po prostu ostatnio jakoś mam więcej energii na załatwianie różnych spraw, to pomyślałem że i tą załatwię. Sprawę przemyślałem i uznałem że i tak nie dowiem się niczego gorszego niż to co założyłem. Z nikim nie rozmawiałem na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Często z Mężem rozmawiam o Jego biologicznych Rodzicach, ale na pewno to już są mocno starsi ludzie /o ile żyją /, więc chyba nie warto burzyć ich życia, tym bardziej, że sami o to nie zabiegali wcześniej...

Ty jesteś młodym człowiekiem, próbuj więc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Często z Mężem rozmawiam o Jego biologicznych Rodzicach, ale na pewno to już są mocno starsi ludzie /o ile żyją /, więc chyba nie warto burzyć ich życia, tym bardziej, że sami o to nie zabiegali wcześniej...

Ty jesteś młodym człowiekiem, próbuj więc...

Zastanawiam się czy biologiczni rodzice w ogóle mają jakąś możliwość odnalezienia swojego dziecka. Że dziecko może odnaleźć swoich biologicznych rodziców to słyszałem, ale czy jest taka możliwość w drugą stronę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Za ciężki temat się zabrałeś, życzę powodzenia.

 

misty-eyed, Taki masz dzień Kochana, czy też coś wpłynęło na Twój nastrój?

Może jutro uda się wyjść z domku, głowę wywietrzysz...

 

Karolina66, To życzę skreślenia wszystkich pozycji z listy... :smile: Ano jak jestem w lepszej fazie, to lubię pichcić. Ale dziś ostatni dzień rozpusty, bo chcę zostać przy aktualnej wadze, a na zimę mój organizm bardzo chce się obłożyć tłuszczykiem. :P

Świetne hasła dla Cyklopki!

 

Czy Wy też głoda łapiecie jak się robi zimno? :shock:

 

Ostatnia kostka czekolady siup do buzi i póki co - au revoir cukry... Chlip, chlip... Tylko miód do herbatek zostaje w menu...

 

Wróciliśmy ze sklepu, zaległe duże zakupy przytachane, trochę tlenu wieczornego z psem zażyłam, teraz już wieczór dla mnie. Herbatkuję, czytam, seleżę. Znaczy standarcik. ;)

A Wy co porabiacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak jakoś znikąd pojawił się smutek... Na pewno siedzenie w domu temu sprzyja. Tak, muszę wywietrzyć głowę ;)

 

Zwiększony apetyt naturalnie pojawia się, gdy przychodzą chłody :D

Nie można ograniczać się we wszystkim. Trochę tłuszczyku, trochę czekoladki nie zaszkodzi na pewno :D

Ja z konieczności ograniczam się od wczoraj, nie chcę wywołać znowu bólu. Ale w normalnej sytuacji, nie odmawiam sobie odrobinki słodyczy na co dzień :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×