Jak zabiegać o dziewczynę?

[ksss25]

Bez wymądrzania się, warto kierować się intelektem a nie zmysłami.

Kobiety mają swoje tajemne tajemnice a mężczyźni swoje.

[Gość]

Czasem działa to ze je ignorujesz...tak mi sie zdarzało...

[Gość]

comatom, Też miałem tak kilka razy

[Gość]

light, U mnie nie było to wyrachowanie...tylko nie wierzyłem ze mogę z nią być...

[Pieprz]

Nie zabiegać wcale. Okazać zainteresowanie, żeby nie musiała czytać w myślach i jeśli ona również jest zainteresowana znajomością, krok po kroku wzajemnie się oswajać. A "oswajać znaczy stworzyć więzy".

Aa co ma zrobic taki ktorego zadna nie chce?

[Gość]

comatom, u mnie tak samo

[Gość]

ojej kolejny temat haha

 

najpierw odejdcie od kompa.

pisanie krótkich komputerowych zdanek, alienowanie się , odzwyczajanie od rozmowy, realu itp przewraca mózg na lewną strone.

 

podobno w dobie krotkich internetowych rownowaznikow zdan krtorymi dzis sie operuje sztuka flirtu zamiera

[lexon]

Nie ma potrzeby zabiegac o dziewczyne jezeli jestesmy soba i jestesmy dobrze dobrani, zadnych sztucznych działań i rad "znawców tematu" bo to sie da wyczuć. Poprostu być soba i okazywać zainteresowanie, i czas od czasu zaskakiwać, jak jest nic porozumienia pod każdym aspektem w zwiąku to po co się sztucznie produkować. A jak dziewczyna bedzie chciała odejsc to i tak odejdzie i nic jej nie zatrzyma

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez Gość

[Gość]

a mi wmawiaja ze mezczyxni lubia zabiegac o dziewczyny i ze jak juz nie musza zabiegac i robi sie za latwo to im sie odechciewa

 

trolololo bądź tu człęku modry :/

[Gość]

Bez wymądrzania się, warto kierować się intelektem a nie zmysłami.

Kobiety mają swoje tajemne tajemnice a mężczyźni swoje.

Skąd rozbieżności między intelektem a zmysłami? Celowo wybierasz jako potencjalne partnerki te dziewczyny, które Cię nie pociągają fizycznie?

[Gość]

kto jak kto ale macica dobrze podpowiada!

[Gość]

In macica we trust!

[Gość]

the power of jajniki!

[Gość]

Autodestrukcja, Reiben, miło mi, ale to pan Antoine de Saint-Exupéry taki mądry

[Gość]

Mały Książe? Czyli nie liczy się rozmiar jednak.

[Gość]

Reiben, ale że co, o piersiach teraz rozmawiamy?

[0Rh+]

Można zabiegać z lewej , można zabiegać z prawej , pod warunkiem ,że dziewczyna również sobie ceni tę formę aktywności ruchowej .

[MadGregor]

W sumie mogę polecić. Wbrew pozorom zawiera głównie spostrzeżenia (momentami warte uwagi) dotyczące relacji pozałóżkowych i barier komunikacyjnych płci wynikających z różnic konstytucjonalnych. Niestety czyta się opornie.

http://ebooks.uosiu.info/eBooki/nls/Uwodzenie/Seksualny_klucz_do_kobiecych_emocji.pdf

[Łapa]

"-Byłeś kiedyś żonaty?

- Nie. A Ty?

Uśmiechnął się.

- Cztery razy.

- O.

- Wszystkie cztery małżeństwa skończyły się rozwodem. Żadnego nie żałuje.

- Twoje byłe żony też?

- Wątpię. Jednak teraz jesteśmy przyjaciółmi. Nie umiem zatrzymywać przy sobie kobiet, tylko je zdobywać.

- Nie spodziewałbym się tego po tobie.

- Ponieważ nie jestem przystojny? Przecenia się znaczenie wyglądu. Wiesz, co takiego mam?

- Nie mów. Ogromne poczucie humoru tak? Według tego co piszą w kobiecych czasopismach, poczucie humoru to najważniejsza zaleta mężczyzn.

- Tak, oczywiście, a czek przyjdzie pocztą.

- A więc to nie to.

- Jestem bardzo zabawnym facetem - zapewnił - ale to nie to.

- A więc co?

- Już ci mówiłem.

- Powiedz jeszcze raz.

- Charyzma - rzekł Berleand - Mam niemal nadludzką charyzmę.

- Z tym trudno się spierać."

 

Tyle w temacie zabiegania o dziewczynę

[0Rh+]

Łapa,

Tyle w temacie zabiegania o dziewczynę

 

Zabiłeś wątek

[PoznacSiebie]

Znam niezawodny tekst na wstęp:

"Hej maleńka, masz piękne oczy"

 

Piter a nie "daj mi te noc"

 

Kaja, to zaraz po

 

-- 22 gru 2013, 03:52 --

 

Jak zabiegać o dziewczynę?

kiedyś w jakiś podobnym wątku ktoś pisał że można startować "na geja" a potem z zaskoczenia...tak przypominam, może komuś się przyda

[aptasia]

Mało macie problemów, że jeszcze wam baba do kompletu potrzebna?

[kokos7]

dream*, a może "baba" da nam ukojenie w tych problemach. Czy się mylę?

[Gość]

kokos84, weź się chłopie w garść i po prostu bądź sobą

to miało być zabawne

[aptasia]

dream*, a może "baba" da nam ukojenie w tych problemach. Czy się mylę?

 

Obawiam się, że każdy sam musi sobie wypracować ukojenie. Upatrywanie się go w 2giej osobie może przynieść wielkie rozczarowanie.

 

Wracając do tematu, dla mnie osobiście najgorszą rzeczą jest straszne narzucanie się i poczucie, że się duszę bo ktoś tak bardzo od samego początku zawłaszcza sobie moje życie. Dlatego telefony, smsy i spotkania dobrze jest na początku dawkować.